reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Hej ☺️ dziewczyny powiedzcie jakie stosujecie suplementy podczas starań? Ja z racji tego, że nadal karmię córkę biorę mama dha premium+ i od tego miesiąca zaczęłam pić olej dla mamy z Olini (zawiera olej lniany, z wiesiołka i jeszcze jakiś). Ale to bardziej z myślą o karmieniu, czy powinnam coś dodać do tego zestawu jeśli chodzi o rozpoczęcie starań? Co się u Was sprawdza?
Ja kwas foliowy, vit D, omega3-6-9 - to taka podstawa. A ostatnio doszedł niepokalanek i mio inozytol na sprawdzenie 😉 mialam tez epizod z ahwaghandą, zobaczymy czy coś zadziała
 
reklama
Ja się zastanawiam czy jest sens testować za kilka dni ponownie czy raczej nie ma szansy na ciążę. Aktualnie 32dc, przy cyklach 28-31dniowych. Wczoraj popołudniu zrobiłam test - negatywny. Okresu nadal nie mam, miałam za to covid w okresie owulacji, czy mógł mi się rozregulować cykl? Miałyście może taka sytuację?
Nie przechodziłam covida ale w cyklu kiedy mialam szczepienie nie miałam owulacji 🤷🏽‍♀️ nie wiem czy to można połączyć
 
Cześć wszystkim, aktualnie czekam na rozwój sytuacji, 9.12 beta 86, 13.12 beta 199, bardzo mały przyrost niski progesteron, jutro powtórna beta i czekanie, czy ciąża biochemiczna, czy pozamaciczna, niestety najgorsze to czekanie na samoistne poronienie😔, ale nie tracę nadziei, przyszły rok będzie dla nas na pewno owocny 😊
 
Powiedz mi proszę, na co działa niepokalanek?
Sorry zrobie kopiuj-wklej bo za dużo pisania 🤣🤣

Niepokalanek mnisi od dawna stosowany jest jako naturalny lek na comiesięczne dolegliwości kobiet – pozwala ograniczyć objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego jak rozdrażnienie, rozchwianie nastroju czy nerwobóle. Stosowanie preparatów opartych na owocach niepokalanka mnisiego reguluje proces krwawienia miesiączkowego oraz pozytywnie wpływa na płodność.

Mimo że niepokalanek mnisi nie zawiera żadnych hormonów, badania dowodzą, że kobiety stosujące preparaty na bazie niepokalanka odczuwają negatywne dolegliwości związane z miesiączką w mniejszym stopniu. Niepokalanek mnisi hamuje wydzielanie nadmiaru prolaktyny, co prowadzi do normalizacji poziomu innych hormonów, zwłaszcza progesteronu. Regularne stosowanie niepokalanka mnisiego w okresie napięcia przedmiesiączkowego pozwala na złagodzenie bólu oraz zmian nastroju

Przeprowadzono badania, które wskazują pozytywny wpływ niepokalanka mnisiego na niepłodność. Na uniwersytecie w Heidelbergu podano niepokalanek mnisi 67 kobietom pragnącym zajść w ciążę, z których 37 miewało rzadkie miesiączki, a 30 w ogóle nie miesiączkowało. Po 3 miesiącach przyjmowania preparatów zawierających ekstrakty z niepokalanka mnisiego 38 z badanych kobiet zaszło w ciążę.


Niby mówią że mozna brac go przez cały cykl przez 3 miesiące, ale ja chyba odstawię od 17stego dnia cyklu bo wtedy mam brac progesteron dopochwowo i nie wiem czy to nie koliduje jakos, więc odstawie na wszelki wypadek.
A! I odstawia się też w przypadku pozytywnego testu.
 
Cześć. I ja tutaj coś napiszę. Mam 30 lat, mąż 36. Dwa lata temu postanowiliśmy postarać się o dziecko, a od pół roku staramy się bardziej 😁 robię testy owulacyjne, mierzę temperaturę, ale nadal nic... Nie byłam w żadnej ciąży, nawet biochemicznej, a 2 kreski tylko widziałam na teście owulacyjnym.

W listopadzie mąż miał badane nasienie i nie ma tutaj żadnego problemu. U mnie cykle bardzo regularne, żadnych problemów ze zdrowiem, wyniki wszystkie w normie.

W Wigilię robię test, jak się nie uda to od stycznia będę chodzić na monitoring owulacji i zastanawiam się nad zbadaniem drożności jajowodów.
Pozdrawiam Was serdecznie
 
Witam również ja dołączam ale od nowego roku 27 grudnia mam wizytę u ginekologa czy można zacząć starania bo przez rok brałam tabletki na przywrócenie miesiączki . Zanikła mi podczas odchudzania . Musiałam znowu przytyć brać tabletki przez rok i zobaczymy czy można będzie zacząć 😉
 
Cześć. I ja tutaj coś napiszę. Mam 30 lat, mąż 36. Dwa lata temu postanowiliśmy postarać się o dziecko, a od pół roku staramy się bardziej 😁 robię testy owulacyjne, mierzę temperaturę, ale nadal nic... Nie byłam w żadnej ciąży, nawet biochemicznej, a 2 kreski tylko widziałam na teście owulacyjnym.

W listopadzie mąż miał badane nasienie i nie ma tutaj żadnego problemu. U mnie cykle bardzo regularne, żadnych problemów ze zdrowiem, wyniki wszystkie w normie.

W Wigilię robię test, jak się nie uda to od stycznia będę chodzić na monitoring owulacji i zastanawiam się nad zbadaniem drożności jajowodów.
Pozdrawiam Was serdecznie
Kolejna do wigilijnego testowania 🥰 jest nas coraz więcej!

Ja mam właśnie jakis spadek formy i totalny brak optymistycznego nastawienia 🤷🏽‍♀️ w czwartek ide do gina i strasznie boje się że powie, że owulacji nie było 😔
 
Dziewczyny zaczynam rozmyślanie i chciałam Was popytać... Otóż moje miesiączki są super fajne (tj. 3 dni krwawienia, gdzie pierwszy dzień taki lekki, drugi mocny/najgorszy i trzeci końcówka, potem mogą jeszcze wystąpić plamienia). Teraz oczyszczając się po biochemie już 3-ci dzień leci mocny i zaczęłam rozmyślać... Dla mnie to np. męczące, bo nie mam obfitych okresów, a teraz leci ze mnie i leci jak z kranu, końca nie widać (ale wiem, że wszystko się oczyszcza), pracuję na własny rachunek, więc L4 mnie nie dotyczy. Ale pomyślałam sobie o innych kobietach, dla których to naprawdę może być bardzo duży dyskomfort (nie tylko fizyczny, ale i psychiczny). Jedynym potwierdzeniem np. mojego biochema była pozytywna beta, czy na takiej podstawie w innych przypadkach lekarz może wystawić L4, żeby kobieta doszła do siebie? A może coś innego niż L4? Kompletnie się na tym nie znam, ale temat mnie zaciekawił czy w takim przypadku jest jakaś "pomoc"? Niby część lekarzy twierdzi, że przy takim wczesnym biochemie przyszedł okres, a nie krwawienie poronnne (tak czytałam w internetach), ale dobrze wiadomo, że to krwawienie jest całkiem inne, dłuższe, obfitsze, bardziej dokuczające (przynajmniej z perspektywy osób, które miewają light'owe miesiączki)... Ktoś wie jak to jest? Sorry, że wypaliłam tak z tym tematem, ale nie daje mi to spokoju, a może ktoś tutaj z tej wiedzy skorzysta 😝
 
reklama
ja teraz czekam na okres akurat mi wypadnie 01.01.21 i startuje na badania krwi chce wiedziec z czym startuje teraz w styczniu mialam amh 1,1 mam nadzieje ze dramatycznie nie spadlo..ja biore ovarin 3 tabl bo tak mi gin powiedzial dodatkowo vit d3 kw foliowy metylowany bo mam mutacje dodatkowo metformine bo mam insulinoopornosc stwierdzona
 
Do góry