reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

Strasznie mi przykro[emoji3064][emoji17]
Mnie w każdym moim poronieniu (a były 3) kazali liczyć 1 dzień krwawienia jako pierwszy dzień miesiączki.
Trzymam mocno kciuki!
oki tak [emoji16] ale na szczęście z happy endem. O pierwszego syna staraliśmy się ponad 4 lata. Pcos i niedoczynność tarczycy. Ciąża na clo. O drugiego syna jakoś 1,5 roku również na clo, gdyż swojej owu nie mam. Aktualnie jestem w trakcie poronienia, oczyszczania czy jak to tam nazwać... Ciąża bliźniacza zatrzymała się w 6 tc. Ciąża również na clo, ale w pierwszym cyklu. Teraz czekam na zielone światło od gin, na wywołanie @ mam przyjmować duphaston...ale z tego stresu nie zapytałam czy pierwszy dzień krwawienia/ poronienia to liczymy jako 1 dzień @....nie tracę nadziei że jeszcze kiedyś pojawi się członek rodziny ,[emoji16]
 
reklama
Hejo, tak pisałam, że ten cykl po biochemie bez owu i chyba w końcu zatrybilo 😃 dzisiaj skok temp o 0,26 stopnia więc jak się utrzyma to przynajmniej sprawdzę proga i mogę oszacować kiedy przyjdzie @, bo tak to była wielka niewiadoma 🤷🏻‍♀️
 
Strasznie mi przykro
emoji3064.png
emoji17.png

Mnie w każdym moim poronieniu (a były 3) kazali liczyć 1 dzień krwawienia jako pierwszy dzień miesiączki.
Trzymam mocno kciuki!
To moje pierwsze poronienie...a z tego stresu nie przyszło mi do głowy by o to zapytać lekarza. Tym bardziej jak powiedział że bliźniaki miały być. Czekam na koniec krwawienia by iść sprawdzić czY się wszystko oczyściło i dowiedzieć się czegoś więcej.
 
Mi by się taki tester przydał, bo w testy sikanie to nie umiem bardzo :D dzisiaj akurat czuje się jak na owu, ale ciekawe to jest w sumie, bo nie powinnam jej chyba mieć przez tą wysoką prolaktynę, a czuje jakby była. Może to przez tego magicznego castagnusa, o którym tyle dobrego słyszałam :D
 
Piszecie, że wam się najbardziej dłuży czas od owulacji do okresu, a mi na odwrót. Nowy cykl, nowa szansa i aż mnie nosi żeby jak najszybciej zacząć działać.
Przy okazji, czy możecie mi doradzić, jaki byłby najlepszy dzień na wizytę z monitorem? Z marszu niestety iść nie mogę, potrzebne około tygodniowe wyprzedzenie na zapisanie się ;)
09.01- pierwszy dzień okresu
Według aplikacji Bella owulacja 27.01 +/- 3 dni
(średnia długość cyklu 35 dni, a moje cykle od października miały kolejno: 29, 34, 42- ostatni pocovidowy)
Na tej wizycie mam mieć też robioną cytologię, a więc dobę przed badaniem nie powinnam współżyć, więc fajnie by było jednocześnie nie stracić szansy przez powstrzymanie się.
 
reklama
Do góry