reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
Wow! Trochę mnie nie było i mam co nadrabiać! 😂 A ja się wypowiem, bo jeszcze niedawno byłam po dwóch stronach i staraczkowym i ciążowym i wracam tu jak bumerang 😝 Całkowicie rozumiem obydwie strony, ale tak na tysiąc procent. Gdy się udało za pierwszym i za drugim razem było mi trochę smutno, że muszę opuścić to zacne grono, gdzie naprawdę wszystkie się tu zbliżyłyśmy, ale też na myśl mi nie przyszło, żeby na staraczkach zostać, bo już nią nie jestem. Przez ten czas jak tu jestem wiele dziewczyn przeszło na drugą stronę mocy i mimo tego, że były tu dłużej niż ja, gdy tylko się udało odchodziły na inny wyższy poziom ciężarnych. Czasem o nich myślę i udaje mi się je wyśledzić tu na forum 😝 Rozumiem o czym piszesz @Zazuu bo staraczki, to staraczki - jeśli walczymy z innymi osobami pojawiającymi się tu z dupy, a jednocześnie przyzwalamy koleżankom w ciąży być z Nami, to jest to trochę niekonsekwentne o sprawia, że jesteśmy odbierani jako grupa wzajemnego wsparcia żmij. Wiem, że są jakieś prywatne wątki i chciałabym się w takim znaleźć wraz z dziewczynami, którym się udało i tym co jeszcze się nie udało (ale mocno się z nimi zżyłam), ale do takich grup dołączyć nie mogę (kiedyś był tu puszczany link z zaproszeniem do prywatnej grupy, ale nikt nie mógł do tego dołączyć, bo forum było zrypane)
 
Hej Laski, podczytywałam wczoraj i dziś ale średnio miałam czas na pisanie bo świętowałam sobie urodziny 🥳 mąż zrobił mi piękną niespodziankę 🥰
Nie wiem czy po tym wszystkim jest tu jeszcze sens się chwalić, że jestem starsza 😂 No mam nadzieję, że albo stworzy ktoś kolejny wątek o pierdoletach dla staraczek solo i zaciążonych staraczek w jednym i mnie zaprosi bo bym chciała.
Trochę mi tak smutno i dziwnie jak przeczytałam to wszystko bo zawsze wydawało mi się, że jesteśmy zgranym teamem. Liczę, że rozejdzie się to po kościach 🤞
A tymczasem trzymajcie się cieplutko 😘
a teraz kolej na Ciebie… Wszystkiego najpiękniejszego z okazji urodzin! Spełnienia wszystkich (a jak nie wszyskich to tych najważniejszych 😉) marzeń! 🥳🎂🥂🍾💐🎉🎈🎁
 
Wow! Trochę mnie nie było i mam co nadrabiać! 😂 A ja się wypowiem, bo jeszcze niedawno byłam po dwóch stronach i staraczkowym i ciążowym i wracam tu jak bumerang 😝 Całkowicie rozumiem obydwie strony, ale tak na tysiąc procent. Gdy się udało za pierwszym i za drugim razem było mi trochę smutno, że muszę opuścić to zacne grono, gdzie naprawdę wszystkie się tu zbliżyłyśmy, ale też na myśl mi nie przyszło, żeby na staraczkach zostać, bo już nią nie jestem. Przez ten czas jak tu jestem wiele dziewczyn przeszło na drugą stronę mocy i mimo tego, że były tu dłużej niż ja, gdy tylko się udało odchodziły na inny wyższy poziom ciężarnych. Czasem o nich myślę i udaje mi się je wyśledzić tu na forum 😝 Rozumiem o czym piszesz @Zazuu bo staraczki, to staraczki - jeśli walczymy z innymi osobami pojawiającymi się tu z dupy, a jednocześnie przyzwalamy koleżankom w ciąży być z Nami, to jest to trochę niekonsekwentne o sprawia, że jesteśmy odbierani jako grupa wzajemnego wsparcia żmij. Wiem, że są jakieś prywatne wątki i chciałabym się w takim znaleźć wraz z dziewczynami, którym się udało i tym co jeszcze się nie udało (ale mocno się z nimi zżyłam), ale do takich grup dołączyć nie mogę (kiedyś był tu puszczany link z zaproszeniem do prywatnej grupy, ale nikt nie mógł do tego dołączyć, bo forum było zrypane)
Pytałyśmy ostatnio, bo @LadyCaro jak usunęli tamto konto to już nie ma jak wrócić - niby nadal nie działa i nie da się zaprosić nikogo do prywatnej grupy :(.
 
On wykrył u mnie chorobę i dobrze wie, że jestem po operacji. Dodatkowo nie mam prawie i szyjki i może być problem z założeniem aparatury. No i weź na żywca jak będą tam kręcić i wiercić. On twierdzi, że nie może narkozy,bo jakby w razie czego musiał zwiększyć ciśnienie to muszę być przytomna i dawać oznaki,aby jajnika nie rozwaliło 🤔
Dasz rade to trwa minute 🥺 pomysl ze za kilka miesiecy mozesz rodzic naturalnie 20 godzin🤪
 
Kochana niestety ja nigdy nie urodzę naturalnie, jestem po operacji trachelektomii ze względu na raka szyjki macicy i u mnie poród tylko przez CC. Nie mam prawie całej szyjki macicy.
Aj to przepraszam 😭No ja tez bym sie bała teraz isc na drożność znowu ale jak trzeba to i 100 razy bym poszla
 
reklama
Do góry