reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2022

Ja sobie biorę jakieś tam coś na wątrobę co to reklamują :D nie wiem czy to coś daje i czy to w ogóle potrzebne ale głowa spokojniejsza :D
Jeśli jakiś esentiale forte czy coś w tym stylu, to mi kiedyś endo powiedziała, ze to bardzo dobre leki i zawsze warto je brać podczas brania dużej ilości leków :)


Dziewczyny, a tak w temacie tych paznokci, fryzjerów itd to ogólnie dużo na siebie wydajecie np miesięcznie? Ja wiecznie sobie żałuje każdego grosza i tak chodzę jak ten dziad, wrzucam ciuchy do koszyka w necie a później zamykam stronę i nic sobie nie kupię 🙄 ciągle mam w głowie, że musze odkładać na to i na tamto 🤦🏻‍♀️ Ale za to jak mam kupować prezenty to nagle mam portfel bez dna, mogłabym pół oszczędności wydać na innych a na siebie 100zl mi szkoda 🙈 nie wiem czy to jakiś kompleks czy co 🤷🏻‍♀️
 
reklama
Jeśli jakiś esentiale forte czy coś w tym stylu, to mi kiedyś endo powiedziała, ze to bardzo dobre leki i zawsze warto je brać podczas brania dużej ilości leków :)


Dziewczyny, a tak w temacie tych paznokci, fryzjerów itd to ogólnie dużo na siebie wydajecie np miesięcznie? Ja wiecznie sobie żałuje każdego grosza i tak chodzę jak ten dziad, wrzucam ciuchy do koszyka w necie a później zamykam stronę i nic sobie nie kupię 🙄 ciągle mam w głowie, że musze odkładać na to i na tamto 🤦🏻‍♀️ Ale za to jak mam kupować prezenty to nagle mam portfel bez dna, mogłabym pół oszczędności wydać na innych a na siebie 100zl mi szkoda 🙈 nie wiem czy to jakiś kompleks czy co 🤷🏻‍♀️
Ja też wolę kupić komuś niż sobie 🙈 do fryzjera i kosmetyczki nie chodzę, ale ciuchów nie odmawiam. Jeszcze tylko oszczędzam do mojego wesela w lipcu, a potem będę rozpierdalać kasę na prawo i lewo, kupię se kiecki i fajne buty. Chyba, że będę w ciąży, to znowu będę wolała kupić dziecku niż sobie i na nie będę rozwalać kasę jak leci 😁
 
Jeśli jakiś esentiale forte czy coś w tym stylu, to mi kiedyś endo powiedziała, ze to bardzo dobre leki i zawsze warto je brać podczas brania dużej ilości leków :)


Dziewczyny, a tak w temacie tych paznokci, fryzjerów itd to ogólnie dużo na siebie wydajecie np miesięcznie? Ja wiecznie sobie żałuje każdego grosza i tak chodzę jak ten dziad, wrzucam ciuchy do koszyka w necie a później zamykam stronę i nic sobie nie kupię 🙄 ciągle mam w głowie, że musze odkładać na to i na tamto 🤦🏻‍♀️ Ale za to jak mam kupować prezenty to nagle mam portfel bez dna, mogłabym pół oszczędności wydać na innych a na siebie 100zl mi szkoda 🙈 nie wiem czy to jakiś kompleks czy co 🤷🏻‍♀️
ja wydaje raz na 3 tygodnie 230 na rzęsy i brwi. Paznokcie robię sobie sama ale raz na kilka miesięcy wydaje że 200 na nowe lakiery hybrydowe i akcesoria. Ubrania kupuje coraz rzadziej. Kiedyś potrafiłam co kilka dni coś nowego kupić. Teraz kupuje jak potrzebuje. Mąż się śmieje, że moje rzęsy to jak rata kredytu schodzi co 3 tygodnie z konta. Ale uważam, że jak pracuje to należy mi się trochę relaksu. Poza tym jak zrobię rzęsy to nie kupuje tuszy, podkładów etc. Używam tylko kremu i pomadki 😉
 
Ja co 3 tygodnie 100 coś na paznokcie i 110 rzęsy, fryzjer 110 co 3 miesiace, ale tylko sciecie farbuje sama i w wakacje jeszcze stopy tez jakas 100. Kiedyś tez bardzo dużo ciuchów kupowalam ale juz teraz duzo mniej i głównie na vinted 🙂
 
Ja co 3 tygodnie 100 coś na paznokcie i 110 rzęsy, fryzjer 110 co 3 miesiace, ale tylko sciecie farbuje sama i w wakacje jeszcze stopy tez jakas 100. Kiedyś tez bardzo dużo ciuchów kupowalam ale juz teraz duzo mniej i głównie na vinted 🙂
kurde ja muszę się też przerzucić na vinted. Każdy poleca a ja jeszcze nic tam nie kupiłam 😐
 
Kibicuje Twojej głupiej głowie 🤪
Ja bym w dupie miała pracę i cała resztę. Mogę być bezrobotna, naprawdę mnie to nie obchodzi, na 1 miejscu stawiam rodzinę. Wiem, że łatwo to mówić osobie, która może sobie na to pozwolić, ze względu na to, że mamy taką sytuację materialną, w której nas stac na to, żeby tylko stary pracował. Ogólnie zawsze byłam zdania, że żeby mieć dziecko, to trzeba mieć na to warunki, żeby niczego mu nie zabrakło. Serce pęka jak np w szkole dzieci jadą na wycieczkę, a jakieś dziecko nie jedzie, bo starzy nie mają kasy. Jednak jestem też zdania, że na pewno dalibyście radę nawet bez Twojej pracy. Nie ma co wybrzydzać, że nie ten czas, że miesiąc nie ten itp. Ja się tak śmieje, że nie chce rodzic w styczniu czy lutym, ale tak naprawdę to będę się cieszyc z każdej ciąży. Mogą mnie zwolnić, przenieść do innego działu, mam to gdzieś. Może jednak się skusisz na to, żeby nie omijać dni płodnych? Jak ma nie być, to i tak ciąży nie będzie, ale nie chciałabym, żebyś potem myślała, że może akurat w tym czasie by się udało a tego nie wykorzystalas. To takie moje skromne zdanie, nie narzucam, że tak masz właśnie robić, proszę nie odbierz tego zle 😉
Trochę masz racji, ze napewno byśmy sobie poradzili. Ale z drugiej strony ja w tym momencie będę zarabiać więcej niż mój mąż - więc rozsądek mówi sam za siebie. Nie jest to czekanie 2 lata tylko kilka miesięcy, wiec dla spokoju psychicznego tak wybraliśmy. No ale jakby coś po drodze sie zdarzyło to byśmy się cieszyli.
 
Trochę masz racji, ze napewno byśmy sobie poradzili. Ale z drugiej strony ja w tym momencie będę zarabiać więcej niż mój mąż - więc rozsądek mówi sam za siebie. Nie jest to czekanie 2 lata tylko kilka miesięcy, wiec dla spokoju psychicznego tak wybraliśmy. No ale jakby coś po drodze sie zdarzyło to byśmy się cieszyli.
No to trzymam kciuki za wszystko o czym marzycie ❤️ no i gratuluję oczywiście nowej pracy 😀
 
reklama
Ja tez tak uwazam! Ale coś w głowie mi siedzi i trzyma i ogląda te złotóweczki 😂
wiesz oszczędność to dobra cecha 🙂 Ty sama najlepiej wiesz jak się będziesz czuła po wizycie u kosmetyczki i czy uznasz że dzisiaj brze spożytkowałas te pieniążki. Każdy jest inny 🙂 pamiętaj to, że nie chodzisz do kosmetyczki nie oznacza, że nie jesteś zadbana, czy kusząca . Jedna kobieta tego potrzebuje inna nie 🙂
 
Do góry