reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

czasami zastanawiam się dlaczego co ja komu zrobiłam ze padło akurat na mnie 😕
Jak straciłam druga ciążę to non stop chodziły za mną słowa piosenki Bryski "co Ci zrobiłam, czym sobie na to wszystko zasłużyłam"
Super, trzymam kciuki. A powiesz mi co to ta maca? Bo mnie się tylko z tym suchym chlebkiem kojarzy 😅
Ja kupuje w kapsulkach w aptece, czasem w sklepach ze zdrowa żywnością też jest. Korzeń maca sproszkowany. Ogólnie ma właściwości prozdrowotne, u mężczyzn poprawa jakość nasienia a u kobiet reguluje hormony i owulację czyli ogólnie poprawia płodność. Wdrożyć do diety Twojej i partnera nie zaszkodzi a liczę że pomoże 😃
 
reklama
Jak straciłam druga ciążę to non stop chodziły za mną słowa piosenki Bryski "co Ci zrobiłam, czym sobie na to wszystko zasłużyłam"

Ja kupuje w kapsulkach w aptece, czasem w sklepach ze zdrowa żywnością też jest. Korzeń maca sproszkowany. Ogólnie ma właściwości prozdrowotne, u mężczyzn poprawa jakość nasienia a u kobiet reguluje hormony i owulację czyli ogólnie poprawia płodność. Wdrożyć do diety Twojej i partnera nie zaszkodzi a liczę że pomoże 😃
Dziękuję za podpowiedź, łykam już Ovarox i wiesiołka. Jeden tabsik więcej nie zaszkodzi 😜
 
Wracam po monitoringu. 17 dc. Pęcherzyk prawie 40mm więc już mianowany torbielą.
Od dziś duphaston przez 10 dni na wywołanie okresu.
Mojej ginekolog powoli kończą się możliwości, a mi siły.
Zaproponowała mi ostatni cykl stymulacji tym razem gonadotropinami plus arthroteciem (nie wiem czy dobrze pamiętam) na pęknięcie. Podobno podaje się 3 tabletki doodbytniczo żeby wywolac jakieś turbo pęknięcie.
Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie chętnie posłucham bo muszę w ciągu 10 dni podjąć decyzję czy chce mieć jeszcze jeden stymulowany cykl
Ja brałam gonadotropiny na pęknięcie tylko a w ostatnim cyklu udanym po owu codziennie miałam sobie podawać 1/3 ampułki a później wjechał progesteron domięśniowo co dwa dni agolutin się nazywał i progesteron besins dopochwowo. Na wpierwsza fazę brałam cło i estofem. Kurcze duży ci urósł skubany 😵 bardzo cię boli jajnik?
 
Jak straciłam druga ciążę to non stop chodziły za mną słowa piosenki Bryski "co Ci zrobiłam, czym sobie na to wszystko zasłużyłam"

Ja kupuje w kapsulkach w aptece, czasem w sklepach ze zdrowa żywnością też jest. Korzeń maca sproszkowany. Ogólnie ma właściwości prozdrowotne, u mężczyzn poprawa jakość nasienia a u kobiet reguluje hormony i owulację czyli ogólnie poprawia płodność. Wdrożyć do diety Twojej i partnera nie zaszkodzi a liczę że pomoże 😃

ooo w punkt
 
u mnie najgorszą myślą jest to : jak się z kimś rozmawia o niepłodnośći, bardzo częśto padają słowa "kiedyś NAPEWNO Wam się uda!" otóż - wcale nie. Moze się nigdy nie udać.

aa mnie jak to wkurza , inni sobie nie zdają sprawy co to jest niepłodność jak to boli psychicznie jak serce pęka , łatwo jest powiedzieć będziesz miała gromadkę dzieci ! krew zalewa 🤦🏼‍♀️
nie rozmawiam już z nikim tylko robię swoje bo nikt tego nie zrozumie póki nie doświadczy
 
u mnie najgorszą myślą jest to : jak się z kimś rozmawia o niepłodnośći, bardzo częśto padają słowa "kiedyś NAPEWNO Wam się uda!" otóż - wcale nie. Moze się nigdy nie udać.
Ja sama tak mówię wszystkim 😃 O pierwsza ciszę starałam się dwa lata, równo 24cykle. Badania, monitotingi, suple, zastrzyki , laparoskopia i już dawno bym tym rzuciła gdyby nie ta nadzieja ze może następny cykl będzie szczęśliwy 🥰 I był szczęśliwy ten 24 . Teraz też wierzę że uda mi się urodzić zdrowe trzecie dziecko mimo że dwie poprzednie ciążę straciłam. I będę walczyć do skutku. Czym jest życie bez nadziei?
 
Mój nastrój się zmienił. Z wkurzenia przeszło w płacz. Nie mam siły. Dostałam antybiotyk wiec tydzień z głowy, nastepny tydzień prwnie wypada odczekać zanim zrobi się te badania immunologiczne. Potem miesiąc czekania na wyniki, potem czekanie na konsultacje. Trochę mnie to przeraża. Rozumiem, ze jak nic nie wyjdzie w tych badaniach to będziemy próbować innych badań. I czy w ogóle jest coś z komórkami jest nie tak to można wziąć leki i starać się naturalnie czy tylko in vitro ? Ku.. nie wiem nic 😰
Można obniżac sterydami. Mi jeszcze wciskali intralipid ale oprócz dużej straty hajsu nic z tego. Na małych dawkach encortonu się udało
 
reklama
aa mnie jak to wkurza , inni sobie nie zdają sprawy co to jest niepłodność jak to boli psychicznie jak serce pęka , łatwo jest powiedzieć będziesz miała gromadkę dzieci ! krew zalewa 🤦🏼‍♀️
nie rozmawiam już z nikim tylko robię swoje bo nikt tego nie zrozumie póki nie doświadczy
taaak, dlatego my tu z dziewczynami aż białej gorączki dostajemy jak przychodzi zupełnie obca dziewczyna z jakimiś mądrościami albo rzuca pozytywnym testem ciażowym w 1 cyklu starań i mówi "nie martwcie, Wam też się uda!".... i potem gadają, że na tym wątku jesteśmy chamskie xD
Ja się staram 2 lata i ani razu nie zaszłam w żadną, żadną ciażę. Nie miałam żadnej osranej kreski na teście poza fałszywymi, żadnej zdechłej bety chociaż z 7. Nic. Żadnej nadziei.
 
Do góry