Staraczki 2022

[Agnes4312]

a czy wiadomo co mogą zwiastować takie plamienia prócz poronienia? Czy zawsze są plamienia przy tym najgorszym?...

Dziękuję za informację. Muszę przyznać że w pierwszej ciąży nic takiego nie miałam i po prostu bardzo się zmartwiłam... No nic, w takim razie czekam co będzie dalej

A czemu cie martwią twoje plamienia skoro nosisz w sobie tylko zlepek informacji genetycznych?

 

[Deess.]

A co w nim masz? Bo zazwyczaj to tam jest drogi i ubogo

no właśnie mam tylko panel nieplodnosciowy w nim mutacje np mutacja MTHFR, V leiden , psi-1 itp a koszt ponad 700 zł nie jest obowiązkowy ale mówiła doktor lepiej zdobić i mam teraz rozkmine czy faktycznie potrzebne u czy coś da to badanie .
kariotypy mamy okej .

 

[LadyCaro]

Co mi z takich przeprosin skoro nadal brniasz w swoje racje?
Wyobraź sobie, że przez 10 tygodni noszenia w sobie "zbioru genetycznych informacji" zdążyłam je pokochać. Pokochać jak matka kocha swoje dzieci (to była ciąża bliźniacza). Pokochać tak jak ty kochasz swoje dziecko. To narodzone i nienarodzone. Ono umarło. Tak samo jak umierają ludzie na raka, więc porownanie @Zazuu jak najbardziej trafione. Na pewno nie będzie ci trudno sobie to wyobrazić bo aktualnie jesteś w ciąży. Który to tydzień? Zdążyłaś się już przyzwyczaić do myśli, że kolejny raz będziesz matką? Głaszczesz swój brzuch z myślą, że nosisz w sobie nowe życie? Ja tak miałam.
Dodatkowo mija rok od poronienia, a ja nie zaszłam w kolejną ciąże. Co miesiąc płaczę w dniu dostania okresu. Dzisiaj też dostałam okres. I wiesz co się dzisiaj stało? Mój mąż wrócił z pracy i powiedziałam uśmiechnięta : NIE PŁAKAŁAM! Pierwszy raz nie płakałam.
I masz. 2 godziny później zjawiasz się ty i rozdrapujesz w tak bezczelny sposób moje rany. Spłycasz problem.
Jeśli chcesz się trzymać medycznych zwrotów to powiem tak: ty też jesteś tylko zbiorem genetycznych informacji. I też z wyraźnym defektem - braku taktu i empatii.

Chcialabym Cie przytulić ze wszystkich sił

 

[zaz208622]

no właśnie mam tylko panel nieplodnosciowy w nim mutacje np mutacja MTHFR, V leiden , psi-1 itp a koszt ponad 700 zł nie jest obowiązkowy ale mówiła doktor lepiej zdobić i mam teraz rozkmine czy faktycznie potrzebne u czy coś da to badanie .
kariotypy mamy okej .

Ja bym dopytała co w nim jest, ale zakładam że raczej standard typu lh, fsh, progesteron, Estradiol, prolaktyna, Kortyzol, Androstendion, testosteron itp no jak są te mutacjeakiet na trombofilie wrodzoną (mutacja czynnika V Leiden
mutacja genu protrombiny 20210
wariant C677T genu MTHFR
wariant A1298C genu MTHFR
PAI-1 / SERPINE1
V R2)
To 700 zl brzmi rozsądnie bo one same kosztują 400 zł.
Nie mniej jednak najpierw bym się dowiedziała co tam jest

 

[LadyCaro]

Beczką jest to, że jestem 'poczatkujaca w bb' jak ja juz tyle roboty tu narobilam xD

 

[Lunak]

A co w nim masz? Bo zazwyczaj to tam jest drogi i ubogo

Jak jesteś ze Śląska to w sla rozszerzony pakiet na trombofilie to 340 zł.

 

[Madame JS]

@Madame JS , głowa do góry. Życzę Ci samych pięknych dni, mnóstwo miłości, spełniania wszystkich marzeń, nie tylko tych dwu kreskowych sto lat

Jesteś kochana, bardzo dziękuję!

 

[Madame JS]

@Madame JS i oczywiscie ode mnie tez wszystkiego zmijowego i jadowitego! Żeby matury same się pilnowały, uczniowie byli ambitni, partner na rękach cię nosił i żeby spełniło się twoje największe marzenie i to szybko! <3

Wszystko, czego mi trzeba! Dzięki bardzo !

 

[Madame JS]

@Madame JS , wybacz- przeoczyłam twój wpis. Życzę zdrowia, radości, spełnienia wszystkich marzeń, a TEGO marzenia szczególnie! Niech ci się dobrze wiedzie!

Dzięki wielkie!

 

[LadyCaro]

Co sie stalo z moim zyciem, ze na all inie zamiast pic driny do upadlego wlasnie mi stary zrobil elektrolity i ide spać?