Z
reklama
Z
zaz208622
Gość
Wiązania
Nel331
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2021
- Postów
- 15 301
Byłabym wdzięczna Od tego cyklu zaczęłam brać Prenacaps Ferr C mam nadzieje, ze to wystarczyposzukam u siebie bo pamiętam tylko ze na wyniku mam "całkowite przyswajanie (albo wchłanianie) żelaza"
Nel331
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2021
- Postów
- 15 301
Dziękuje !Wiązania
Z
zaz208622
Gość
ale wyniki to już trzeba z lekarzem bo ja niewiele rozumiem z tego wskaźnika poza tym, że mam w normieDziękuje !
Nel331
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2021
- Postów
- 15 301
Mój gin jak mu pokazałam wyniki ferrytyny i homocysteina to powiedział, ze dopóki nie ma poronień to żeby się nie martwić z innym konsultowałam takim po znajomosci bardziej i tez powiedział, ze jak jest w normie to jest w normie i oni się tym sugerująale wyniki to już trzeba z lekarzem bo ja niewiele rozumiem z tego wskaźnika poza tym, że mam w normie
Z
zaz208622
Gość
moja ginka na szczęście wnikliwie wszytko sprawdza i na przykład Prolaktyna pomimo, że w normie to jej się od razu nie spodobała. Te wyniki akurat mi chirurg sprawdzał i mu się podobało więc nie drążyłamMój gin jak mu pokazałam wyniki ferrytyny i homocysteina to powiedział, ze dopóki nie ma poronień to żeby się nie martwić z innym konsultowałam takim po znajomosci bardziej i tez powiedział, ze jak jest w normie to jest w normie i oni się tym sugerują
Nel331
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2021
- Postów
- 15 301
W każdym razie dzięki ogromne, zara zadzwonię, żeby mi z tej zamrożonej krwi zrobili to badaniemoja ginka na szczęście wnikliwie wszytko sprawdza i na przykład Prolaktyna pomimo, że w normie to jej się od razu nie spodobała. Te wyniki akurat mi chirurg sprawdzał i mu się podobało więc nie drążyłam
cukrzycowa
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2022
- Postów
- 22
Cześć dziewczyny, jestem tutaj nowa.
Przychodzę do Was z zapytaniem, jak to jest z zapłodnieniem i duphastonem…
Otóż, mam bardzo nieregularne cykle, przyjmuje Duphaston na wywołanie @, ostatni okres miałam od 27.03 do 31.03, od ok 12dc zaczęłam robić testu owulacyjne, ale do 18 dc testy wychodziły tak, ze zawsze linia testowa była słabsza, stwierdziłam, ze ok, widocznie mam cykl bezowulacyjny, ale 20dc poczułam kłucie w podbrzuszu, zrobiłam test o 13:00 i wyszedł pozytywnie, a w zasadzie to wyszły bo zrobiłam 2 różne (dodatkowo jeszcze wieczorem o 22 zrobiłam testy). Więc razem z mężem w 20, 21, 22dc próbowaliśmy (czyli 15,16,17.04.22). W ubiegły piątek (22.04.22) dostałam dziwnych plamień, były brązowe, ale mało, w sobotę już pojawiło się trochę więcej plus trochę krwi, dzisiaj (tj. niedziela) praktycznie czysto. Nie mam żadnych bóli, gdzie zawsze przed okresem to była tragedia. Aaaa najważniejsze od 18dc zaczęłam przyjmować Duphaston (dawka 2x1 przez 5 dni, czyli od 13 do 18.04). I teraz pytanie, czy mógł być to okres? Czy może jednak plamienie implantacyjne? Test robiłam dzisiaj ale negatywny, nie wiem czy mogę iść w jutro na test z krwi… okres po duphastonie zawsze dostawałam ok 10-13 dni po ostatniej tabletce no i wszystko mnie bolało. Nie wiem co myśleć… staram się nie wkręcać, ale już wytrzymać nie mogę. Nawet zdjęcia tej wydzielony robiłam. Iść już jutro na krew czy poczekać jeszcze 2-3 dni?
Przychodzę do Was z zapytaniem, jak to jest z zapłodnieniem i duphastonem…
Otóż, mam bardzo nieregularne cykle, przyjmuje Duphaston na wywołanie @, ostatni okres miałam od 27.03 do 31.03, od ok 12dc zaczęłam robić testu owulacyjne, ale do 18 dc testy wychodziły tak, ze zawsze linia testowa była słabsza, stwierdziłam, ze ok, widocznie mam cykl bezowulacyjny, ale 20dc poczułam kłucie w podbrzuszu, zrobiłam test o 13:00 i wyszedł pozytywnie, a w zasadzie to wyszły bo zrobiłam 2 różne (dodatkowo jeszcze wieczorem o 22 zrobiłam testy). Więc razem z mężem w 20, 21, 22dc próbowaliśmy (czyli 15,16,17.04.22). W ubiegły piątek (22.04.22) dostałam dziwnych plamień, były brązowe, ale mało, w sobotę już pojawiło się trochę więcej plus trochę krwi, dzisiaj (tj. niedziela) praktycznie czysto. Nie mam żadnych bóli, gdzie zawsze przed okresem to była tragedia. Aaaa najważniejsze od 18dc zaczęłam przyjmować Duphaston (dawka 2x1 przez 5 dni, czyli od 13 do 18.04). I teraz pytanie, czy mógł być to okres? Czy może jednak plamienie implantacyjne? Test robiłam dzisiaj ale negatywny, nie wiem czy mogę iść w jutro na test z krwi… okres po duphastonie zawsze dostawałam ok 10-13 dni po ostatniej tabletce no i wszystko mnie bolało. Nie wiem co myśleć… staram się nie wkręcać, ale już wytrzymać nie mogę. Nawet zdjęcia tej wydzielony robiłam. Iść już jutro na krew czy poczekać jeszcze 2-3 dni?
reklama
wesola_mamusia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2019
- Postów
- 553
Cześć dziewczyny. To ja też dołączam się do was. Jestem w trakcie 3 cyklu starań. Nie jestem już młoda więc nie wiem czy w ogóle nam się uda. Jadę już dwa miesiące na Castagnus z powodu migrenowych bóli menstruacyjnych i fajnie mi się podregulowały cykle, także jestem wciąż pełna nadziei.
W piątek pozwolę sobie zatestować, jako 6 dzień przed okresem, bo nie mogę się już doczekać
Jedyne co dzieje się u mnie innego niż zazwyczaj, to dziwne, lekkie bóle podbrzusza, oby to nic poważnego, bo mam je od owulacji
W piątek pozwolę sobie zatestować, jako 6 dzień przed okresem, bo nie mogę się już doczekać
Jedyne co dzieje się u mnie innego niż zazwyczaj, to dziwne, lekkie bóle podbrzusza, oby to nic poważnego, bo mam je od owulacji
Podziel się: