reklama
aneta85aneta
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2021
- Postów
- 3 432
Kinnia95
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2022
- Postów
- 2 730
Cześć dziewczyny. Dołączę do was. Staramy się już 1,5 roku. Jestem po jednym poronieniu. Przez 3 miesiące miałam stymulowaną owulację Lamettą ale w grudniu dałam sobie spokój, bo i tak nie było dwóch kreseczkek. U mnie problem polega na tym, ze nie było owulacji. Teraz wróciła. Planuję do końca roku jeszcze starać się naturalnie jeśli nie wyjdzie to klinika. Choruje, cukrzyca, niedoczynność tarczycy No i Hashimoto. Wesoło nie jest, ale nie poddajemy się!
kesiczek178
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2022
- Postów
- 93
Ja też miałam na dziwne problemy z brzuchem. Powiem Ci że najgorsze było picie tego srodka przed badaniem samo badanie wiadomo do przyjemnych nie należy ale ja przeżyłam a miałam "na żywca". To środowe hsg mnie bardziej bolało niz kolonoHej, hej! Nie żebym się chwaliła, ale ja to naprawdę będę mieć imprezę... ławeczka wieczornego chlania i wspaniałej zabawy, a jutro jeszcze dragi i pełen odlot.
Jutro mam kolonoskopię...
Dziś śpię więc sama. O ile to będzie można nazwać snem...
Postanowiłam załatwić sprawę teraz, skoro do in vitro jeszcze tyle czasu. Mam rodzinne obciążenia ze strony obojga rodziców...
A tak btw, jak myślicie, ile trzeba odczekać do starań po narkozie? Tzn. sedacji?
Miłego dnia w każdym razie ;-)
kesiczek178
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2022
- Postów
- 93
Potwierdzam, do dziś mam dreszcze jak pomyśle o tym piciuJa mialam kolonoskopię z 2 lata temu. Na zywca. Żadnych znieczuleń ale ja mam wysoki próg bólu gorsze było dla mnie picie 4trans. Niczego gorszego w życiu nie piłam
kesiczek178
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2022
- Postów
- 93
Ja w tamtym mcu byłam 3 razy. W 7, 10 i 13 dc. 12 dc byla owu. Teraz jak dziś liczyłam miałam.jakis mega krótki cykl 24 dni i hu go wie czy mialam juz owu czy nie... a testów nie Kupilam przecież...W tamta srode mialam hsg w 7dc. i jutro idę bedzie 12dc.Dziewczyny a jak u Was wygląda monitoring? Wystarczy jedna wizyta w miesiącu? Jak często chodzicie do ginekologa?
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 855
A jakie miałaś hsg? I jaki rezultat?Ja też miałam na dziwne problemy z brzuchem. Powiem Ci że najgorsze było picie tego srodka przed badaniem samo badanie wiadomo do przyjemnych nie należy ale ja przeżyłam a miałam "na żywca". To środowe hsg mnie bardziej bolało niz kolono
Połowa magicznego napoju już za mną, chyba myślałam, że będzie gorzej. W smaku limonkowy...i tylko 1 litr, więc spoko. Upojna noc zapewne przede mną
Cookie Cookie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2022
- Postów
- 792
Bardzo Ci współczuję. Różnie ludzie to przechodzą, jedni ok, drudzy każą przerwać w trakcie badania. Ja, mimo, że byle co mnie nie boli to wspominam to badanie jako najgorszy ból w życiu...jakby mi ktoś jeździł po kręgosłupie..a niby coś mi tam wstrzyknęli. Chociaż jedno było ok, bo nie musiałam pić tych 4 litrów, tylko 2 filiżanki czegoś o smaku cytrynowym. Mam nadzieję, że z Tobą obejdą się delikatnie, tego Ci życzęHej, hej! Nie żebym się chwaliła, ale ja to naprawdę będę mieć imprezę... ławeczka wieczornego chlania i wspaniałej zabawy, a jutro jeszcze dragi i pełen odlot.
Jutro mam kolonoskopię...
Dziś śpię więc sama. O ile to będzie można nazwać snem...
Postanowiłam załatwić sprawę teraz, skoro do in vitro jeszcze tyle czasu. Mam rodzinne obciążenia ze strony obojga rodziców...
A tak btw, jak myślicie, ile trzeba odczekać do starań po narkozie? Tzn. sedacji?
Miłego dnia w każdym razie ;-)
Dziewczyny od kilku dni w nocy bardzo się pocę, oczywiście wg google to nowotwór, ale może macie jakieś doświadczenia co innego może być przyczyną. Wiem, że stres też, ale stres w zasadzie towarzyszy mi ciągle, czemu akurat teraz miałby wychodzić porami w nocy za parę dni zrobię badania z krwi, morfo też tam jest, ale trochę mnie to niepokoi
L
Ladycarooo
Gość
Hejo! No to trzymam kciuki. Ja teraz też mam sytuację 3-4 miesiące naturalnych starań, a jak nie wyjdie to inseminacja :OCześć dziewczyny. Dołączę do was. Staramy się już 1,5 roku. Jestem po jednym poronieniu. Przez 3 miesiące miałam stymulowaną owulację Lamettą ale w grudniu dałam sobie spokój, bo i tak nie było dwóch kreseczkek. U mnie problem polega na tym, ze nie było owulacji. Teraz wróciła. Planuję do końca roku jeszcze starać się naturalnie jeśli nie wyjdzie to klinika. Choruje, cukrzyca, niedoczynność tarczycy No i Hashimoto. Wesoło nie jest, ale nie poddajemy się!
Partner sie badał?
reklama
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 855
Dzięki! O, mamo... najgorszy ból w życiu mówisz? Bardzo współczuję... i normalnie chyba zrobiłabym w tył zwrot, ale czeka mnie narkoza. Więc teraz bardziej chyba boję się wyniku niż badania...Bardzo Ci współczuję. Różnie ludzie to przechodzą, jedni ok, drudzy każą przerwać w trakcie badania. Ja, mimo, że byle co mnie nie boli to wspominam to badanie jako najgorszy ból w życiu...jakby mi ktoś jeździł po kręgosłupie..a niby coś mi tam wstrzyknęli. Chociaż jedno było ok, bo nie musiałam pić tych 4 litrów, tylko 2 filiżanki czegoś o smaku cytrynowym. Mam nadzieję, że z Tobą obejdą się delikatnie, tego Ci życzę
Dziewczyny od kilku dni w nocy bardzo się pocę, oczywiście wg google to nowotwór, ale może macie jakieś doświadczenia co innego może być przyczyną. Wiem, że stres też, ale stres w zasadzie towarzyszy mi ciągle, czemu akurat teraz miałby wychodzić porami w nocy za parę dni zrobię badania z krwi, morfo też tam jest, ale trochę mnie to niepokoi
Nocne poty - może infekcja? Ewentualnie tarczyca?
Podziel się: