reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Bardzo Ci dziękuję za dobre słowo. Staram się siadać za kółko jak najczęśćeij, no ale póki co nie lubię jeździć. Mam nadzieje, ze mi sie zmieni :D w ogóle uważam, ze kobieta która dobrze prowadzi auto to klasa :D
Ja tez nie lubilam a juz lubie. Mimo ze nie wszystko mi wychodzi ciesze sie ze swoich malych sukcesow, z porazek sie smieje - i to wazne zeby nie przezywac jak cie ktos obttabi albo jak cos odwalisz, każdy kiedys zaczynał a niestety wielu kierowców nie jest wyrozumialych 🥴
 
reklama
Z parkowaniem nie mam takiego problemu, lepiej sobie z tym radzę niż mój stary ale dużo nauczyło mnie mieszkanie w bloku gdzie jest mało miejsca a wielu chętnych- wtedy się nauczyłam.
Ale od zawsze parkuje na milimetry, jak najbliżej wejścia, żeby dużo nie chodzi 😀
I ogólnie np nie przejmuje się jak gdzieś jadę, ze nie zaparkuje, jak nie ma parkingu albo miejsca wolnego to staje gdzie popadnie byle mnie nie odholowali xD i wychodzę z założenia ze martwić się będę później bo np. Jestem głodna i muszę do sklepu xD
Jezu, parkowanie na milimetry :D ja ostatnio parkowałam przy jakimś budynku i mówię do straego dobra, zaparkowane, już nie podjadę bliżej bo walne. A on taaaa? to cho zobacz. A ja jeszcze z metr miałąm do tego budynku xD
 
Ja tez nie lubilam a juz lubie. Mimo ze nie wszystko mi wychodzi ciesze sie ze swoich malych sukcesow, z porazek sie smieje - i to wazne zeby nie przezywac jak cie ktos obttabi albo jak cos odwalisz, każdy kiedys zaczynał a niestety wielu kierowców nie jest wyrozumialych 🥴
to prawda. Mnie strasznie denerwuje jak np jadę 80 w niezabudowanym (bo boje sie szybciej jeszcze) i mi na dupsku siedzi ze jakbym miała hamowanie awaryjne to by mi w dupe wjechał... po co to
 
Z parkowaniem nie mam takiego problemu, lepiej sobie z tym radzę niż mój stary ale dużo nauczyło mnie mieszkanie w bloku gdzie jest mało miejsca a wielu chętnych- wtedy się nauczyłam.
Ale od zawsze parkuje na milimetry, jak najbliżej wejścia, żeby dużo nie chodzi 😀
I ogólnie np nie przejmuje się jak gdzieś jadę, ze nie zaparkuje, jak nie ma parkingu albo miejsca wolnego to staje gdzie popadnie byle mnie nie odholowali xD i wychodzę z założenia ze martwić się będę później bo np. Jestem głodna i muszę do sklepu xD
Ja mam to samo odkąd mieszkamy sami w bloku nauczyłam się parkować, wcześniej w domu z rodzicami to stawało się autem gdzie popadnie. Teraz wybrałam sobie małe auto, bo starego za duże i miała problem z parkowaniem pod blokiem. Ale kierowcą jestem średnim mieszkamy 20km od Krakowa i tak do centrum handlowego jadę, jednak jak już gdzieś jeszchać w centrum to odpadam 🤷‍♀️
 
Mój o dziwo twierdzi ze jestem swietnym kierowca i nie boi sie ze mna jechac, ale po tylu latach przekonywania do jazdy to co on moze mowic🤣
Mój twierdzi ze ja jak ja wsiądę w auto to każda kontrolka swieci sie w jego aucie, a u mnie znów co chwile opony do wymiany bo uwielbiam na krawężniki wyjeżdżać, w każda dziurę wjechać 🤷‍♀️
 
Z parkowaniem nie mam takiego problemu, lepiej sobie z tym radzę niż mój stary ale dużo nauczyło mnie mieszkanie w bloku gdzie jest mało miejsca a wielu chętnych- wtedy się nauczyłam.
Ale od zawsze parkuje na milimetry, jak najbliżej wejścia, żeby dużo nie chodzi 😀
I ogólnie np nie przejmuje się jak gdzieś jadę, ze nie zaparkuje, jak nie ma parkingu albo miejsca wolnego to staje gdzie popadnie byle mnie nie odholowali xD i wychodzę z założenia ze martwić się będę później bo np. Jestem głodna i muszę do sklepu xD
To ja właśnie odwrotnie, jak mam gdzies jechac w nieznane miejsce to tydzien szybciej mecze starego zeby mi ogarnal gdzie zaparkuje🤣 a wcześniej to musial najpierw jechac ze mna w nowa trase i dopiero ja sama🤣
 
Ja mam to samo odkąd mieszkamy sami w bloku nauczyłam się parkować, wcześniej w domu z rodzicami to stawało się autem gdzie popadnie. Teraz wybrałam sobie małe auto, bo starego za duże i miała problem z parkowaniem pod blokiem. Ale kierowcą jestem średnim mieszkamy 20km od Krakowa i tak do centrum handlowego jadę, jednak jak już gdzieś jeszchać w centrum to odpadam 🤷‍♀️
Ja nie Lubię małych aut. Ale jak już jadę małym to jestem niebezpieczna😈 wszędzie to gowienko wcisnę, jak depnę to żodyn mnie nie dogodni 😈 mój chłop jak gdzieś jedziemy to jest cwany na trasie ale jak wjeżdżamy do jakiegoś miasta, którego nie znamy to woli żebym ja prowadziła. Bo mnie nie stresuje to, ze skręcę w zła uliczkę itp. Przecież zawsze gdzieś wyjadę xD
 
reklama
Ja nie Lubię małych aut. Ale jak już jadę małym to jestem niebezpieczna😈 wszędzie to gowienko wcisnę, jak depnę to żodyn mnie nie dogodni 😈 mój chłop jak gdzieś jedziemy to jest cwany na trasie ale jak wjeżdżamy do jakiegoś miasta, którego nie znamy to woli żebym ja prowadziła. Bo mnie nie stresuje to, ze skręcę w zła uliczkę itp. Przecież zawsze gdzieś wyjadę xD
Zazdroszcze pewności za kierownicą 😃
 
Do góry