reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Dziewczyny, a co myślicie o staraniach i o ciąży w kontekście ewentualnej wojny? 😔

Polska jest w ciut lepszej sytuacji niż Ukraina bo jednak jesteśmy w Unii oraz NATO. Dodatkowo na tę chwilę dla Rosji średni z nas kąsek pod względem korzyści. Rosji najbardziej będzie zależało na wpływach od strony morza czarnego, dlatego mimo iż nawet nie minęło 12h od inwazji na Ukrainę to już od razu będą próbowali zaatakować Mołdawię. Potem Litwa i Łotwa, a dopiero wtedy na końcu my. Oczywiście to nie musi potrwać długo, ba myślę że Rosja nie jest gotowa na długą wojnę i to zadziała na jej niekorzyść. Na pewno warto wypłacić trochę gotówki i w razie czego mieć plan B i C ;)

Natomiast co do dalszych starań - o dziwo wojna jest takim dziwnym stanem, gdzie dzietność rośnie w myśl zasady - wszystkich nas nie zabijecie. Osobiście pauzuję z powodów zdrowotnych, ale jak dostanę zielone światło od lekarza, to wrócę na pewno do starań nawet jeżeli zostaniemy w Polsce. Mamy które zaszły w ciąże od połowy 2019 nie przypuszczały w jakich czasach przyjdzie im rodzić dzieci bo tak naprawdę nigdy nie wiemy co będzie jutro
 
reklama
My po prostu wypłacamy kilka tysięcy żeby leżały w domu, a resztę na bieżące potrzeby dalej trzymamy na koncie. Już powiedziałam Staremu, że oby na dużo benzyny starczyło żeby stąd spierdolić jak lotniska zamkną [emoji28]
A to luz mam spokojnie na 3-5 miesiecy [emoji1787] choć za miesiąc przy inflacja może zmienić te obliczenia [emoji16]
 
My po prostu wypłacamy kilka tysięcy żeby leżały w domu, a resztę na bieżące potrzeby dalej trzymamy na koncie. Już powiedziałam Staremu, że oby na dużo benzyny starczyło żeby stąd spierdolić jak lotniska zamkną [emoji28]
Ja to w zasadzie czekam na powołanie... Już lecą... Więc nie zdążę zwiac zapewne 🤣
 
Dziewczyny to mój 10 dzień cyklu, wczoraj Gin powiedział, że w przeciągu 5 dni na owulację się nie zapowiada. Zrobiłam owulaka i chyba pozytywny. Czemu tak jest?
 

Załączniki

  • IMG_20220224_162636.jpg
    IMG_20220224_162636.jpg
    2,3 MB · Wyświetleń: 74
Dziewczyny przyszły mi wyniki. Wygląda na to ze tarczyca pracuje całkiem ok, jedyne co było powyżej normy to Testosteron, martwi mniej stosunek LH do FSH i martwi mnie Glukoza. Dziady nie zrobili mi insuliny i Homa ale to miałam niedawno i wynik homa był 1.4. Jednak wciąż są dziadami bo dałam im dwa skierowania i właśnie na tym drugim była insulina i Homa więc musieli zgubić.

Wklejam te które rozumiem (inne jakieś morfologie, AST, ALT, kreatyniny, moczniki i krzepliwości chyba nie są potrzebne)

Ferrytyna 71 ng/ml - jestem w szoku ze taka ładna
Kwas foliowy 16.29 ng/l - ok
Glukoza 100 mg/dl (norma 74-108) i to mnie trochę martwi bo było 93 wcześniej.
TSH 1.53 mui/ml ok
T4 1.24 ng/dl ok
Przeciwciała triglobulina <1.3 w normie
TPO 29 ui/ml tez w normie
DHEA 251 ng/dl ok
Estradiol 32.1 pg/ml (norma 19-144) chyba ok
FSH 7.60
LH 4.35 - tu znowu mnie martwi stosunek tych dwóch
Prolaktyna 10.5 ng/ml tu się cieszę
Testosteron 0.43 ng/ml (norma 0.08-0.35) wiec podwyższony
Testosteron wolny 3.1 pg/ml w normie

Konsultacje mam za tydzień ale może staraczkowe lekarki z wprawnym okiem coś chcą skomentować, więc śmiało 😊
 
reklama
Do góry