reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
Ja brałam cały cykl dwie saszetki dziennie. Na ulotce jest zalecana jedna, ale niby leczniczo powinno brać się dwie.
Ja biorę inofem cały czas dwie saszetki ;) od października bodajże, wcześniej po jednej. W pierwszej ciąży udało się w 2 cyklu więc przepisywałam mu większa moc sprawczą 🤭
 
Dziewczyny ja trochę odbiegnę od tematu, a pytanie kieruję do tych z Was, które miały ciąże biochemiczne i poronienia samoistne. W zeszły czwartek zaczęło się u mnie obfite krwawienie, beta 119, w poniedziałek na wizycie diagnoza ciąża biochemiczna, dr zrobiła usg, macica oczyszczona wszystko ok, ale dla pewności za kilka dni mam zrobić kontrolnie betę (w poniedziałek 14.02.). Niestety coś dzieje się nie tak, nie dość, że ciągle plamię to boli mnie brzuch. Do dzisiaj byłam pewna, że to mega wzdęcie, że aż kłuje, dzisiaj sobie z nim poradziłam i było ok. Nawet plamienie już prawie ustało. Ale po południu znowu plamienie i nawet krwawienie i kłujący, czasami mocny ból z prawej strony brzucha (być może jajnik). Czy któraś miała takie i tak długo dolegliwości po poronieniu samoistnym? Zaczynam się bać, że to pozamaciczna 😟 i że nie dotrwam do poniedziałku ☹️
 
Dziewczyny ja trochę odbiegnę od tematu, a pytanie kieruję do tych z Was, które miały ciąże biochemiczne i poronienia samoistne. W zeszły czwartek zaczęło się u mnie obfite krwawienie, beta 119, w poniedziałek na wizycie diagnoza ciąża biochemiczna, dr zrobiła usg, macica oczyszczona wszystko ok, ale dla pewności za kilka dni mam zrobić kontrolnie betę (w poniedziałek 14.02.). Niestety coś dzieje się nie tak, nie dość, że ciągle plamię to boli mnie brzuch. Do dzisiaj byłam pewna, że to mega wzdęcie, że aż kłuje, dzisiaj sobie z nim poradziłam i było ok. Nawet plamienie już prawie ustało. Ale po południu znowu plamienie i nawet krwawienie i kłujący, czasami mocny ból z prawej strony brzucha (być może jajnik). Czy któraś miała takie i tak długo dolegliwości po poronieniu samoistnym? Zaczynam się bać, że to pozamaciczna 😟 i że nie dotrwam do poniedziałku ☹️

Zawsze możesz pojechać na IP
Zwykly lekarz i tak w ciąży pozamacicznej nic nie zrobi. A szpital zbada betę, zrobi usg i będziesz wiedziała co i jak
 
Podobno tak, cały czas. Obojętnie kiedy zaczynasz. Jedna saszetka działa jak suplement a dwie dziennie jak lek. Ale to tylko opinie, które czytałam
Na profilu 2w1 dietetyka płodności jest fajne zestawienie inozytoli. Oto co piszą o inofemie
Screenshot_20220211-221036_Instagram.jpg
 
Dziewczyny wiem ze wiele z was ma bóle jajników po owulacji. Jaki to jest ból?
Ja czasami czułam jajniki ale nigdy to nie był ból a dziś leżę już 3h z bólem lewego jajnika który promieniuje Mi do nogi tak jakby w pachwinie mnie boli. Czy to takie właśnie bóle miewacie między owu a okresem ? Wciąż nie jest to ból który zmusiłby mnie do wzięcia tabletki ale zdecydowanie silniejszy niż kiedykolwiek...

Ok to uznam to za ból w normie bo trochę się przestraszyłam szczerze mówiąc... myślę teraz czy to nie inozytole sprawiły ze jajniki aż tak mi "pracują"
Odstawie na kilka dni a tymczasem naleje sobie lampkę wina na dobre rozpoczęcie weekendu 🥂
Mnie zawsze bolą dosyć intensywnie, nawet czuję jak pęcherzyki rosną ;D ale właśnie po inozytolu teraz po prostu przeginają, napieprzaja oba do niemożliwości, więc może coś w tym jest :)
 
Ja biorę inofem cały czas dwie saszetki ;) od października bodajże, wcześniej po jednej. W pierwszej ciąży udało się w 2 cyklu więc przepisywałam mu większa moc sprawczą 🤭
U nas z pierwsza ciąża też poszło szybko ale już wcześniej piłam inofem jeszcze nie wiedząc że będziemy planować dziecko, piłam profilaktycznie przez to że mi ginekolodzy nagadali że będę miała problemy z zajściem plus liczyłam że mi cykle unormuje 😁
 
reklama
Do góry