reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Mam pytanie. Byłam w pt na monitoringu i usłyszałam, że owulacja będzie tak za 3 dni więc wypadałoby dzisiaj. Niestety zapomniałam się zaopatrzyć w testy owulacyjne na weekend i zrobiłam dopiero teraz po przyjściu z pracy. Czy taka słaba kreska może świadczyć o tym, że owu już była np wczoraj w nocy? Czy nie ma szans się tak szybko "rozjaśnić"? Objawowo by mi najbardziej pasowało, a być może przespałam kłucie i nie zauważyłam
tu tez już odpowiedziano, ale potworze ze mógł być krótki pik, a może być jeszcze przed. Nie da się stwierdzić w tym momencie 😋 jaki był pęcherzyk w piątek?
 
reklama
jak już napisano pik poprzedza owulacje, powiedzmy ze wskazuje czas kiedy najlepiej zabrać się do roboty 😁 czysto teoretycznie. Zawsze zaznaczam, ze nie u wszystkich testy się sprawdzają, i dlatego zawsze polecam choć raz zrobić je rownolegle z monitoringiem, żeby zobaczyć jak to się pokrywa 😁
Aha ok dobra wskazówka 😎 pomału zaczynam dojrzewac do tych testów 🙂
 
O to u nas podobnie, ja dopiero 25, ale mąż 41 :) chociaż ostatnio urodziła moja znajoma 40 lat a chłop 55 także szansa zawsze jest jeśli to różnica w tę stronę, a nie na odwrót :)
20 lat różnicy :) 30 do 50 😈
I jak wiem, że z biologicznego puntu widzenia on się może ze mną starać najbliższe 10 lat. Na niechęć do dalszych prób wynika bardziej z odpowiedzialności za przyszłe dziecko i tego by miało jak najdłużej dwójkę rodziców.
Wiecie… po prostu myśle, ze gdybym przeciągała te starania w nieskończoności to byłoby to zbyt egoistyczne- to byłaby realizacja mojego marzenia bez patrzenia na konsekwencje dla dziecka

Hej dziewczyny, fajnie czytać że jest nas więcej z takimi różnicami wieku 😊 u nas co prawda tylko (albo aż) 13 lat.
Ja skończyłam w maju 29 a mój K. w sierpniu będzie miał 42.
Od połowy maja próbujemy poprawić jakość nasienia dietą i suplementami…niestety morfologia 0 bardzo mnie dobiła…
Mamy już zaplanowaną wizytę w klinice niepłodności na koniec lipca, także jeszcze 2 cykle naturalnych starań przed nami.
Wiem, że ja jeszcze mam kilka lat „w zapasie” ale ze względu na dobro dziecka, chciałabym zajść w ciążę jak najszybciej, żeby mój partner mógł czynnie uczestniczyć w jego wychowaniu i dorastaniu.
 
tu tez już odpowiedziano, ale potworze ze mógł być krótki pik, a może być jeszcze przed. Nie da się stwierdzić w tym momencie 😋 jaki był pęcherzyk w piątek?
Nie pytałam o dokładne wymiary :( ale był jak to stwierdziła "ładny dominujący". Ufam jej w tej kwestii tylko chciałam się upewnić tymi testami
 
Hej dziewczyny, fajnie czytać że jest nas więcej z takimi różnicami wieku 😊 u nas co prawda tylko (albo aż) 13 lat.
Ja skończyłam w maju 29 a mój K. w sierpniu będzie miał 42.
Od połowy maja próbujemy poprawić jakość nasienia dietą i suplementami…niestety morfologia 0 bardzo mnie dobiła…
Mamy już zaplanowaną wizytę w klinice niepłodności na koniec lipca, także jeszcze 2 cykle naturalnych starań przed nami.
Wiem, że ja jeszcze mam kilka lat „w zapasie” ale ze względu na dobro dziecka, chciałabym zajść w ciążę jak najszybciej, żeby mój partner mógł czynnie uczestniczyć w jego wychowaniu i dorastaniu.
Napisze Ci coś z własnego doświadczenia, bo medycznie nie mam pojęcia jak to wyglada. Mój partner miał morfologię na poziomie 3,5% i to ponoć było ok- wiadomo ciut niżej, ale bez tragedii. W lipcu podchodzimy do inseminacji i poproszono o profilaktyczne powtórzenie badań. Po 5 miesiącach morfologia wynosiła nagle 0%. Byłam załamana i jechałam do kliniki naprawdę ze łzami w oczach. Pokazałam to lekarzowi a on nawet nie skomentował. Wiec sama zaczęłam wywód 😀 Dlaczego nic nie mówi, ze to chyba koniec z inseminacją, jak to 0% itd itd.
On tylko powiedział zdziwiony „no i co z tego? Reszta wyników jest ok, ta morfologia w naszym przypadku nic nie zmienia. To nie jest najważniejsze kiedy reszta nadrabia”. Jakby- facet sie zdziwił, ze mnie to przejęło 🤦‍♀️
Wiesz, absolutnie nie mówię, ze wynik 0% jest świetny. Chodzi mi tylko o to by wystrzegać sie samodiagnozy i naprawdę wszystko trzeba konsultować z lekarzem, bo między parametrami są zależności, o których niejednokrotnie nie wiemy. Tak wiec ekstra, ze macie zaplanowaną wizytę i mam nadzieje, ze skieruje Was na dobry tor 🥰
 
Napisze Ci coś z własnego doświadczenia, bo medycznie nie mam pojęcia jak to wyglada. Mój partner miał morfologię na poziomie 3,5% i to ponoć było ok- wiadomo ciut niżej, ale bez tragedii. W lipcu podchodzimy do inseminacji i poproszono o profilaktyczne powtórzenie badań. Po 5 miesiącach morfologia wynosiła nagle 0%. Byłam załamana i jechałam do kliniki naprawdę ze łzami w oczach. Pokazałam to lekarzowi a on nawet nie skomentował. Wiec sama zaczęłam wywód 😀 Dlaczego nic nie mówi, ze to chyba koniec z inseminacją, jak to 0% itd itd.
On tylko powiedział zdziwiony „no i co z tego? Reszta wyników jest ok, ta morfologia w naszym przypadku nic nie zmienia. To nie jest najważniejsze kiedy reszta nadrabia”. Jakby- facet sie zdziwił, ze mnie to przejęło 🤦‍♀️
Wiesz, absolutnie nie mówię, ze wynik 0% jest świetny. Chodzi mi tylko o to by wystrzegać sie samodiagnozy i naprawdę wszystko trzeba konsultować z lekarzem, bo między parametrami są zależności, o których niejednokrotnie nie wiemy. Tak wiec ekstra, ze macie zaplanowaną wizytę i mam nadzieje, ze skieruje Was na dobry tor 🥰
Ooo! Takich wiadomości tu potrzebuję/my :) 🥰🤗
 
reklama
Do góry