reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

Od niedawna.
Wyjaśnij mi w takim razie proszę, jaki negatywny wpływ może mieć zażycie progesteronu w dniu kiedy owulacja występuje czy powiedzmy dzień po? Czy jesteś w stanie przytoczyć jakieś badania na ten temat?
W tym wątku wcześniej już toczyła się ta dyskusja.
Może zablokować owulację, spowodować powstanie torbieli, przedwcześnie stymuluje endometrium do dojrzewania - przez co nie jest zintegrowane z wiekiem ciąży i powoduje problem z implantacją.

A owulację możesz mieć przecież naturalnie 20 dnia cyklu, bo kto jej zabroni. Więc podawanie na ślepo od 16 jest bez sensu.

Po co w ogóle bierzesz ten progesteron?
 
reklama
Od niedawna.
Wyjaśnij mi w takim razie proszę, jaki negatywny wpływ może mieć zażycie progesteronu w dniu kiedy owulacja występuje czy powiedzmy dzień po? Czy jesteś w stanie przytoczyć jakieś badania na ten temat?

Moze na przykład owulacje zablokować. Nie widzę też powodu dla którego przyjmowanie progesteronu przed owulacją miałoby być słuszne.
Metoda 16-25dc jest bardzo starą metodą i jest polecana już przez niewielu lekarzy, a przynajmniej niewielu z tych którzy znają najnowsze wytyczne. Poleca się ją jeszcze w przypadkach nieregularnych cykli jako sposób skrócenia i wymuszenia na jajnikach szybszej pracy. Wtedy z założenia poświęca się te 3 cykle nawet kosztem braku owulacji po to żeby po 3 msc odstawić suplementacje i pozwolić jajnikom pracować.
Natomiast stymulowanie pierwszej fazy i podawanie na ślepo progesteronu to już jakieś szarlatanskie metody. Gdyby mnie ktoś wprowadził taka metodę to z dużym prawdopodobieństwem dostałabym okresu po odstawieniu proga jeszcze przed terminem owulacji 😜
 
Moze na przykład owulacje zablokować. Nie widzę też powodu dla którego przyjmowanie progesteronu przed owulacją miałoby być słuszne.
Metoda 16-25dc jest bardzo starą metodą i jest polecana już przez niewielu lekarzy, a przynajmniej niewielu z tych którzy znają najnowsze wytyczne. Poleca się ją jeszcze w przypadkach nieregularnych cykli jako sposób skrócenia i wymuszenia na jajnikach szybszej pracy. Wtedy z założenia poświęca się te 3 cykle nawet kosztem braku owulacji po to żeby po 3 msc odstawić suplementacje i pozwolić jajnikom pracować.
Natomiast stymulowanie pierwszej fazy i podawanie na ślepo progesteronu to już jakieś szarlatanskie metody. Gdyby mnie ktoś wprowadził taka metodę to z dużym prawdopodobieństwem dostałabym okresu po odstawieniu proga jeszcze przed terminem owulacji 😜
Znalazłam również opinie, że progesteron nie wpływa na zablokowanie owulacji, nie jestem lekarzem, więc trudno mi określić, gdzie jest prawda, ale dziękuję za opinie.
Nieregularne cykle mam. Mam też PCOS.
 
Znalazłam również opinie, że progesteron nie wpływa na zablokowanie owulacji, nie jestem lekarzem, więc trudno mi określić, gdzie jest prawda, ale dziękuję za opinie.
Nieregularne cykle mam. Mam też PCOS.

Wielu lekarzy mimo bycia lekarzem też niekoniecznie wie co bredzi 😜
Znaleźć mądrego lekarza, który w dodatku aktualizuje swoją wiedzę to jak trafić na lampę z dżinem
 
Hej! Ja się tutaj wpierniczę między owulacje i progesterony bo ręce mi opadają już. Poszłam z diagnostyka grubo do przodu a okazuje się, ze muszę się wrócić na sam początek. Wiec tak. Zawsze u jakiego gina bym nie była to mówili mi ile ma pęcherzyk i ze endo ładne. No ja się mało na endo znam wiec jak każdy mowi, ze ładne to ładne. Byłam teraz tydzień temu u gina w 11 dc (polecany, super dobry już do niego chodziłam jakiś czas ale potem byłam w klinice niepłodności) i badał mnie i powiedział, ze pęcherzyk 18 mm a endo „idealna kołderka „ i super piękne…. 15 mm.. No ale jak się okazuje, nie jest to endo super piękne tylko za grube.znalazłam wcześniejsze usg i były podobne wartości. I teraz tak. Czy któraś z Was tutaj miała taki problem i udało się to ogarnąć ? Wiem, ze histero i pobranie wycinka, ze antybiotyki ale ile mniej więcej trwa takie leczenie ? Jest jakaś inna opcja ? Jestem po leczeniu immuno a muszę wrócić się do takiej podstawy i wszystko psu w D.. 🤦‍♀️ A histero z laparo miałam robione i nikt mi tego nie pobrał 🤦‍♀️
 
Wielu lekarzy mimo bycia lekarzem też niekoniecznie wie co bredzi 😜
Znaleźć mądrego lekarza, który w dodatku aktualizuje swoją wiedzę to jak trafić na lampę z dżinem
Czy posiadasz wiedzę medyczną?
Rozumiem, co masz na myśli, nie ufam lekarzom i nie podchodzę do terapii na hip hura, ale... komuś trzeba ufać...
Jesteś w stanie ocenić, że ktoś jest złym lekarzem jedynie na podstawie informacji o terapii progesteronem? Ja osobiście nie wysnuwałabym tak daleko idących wniosków.
 
Czy posiadasz wiedzę medyczną?
Rozumiem, co masz na myśli, nie ufam lekarzom i nie podchodzę do terapii na hip hura, ale... komuś trzeba ufać...
Jesteś w stanie ocenić, że ktoś jest złym lekarzem jedynie na podstawie informacji o terapii progesteronem? Ja osobiście nie wysnuwałabym tak daleko idących wniosków.
Jestem w stanie na tej podstawie ocenić, że nie posłałabym do takiego lekarza siebie, przyjaciółki czy córki leczącej niepłodność. Dla mnie lekarz bez aktualnej wiedzy jest zdyskwalifikowany w przedbiegach. Mam 31 lat i 4 poronienia za sobą. Nie mam czasu na pseudospecjalistow marnujących mój czas, zdrowie i rezerwę jajnikową.
 
Jestem w stanie na tej podstawie ocenić, że nie posłałabym do takiego lekarza siebie, przyjaciółki czy córki leczącej niepłodność. Dla mnie lekarz bez aktualnej wiedzy jest zdyskwalifikowany w przedbiegach. Mam 31 lat i 4 poronienia za sobą. Nie mam czasu na pseudospecjalistow marnujących mój czas, zdrowie i rezerwę jajnikową.
Rozumiem. Życzę powodzenia.
 
Hej! Ja się tutaj wpierniczę między owulacje i progesterony bo ręce mi opadają już. Poszłam z diagnostyka grubo do przodu a okazuje się, ze muszę się wrócić na sam początek. Wiec tak. Zawsze u jakiego gina bym nie była to mówili mi ile ma pęcherzyk i ze endo ładne. No ja się mało na endo znam wiec jak każdy mowi, ze ładne to ładne. Byłam teraz tydzień temu u gina w 11 dc (polecany, super dobry już do niego chodziłam jakiś czas ale potem byłam w klinice niepłodności) i badał mnie i powiedział, ze pęcherzyk 18 mm a endo „idealna kołderka „ i super piękne…. 15 mm.. No ale jak się okazuje, nie jest to endo super piękne tylko za grube.znalazłam wcześniejsze usg i były podobne wartości. I teraz tak. Czy któraś z Was tutaj miała taki problem i udało się to ogarnąć ? Wiem, ze histero i pobranie wycinka, ze antybiotyki ale ile mniej więcej trwa takie leczenie ? Jest jakaś inna opcja ? Jestem po leczeniu immuno a muszę wrócić się do takiej podstawy i wszystko psu w D.. 🤦‍♀️ A histero z laparo miałam robione i nikt mi tego nie pobrał 🤦‍♀️

Jest to endometrium jak na fazę owulacyjną i jeśli tego dnia była owulacja maks następnego to bym się nie martwiła. Zazwyczaj mam jakieś 13/14 mm. Pytanie czy ono po owulacji rośnie jakoś drastycznie jeszcze?
Ja miałam histeroskopie z łyżeczkowaniem, sama histero jakieś 15 minut, z narkozą i wybudzeniem z 30. W ciągu 30 dni wynik badania histopatologicznego.
 
reklama
Jest to endometrium jak na fazę owulacyjną i jeśli tego dnia była owulacja maks następnego to bym się nie martwiła. Zazwyczaj mam jakieś 13/14 mm. Pytanie czy ono po owulacji rośnie jakoś drastycznie jeszcze?
Ja miałam histeroskopie z łyżeczkowaniem, sama histero jakieś 15 minut, z narkozą i wybudzeniem z 30. W ciągu 30 dni wynik badania histopatologicznego.
Powiedział, ze owu w sobotę, a to było w czwartek 🤷‍♀️ Iść teraz do jakiegoś gina żeby sprawdził jak ono wyglada na ten moment, 6dpo ?
Histero miałam operacyjną, nic mi nie przeszkadza, niech mnie usypiają czy co tam chcą skoro nie wpadli na to za 1 dążyłem, żeby pobrać endometrium do badania. Tylko czas jest dla mnie istotny 😡
 
Do góry