kochana,ja tez jestem takim przypadkiem jak koleżanka
@Fleur86....tez mnie wk...takie gadanie. Bo jak odpuścić jak bardzo czegos chcesz a czas w twoim przypadku leci na niekorzyść.
U mnie to był ciezki czas w pracy,początek pandemii....stres gonił stres.
Nie bylo czasu i ochoty na "przytulanie" z mężem.
Dzień przed moim wyjazdem do rodziny byl seks,do owulacji był kawałek.
Test zrobilam jak mi sie okres 2 dni spoznił i to tylko dlatego,że szłam z koleżanką na piwo. Nie miałam żadnych objawów,ból brzucha na okres....tyle
Z koleżanką sie spotkałam,ale na softa.[emoji854]
Trzymam z całego serca kciuki za wszystkie staraczki.[emoji3059]