reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Staraczki 2022

czasami zastanawiam się dlaczego co ja komu zrobiłam ze padło akurat na mnie 😕
Jak straciłam druga ciążę to non stop chodziły za mną słowa piosenki Bryski "co Ci zrobiłam, czym sobie na to wszystko zasłużyłam"
Super, trzymam kciuki. A powiesz mi co to ta maca? Bo mnie się tylko z tym suchym chlebkiem kojarzy 😅
Ja kupuje w kapsulkach w aptece, czasem w sklepach ze zdrowa żywnością też jest. Korzeń maca sproszkowany. Ogólnie ma właściwości prozdrowotne, u mężczyzn poprawa jakość nasienia a u kobiet reguluje hormony i owulację czyli ogólnie poprawia płodność. Wdrożyć do diety Twojej i partnera nie zaszkodzi a liczę że pomoże 😃
 
reklama
Jak straciłam druga ciążę to non stop chodziły za mną słowa piosenki Bryski "co Ci zrobiłam, czym sobie na to wszystko zasłużyłam"

Ja kupuje w kapsulkach w aptece, czasem w sklepach ze zdrowa żywnością też jest. Korzeń maca sproszkowany. Ogólnie ma właściwości prozdrowotne, u mężczyzn poprawa jakość nasienia a u kobiet reguluje hormony i owulację czyli ogólnie poprawia płodność. Wdrożyć do diety Twojej i partnera nie zaszkodzi a liczę że pomoże 😃
Dziękuję za podpowiedź, łykam już Ovarox i wiesiołka. Jeden tabsik więcej nie zaszkodzi 😜
 
Wracam po monitoringu. 17 dc. Pęcherzyk prawie 40mm więc już mianowany torbielą.
Od dziś duphaston przez 10 dni na wywołanie okresu.
Mojej ginekolog powoli kończą się możliwości, a mi siły.
Zaproponowała mi ostatni cykl stymulacji tym razem gonadotropinami plus arthroteciem (nie wiem czy dobrze pamiętam) na pęknięcie. Podobno podaje się 3 tabletki doodbytniczo żeby wywolac jakieś turbo pęknięcie.
Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie chętnie posłucham bo muszę w ciągu 10 dni podjąć decyzję czy chce mieć jeszcze jeden stymulowany cykl
Ja brałam gonadotropiny na pęknięcie tylko a w ostatnim cyklu udanym po owu codziennie miałam sobie podawać 1/3 ampułki a później wjechał progesteron domięśniowo co dwa dni agolutin się nazywał i progesteron besins dopochwowo. Na wpierwsza fazę brałam cło i estofem. Kurcze duży ci urósł skubany 😵 bardzo cię boli jajnik?
 
Jak straciłam druga ciążę to non stop chodziły za mną słowa piosenki Bryski "co Ci zrobiłam, czym sobie na to wszystko zasłużyłam"

Ja kupuje w kapsulkach w aptece, czasem w sklepach ze zdrowa żywnością też jest. Korzeń maca sproszkowany. Ogólnie ma właściwości prozdrowotne, u mężczyzn poprawa jakość nasienia a u kobiet reguluje hormony i owulację czyli ogólnie poprawia płodność. Wdrożyć do diety Twojej i partnera nie zaszkodzi a liczę że pomoże 😃

ooo w punkt
 
u mnie najgorszą myślą jest to : jak się z kimś rozmawia o niepłodnośći, bardzo częśto padają słowa "kiedyś NAPEWNO Wam się uda!" otóż - wcale nie. Moze się nigdy nie udać.

aa mnie jak to wkurza , inni sobie nie zdają sprawy co to jest niepłodność jak to boli psychicznie jak serce pęka , łatwo jest powiedzieć będziesz miała gromadkę dzieci ! krew zalewa 🤦🏼‍♀️
nie rozmawiam już z nikim tylko robię swoje bo nikt tego nie zrozumie póki nie doświadczy
 
u mnie najgorszą myślą jest to : jak się z kimś rozmawia o niepłodnośći, bardzo częśto padają słowa "kiedyś NAPEWNO Wam się uda!" otóż - wcale nie. Moze się nigdy nie udać.
Ja sama tak mówię wszystkim 😃 O pierwsza ciszę starałam się dwa lata, równo 24cykle. Badania, monitotingi, suple, zastrzyki , laparoskopia i już dawno bym tym rzuciła gdyby nie ta nadzieja ze może następny cykl będzie szczęśliwy 🥰 I był szczęśliwy ten 24 . Teraz też wierzę że uda mi się urodzić zdrowe trzecie dziecko mimo że dwie poprzednie ciążę straciłam. I będę walczyć do skutku. Czym jest życie bez nadziei?
 
Mój nastrój się zmienił. Z wkurzenia przeszło w płacz. Nie mam siły. Dostałam antybiotyk wiec tydzień z głowy, nastepny tydzień prwnie wypada odczekać zanim zrobi się te badania immunologiczne. Potem miesiąc czekania na wyniki, potem czekanie na konsultacje. Trochę mnie to przeraża. Rozumiem, ze jak nic nie wyjdzie w tych badaniach to będziemy próbować innych badań. I czy w ogóle jest coś z komórkami jest nie tak to można wziąć leki i starać się naturalnie czy tylko in vitro ? Ku.. nie wiem nic 😰
Można obniżac sterydami. Mi jeszcze wciskali intralipid ale oprócz dużej straty hajsu nic z tego. Na małych dawkach encortonu się udało
 
reklama
aa mnie jak to wkurza , inni sobie nie zdają sprawy co to jest niepłodność jak to boli psychicznie jak serce pęka , łatwo jest powiedzieć będziesz miała gromadkę dzieci ! krew zalewa 🤦🏼‍♀️
nie rozmawiam już z nikim tylko robię swoje bo nikt tego nie zrozumie póki nie doświadczy
taaak, dlatego my tu z dziewczynami aż białej gorączki dostajemy jak przychodzi zupełnie obca dziewczyna z jakimiś mądrościami albo rzuca pozytywnym testem ciażowym w 1 cyklu starań i mówi "nie martwcie, Wam też się uda!".... i potem gadają, że na tym wątku jesteśmy chamskie xD
Ja się staram 2 lata i ani razu nie zaszłam w żadną, żadną ciażę. Nie miałam żadnej osranej kreski na teście poza fałszywymi, żadnej zdechłej bety chociaż z 7. Nic. Żadnej nadziei.
 
Do góry