reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
Dziewczyny na tym zdjęciu faktycznie malo widac, ale na teście jest to lepiej widoczne.. pytalam mojego K. I tez mowi ze blada kreskę widac..ale narazie sie nie ciesze, poczekam do poniedziałku i jak nie dostanę okresu to pojade zrobic bete...A wlasnie bete to tylko u ginekologa czy w zwykłej przychodni tez można?
 
Czy ja mogę się wyżalić? Wiem, że jest w dużo lepszej sytuacji niż wiele z was. Niby już tylko jakieś 2, góra 3 miesiące do powrotu o starań (plus dwoje dzieci już na stanie). Ale wczoraj dowiedziałam się o czyjeś tam ciąży. Ciąży u kogoś kto od lat mi mówił, jak to nie chce mieć już dzieci. No i se po prostu zmienił zdanie i następnego dnia był w ciąży. Z "moim" terminem. Co więcej relacja "rodziców" jest raczej mocno skomplikowana i już na etapie połowy ciąży wiadomo, że będzie szarpanie dzieckiem. Żeby się bardziej dobić można dodać, że ojciec pali jak smok, o zdrowej diecie nie ma pojęcia, a alkohol jest tam co weekend jak nie codziennie (mimo, że to ą, ę i niby wyższe sfery). MASAKRA. Jestem zła, smutna, chce mi się wyć.
Jest tu tyle cudownych dziewczyn które mógłby dać dziecku wszystko, ale ku*wa nie
 
Dziewczyny na tym zdjęciu faktycznie malo widac, ale na teście jest to lepiej widoczne.. pytalam mojego K. I tez mowi ze blada kreskę widac..ale narazie sie nie ciesze, poczekam do poniedziałku i jak nie dostanę okresu to pojade zrobic bete...A wlasnie bete to tylko u ginekologa czy w zwykłej przychodni tez można?
w każdym laboratorium można, ale to chyba w poniedziałek bynajmniej u mnie zamknięte są w soboty 😕
 
Czy ja mogę się wyżalić? Wiem, że jest w dużo lepszej sytuacji niż wiele z was. Niby już tylko jakieś 2, góra 3 miesiące do powrotu o starań (plus dwoje dzieci już na stanie). Ale wczoraj dowiedziałam się o czyjeś tam ciąży. Ciąży u kogoś kto od lat mi mówił, jak to nie chce mieć już dzieci. No i se po prostu zmienił zdanie i następnego dnia był w ciąży. Z "moim" terminem. Co więcej relacja "rodziców" jest raczej mocno skomplikowana i już na etapie połowy ciąży wiadomo, że będzie szarpanie dzieckiem. Żeby się bardziej dobić można dodać, że ojciec pali jak smok, o zdrowej diecie nie ma pojęcia, a alkohol jest tam co weekend jak nie codziennie (mimo, że to ą, ę i niby wyższe sfery). MASAKRA. Jestem zła, smutna, chce mi się wyć.
Jest tu tyle cudownych dziewczyn które mógłby dać dziecku wszystko, ale ku*wa nie
No i tak to właśnie wyglada. Mi dziś wpadł w internecie filmik, gdzie jest kobita, x dzieci, brud smród, bajzel taki, ze koloru podłogi nie widać, i zadowolona z życia sobie piwkuje. No dramat. W czym oni są lepsi?

W ogóle dostałam okres. Tzn ze owu była 18dc a ostatni seks był 16dc 🤦‍♀️ W D.. z tym wszystkim. Teraz będę chodzić zła, ze a może by się udało jakbyśmy jeszcze się dłużej pobzykali a nie taka przerwa 😡
 
No i tak to właśnie wyglada. Mi dziś wpadł w internecie filmik, gdzie jest kobita, x dzieci, brud smród, bajzel taki, ze koloru podłogi nie widać, i zadowolona z życia sobie piwkuje. No dramat. W czym oni są lepsi?

W ogóle dostałam okres. Tzn ze owu była 18dc a ostatni seks był 16dc 🤦‍♀️ W D.. z tym wszystkim. Teraz będę chodzić zła, ze a może by się udało jakbyśmy jeszcze się dłużej pobzykali a nie taka przerwa 😡
przeje*bane to nasze życie i te starania ponad wszystko 😢
 
Czy ja mogę się wyżalić? Wiem, że jest w dużo lepszej sytuacji niż wiele z was. Niby już tylko jakieś 2, góra 3 miesiące do powrotu o starań (plus dwoje dzieci już na stanie). Ale wczoraj dowiedziałam się o czyjeś tam ciąży. Ciąży u kogoś kto od lat mi mówił, jak to nie chce mieć już dzieci. No i se po prostu zmienił zdanie i następnego dnia był w ciąży. Z "moim" terminem. Co więcej relacja "rodziców" jest raczej mocno skomplikowana i już na etapie połowy ciąży wiadomo, że będzie szarpanie dzieckiem. Żeby się bardziej dobić można dodać, że ojciec pali jak smok, o zdrowej diecie nie ma pojęcia, a alkohol jest tam co weekend jak nie codziennie (mimo, że to ą, ę i niby wyższe sfery). MASAKRA. Jestem zła, smutna, chce mi się wyć.
Jest tu tyle cudownych dziewczyn które mógłby dać dziecku wszystko, ale ku*wa nie
tak, takie sytuacje są mega dobijające. W człowieku aż się gotuje ...
 
reklama
Czy ja mogę się wyżalić? Wiem, że jest w dużo lepszej sytuacji niż wiele z was. Niby już tylko jakieś 2, góra 3 miesiące do powrotu o starań (plus dwoje dzieci już na stanie). Ale wczoraj dowiedziałam się o czyjeś tam ciąży. Ciąży u kogoś kto od lat mi mówił, jak to nie chce mieć już dzieci. No i se po prostu zmienił zdanie i następnego dnia był w ciąży. Z "moim" terminem. Co więcej relacja "rodziców" jest raczej mocno skomplikowana i już na etapie połowy ciąży wiadomo, że będzie szarpanie dzieckiem. Żeby się bardziej dobić można dodać, że ojciec pali jak smok, o zdrowej diecie nie ma pojęcia, a alkohol jest tam co weekend jak nie codziennie (mimo, że to ą, ę i niby wyższe sfery). MASAKRA. Jestem zła, smutna, chce mi się wyć.
Jest tu tyle cudownych dziewczyn które mógłby dać dziecku wszystko, ale ku*wa nie
Niestety patola 5,6 dzieci i o żadne nie dbają, a wiele z nas walczy chociaz o 1, ktoremu oddałaby wszystko... to strasznie niesprawiedliwe 😥
 
Do góry