reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

Ja bardzo podobnie jak Ty - od września zaczęliśmy próbować. Jak dziewczyny piszą po roku dopiero powinno zacząć się martwić, ale wiadomo ze łatwo mówić a mózg się zamartwia...

Teraz mam 9 DC i od dzisiaj zaczynam testy owulacyjne żeby wyłapać pik
Ja ze swojej strony polecam badać się szybciej :D
W sensie... my poszliśmy po pół roku. I od razu wyszło słabe nasienie. Jakbym miała radośnie uprawiać seks, bez świadomości, że mój mąż strzela ślepakami, to byłoby słabo.
Z mojej perspektywy tak to wygląda. Ja też nie mam 20 lat i nie chciałam czekać.
 
reklama
Ja ze swojej strony polecam badać się szybciej :D
W sensie... my poszliśmy po pół roku. I od razu wyszło słabe nasienie. Jakbym miała radośnie uprawiać seks, bez świadomości, że mój mąż strzela ślepakami, to byłoby słabo.
Z mojej perspektywy tak to wygląda. Ja też nie mam 20 lat i nie chciałam czekać.
Też tak myślę, ja zrobiłam badania po 8 nieudanych cyklach i wyszło, że za wysoka prolaktyna. Mogłam zacząć wcześniej to leczyć.
Bardzo liczę na ten cykl ale jak się nie uda to mąż idzie na badania nasienia.
 
Też tak myślę, ja zrobiłam badania po 8 nieudanych cyklach i wyszło, że za wysoka prolaktyna. Mogłam zacząć wcześniej to leczyć.
Bardzo liczę na ten cykl ale jak się nie uda to mąż idzie na badania nasienia.
wiesz, z perspektywy osoby u której wyszło coś źle, zawsze bedziemy myśleć, że lepiej było wcześniej reagować A tak naprawdę większości ludzi udaje się i nie mają potrzeby badać czegokolwiek.
Moja kuzynka np zaszła w ciążę bo.. "nie chciało mu się wyciągać".
Boże, dla mnie to abstrakcja.
 
Ale gapa ze mnie, sorki, z tego wszystkiego nie dołączyłam.
Moze wadliwy? Moze wy widzicie ze raczej nie rozowa ta kreska a ja zaklinam rzeczywistos? Powiekszylam zeby glownie bylo widac kreski, bo moze zwrocicie uwage na cos na co ja nie zwrocilam
Uprzedze pyt, w instrukcji byly 3 krople i tyle dokladnie dalam i za pierwszym i za drugim razem.
Ja tu widzę kreskę jak należy, u mnie dzisiaj jakiś kosmos, najpierw dwie, potem trzy a na koncu negatywny krzywulec ... twoja jest obiecująca....
 
wiesz, z perspektywy osoby u której wyszło coś źle, zawsze bedziemy myśleć, że lepiej było wcześniej reagować A tak naprawdę większości ludzi udaje się i nie mają potrzeby badać czegokolwiek.
Moja kuzynka np zaszła w ciążę bo.. "nie chciało mu się wyciągać".
Boże, dla mnie to abstrakcja.
Dla mnie abstrakcja są " patologiczne" rodziny które nie są w stanie utrzymać obecnych dzieci a robią następne. Smutne to.
 
Dla mnie abstrakcja są " patologiczne" rodziny które nie są w stanie utrzymać obecnych dzieci a robią następne. Smutne to.
Tu gdzie mieszkam mamy sporo imigrantów z Maroko (sama jestem imigrantką wiec nie mam nic złego na myśli) ale to jak oni się rozmnażają to głowa mała! Te kobiety zawsze z wianuszkiem dzieciaków! A wszyscy jadą na socjalach, bieda aż piszczy... nie wiem jak oni to robią. Po lekarzach napewno nie chodzą
 
Na studiach wykładała u nas pani która kiedyś była Sędzia i mówiła że notorycznie pojawiały sie sprawy o alimenty tej samej babki. Mówiła że kiedyś postanowiła z nią porozmawiać że dzieci nie mogą być jej źródłem utrzymania. Wiecie co jej odpowiedziała? Że dzieci mają ciuchy i rzeczy po sobie a ona ma pieniądze na nie od państwa i od tatusiów bo każde z innym a ma ich sześcioro i ta kobieta nie potrafiła zrozumieć tego że dzieci dorosną a ona zostanie z niczym.
 
reklama
Tu gdzie mieszkam mamy sporo imigrantów z Maroko (sama jestem imigrantką wiec nie mam nic złego na myśli) ale to jak oni się rozmnażają to głowa mała! Te kobiety zawsze z wianuszkiem dzieciaków! A wszyscy jadą na socjalach, bieda aż piszczy... nie wiem jak oni to robią. Po lekarzach napewno nie chodzą
Tacy ludzie mają bardzo często wszystko w "dupie"nie pracują nic nie robią i nie przejmują się że klepią biedę. W normalnym życiu tak nie ma nie dość że ciągle się coś dzieje to jeszcze jest stres związany z życiem i praca a to ma bardzo duży wpływ na nasz organizm. Głównie stres brak snu i zmęczenie.
 
Do góry