reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2022

Boszeee, jak ludzie karmią się taką nienawiścią, żółcią i byciem wrednym. Nienawidzę tego na skroś, nie wiem czy to w każdej pracy taki typ się musi trafić?? 🤬

Słuchajcie, u mnie dziś taka historia:byłam na skupie złomu, likwidujemy najstarszą część zakładu, jeżdżę doglądać wagi wywożonych sprzętów i śmieci etc. No i na tym skupie było mega błoto i kałuże(zapamiętajcie ten element bo to ważne) i lata tam taki Janusz biznesu, stary, zgrzybiały ale myśli, że boski jak Alvaro czy Massimo, co mu do pięt nawet nie dorastają 🙄 i tenże Janusz zarywał mnie już na dzień dobry (czy Wy też tak macie , że zawsze jakieś stare capy się śliną na Wasz widok?? No u mnie to mus, ja mam tego pecha) rzuca tekstami w stylu uuu jakie nóżki ma panieneczka albo za taki uśmiech to bym za panią w ogień skoczył etc itd. Oczywiście cięte riposty poszły w stylu, że by mu się futro zajęło w tym ogniu bo obleśnie owłosiony itd tudzież uśmiech za uśmiech proszę Pana bo ja wiem ile koronki kosztują 🤣😂 minę miał bezcenną, moi pracownicy lali ze śmiechu. Janusz bo trzecim spławieniu spąsowiał i próbował podciągając rozwlekłe portki dziarskim krokiem do kanciapy wrócić i uwagą... werble...🥁 potknął się i wyjebał w największą kałużę 🤣 dziewczyny ja myślałam, że się zapowietrzę z radości 😂 bo na domiar złego to była ta kałuża przez którą mnie przenieść chciał co bym pantofelków nie uciapciała 😜 i ja wiem, że nie ładnie się śmiać ale pod koniec również płakałam, cóż począć, że ze śmiechu 🤣🤣🤣
Przepraszam, że było tak długoooo 😘
 
reklama
nie przejmuj się nią. Durna baba i tyle. A twoje emocje są normalne: wiesz ile razy płakałam przez swojego szefa, nawet jak byłam już samodzielnym adwokatem i dalej byliśmy w kontakcie? Ostatecznie się od niego oddzieliłam i w końcu odzyskałam spokoj.
Toksycznego szefa jeszcze nie doświadczyłam, jeszcze... 🙈
Swoja drogą jak dałas rade wytrzymać z taką osoba?
 
Boszeee, jak ludzie karmią się taką nienawiścią, żółcią i byciem wrednym. Nienawidzę tego na skroś, nie wiem czy to w każdej pracy taki typ się musi trafić?? 🤬

Słuchajcie, u mnie dziś taka historia:byłam na skupie złomu, likwidujemy najstarszą część zakładu, jeżdżę doglądać wagi wywożonych sprzętów i śmieci etc. No i na tym skupie było mega błoto i kałuże(zapamiętajcie ten element bo to ważne) i lata tam taki Janusz biznesu, stary, zgrzybiały ale myśli, że boski jak Alvaro czy Massimo, co mu do pięt nawet nie dorastają 🙄 i tenże Janusz zarywał mnie już na dzień dobry (czy Wy też tak macie , że zawsze jakieś stare capy się śliną na Wasz widok?? No u mnie to mus, ja mam tego pecha) rzuca tekstami w stylu uuu jakie nóżki ma panieneczka albo za taki uśmiech to bym za panią w ogień skoczył etc itd. Oczywiście cięte riposty poszły w stylu, że by mu się futro zajęło w tym ogniu bo obleśnie owłosiony itd tudzież uśmiech za uśmiech proszę Pana bo ja wiem ile koronki kosztują 🤣😂 minę miał bezcenną, moi pracownicy lali ze śmiechu. Janusz bo trzecim spławieniu spąsowiał i próbował podciągając rozwlekłe portki dziarskim krokiem do kanciapy wrócić i uwagą... werble...🥁 potknął się i wyjebał w największą kałużę 🤣 dziewczyny ja myślałam, że się zapowietrzę z radości 😂 bo na domiar złego to była ta kałuża przez którą mnie przenieść chciał co bym pantofelków nie uciapciała 😜 i ja wiem, że nie ładnie się śmiać ale pod koniec również płakałam, cóż począć, że ze śmiechu 🤣🤣🤣
Przepraszam, że było tak długoooo 😘
Poprawiłaś mi humor! 🤣🤣🤣🤣🤣
 
Kochane, dostałam dziś od lekarza receptę na clo. Mam brać 1 tabletkę dziennie od 5 do 9 dnia cyklu. Ale nie dostałam nic poza tym. Samo clo wystarczy? Nie powinnam brać duphastonu dalej?
 
Kochane, dostałam dziś od lekarza receptę na clo. Mam brać 1 tabletkę dziennie od 5 do 9 dnia cyklu. Ale nie dostałam nic poza tym. Samo clo wystarczy? Nie powinnam brać duphastonu dalej?
clo jest na pierwszą fazę cyklu duphaston na drugą. Jak potwierdzi owulacje to pewnie wtedy zadecyduje o suplementacji progesteronu
 
Kochane, dostałam dziś od lekarza receptę na clo. Mam brać 1 tabletkę dziennie od 5 do 9 dnia cyklu. Ale nie dostałam nic poza tym. Samo clo wystarczy? Nie powinnam brać duphastonu dalej?
A mówił Ci, że Clo w takiej dawce się powinno brać na czczo? Najlepiej pół godziny przed pierwszym posiłkiem?
Podobno lepiej się wchłania i działa.
 
reklama
Do góry