reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

A jeszcze zapytam tak z medycznej strony, musisz czekać do października/września dlaczego? Niby mogłabyś zajść w ciążę wcześniej, ale jakie są przeciwwskazania? Tak z ciekawości pytam
Tak jak Ola napisała. Metotreksat działa trochę jak chemioterapia - rozbija komórki które przestają się namnażać. Jest silnym lekiem i może powodować deformacje płodu. Badania mówią o 3 miesiącach bezwzględnego braku ciąży w tym czasie (bo nawet jeśli płód nie umrze szybko to będzie zdeformowany i niezdolny do zycia) lekarze czesto zalecają 6 miesięcy dla pewności *chociaż jedna lekarka mi powiedziała tylko tych 3 miesiącach 🤷🏽‍♀️ wszytko tez zależy od dawki i organizmu, jak szybko się pozbędzie leku 🤷🏽‍♀️

@olka11135 pamietasz jaką miałaś dawkę?
 
reklama
no ja narazie wstrzymuję starania na jakieś 3 miesiace+, bo zmieniam pracę a chcę mieć jasną i bezpieczną sytuację jak będę miała zajsć w ciążę. Więc narazie się nie staramy, nawet supli już za bardzo nie biorę
Rozumiem. Ale by były jaja, jakbyś nie chciała a zaszła 😜
Życzę Ci, żeby wyszło tak jak zechcesz 😘
 
Teraz se myśle, że skoro nie zdążę urodzić już w tym roku, to mogłabym tak na wiosnę. Nie lubię stycznia i lutego, bardziej nawet niż listopada. Oczywiście nie będę wybrzydzać, bo to śmieszne by było, ale nie mam takiej spiny, że to musi byc już teraz w następnym cyklu i już. Tak z 3 - 4 cykle daje sobie na luz
Tez mam takie myślenie że w zimie bym nie chciała mieć dziecka a skoro wiosna to do maja zrobię projekt w pracy i w czerwcu mogłabym jechać rodzic 😀 Na początku chciałam się starać już w tym cyklu ale jednak odpuszczam i po wakacjach ruszamy. No chyba że mi tej umowy nie przedłuża w pracy to dzialam w czerwcu 😀
 
Tak jak Ola napisała. Metotreksat działa trochę jak chemioterapia - rozbija komórki które przestają się namnażać. Jest silnym lekiem i może powodować deformacje płodu. Badania mówią o 3 miesiącach bezwzględnego braku ciąży w tym czasie (bo nawet jeśli płód nie umrze szybko to będzie zdeformowany i niezdolny do zycia) lekarze czesto zalecają 6 miesięcy dla pewności *chociaż jedna lekarka mi powiedziała tylko tych 3 miesiącach 🤷🏽‍♀️ wszytko tez zależy od dawki i organizmu, jak szybko się pozbędzie leku 🤷🏽‍♀️

@olka11135 pamietasz jaką miałaś dawkę?

O ile dobrze pamiętam dwa razy po 50, więc dużo biorąc pod uwagę że ja ważę ok. 49kg, a w szpitalu schudłam jeszcze 3kg. Ale u mnie po jednej dawce był bardzo słaby spadek, dopiero po drugiej ruszyło z kopyta
 
O ile dobrze pamiętam dwa razy po 50, więc dużo biorąc pod uwagę że ja ważę ok. 49kg, a w szpitalu schudłam jeszcze 3kg. Ale u mnie po jednej dawce był bardzo słaby spadek, dopiero po drugiej ruszyło z kopyta
No dużo, tyle dostałam ja mając 30kg więcej... mnie pytali o wagę bo mówiła mi lekarka ze to się dawkuje jakoś w przeliczeniu na kg masy ciała. U mnie było na szczęście w 1 dawce bo te 6 mcy liczy się niby od ostatniej dawki wiec przynajmniej tu mi się udało 😂
 
No dużo, tyle dostałam ja mając 30kg więcej... mnie pytali o wagę bo mówiła mi lekarka ze to się dawkuje jakoś w przeliczeniu na kg masy ciała. U mnie było na szczęście w 1 dawce bo te 6 mcy liczy się niby od ostatniej dawki wiec przynajmniej tu mi się udało 😂

Tak, jak patrzyłam w necie to niby chyba 1mg na 1kg - no ale u mnie po tych 50, nie wiele spadło, a oni strasznie byli napaleni na szybki spadek więc dołożyli mi po 3 dniach kolejną dawkę :( Dobrze, że ja mało piję i leków nie biorę to jakoś ta wątroba dała radę :p
 
Rozumiem. Ale by były jaja, jakbyś nie chciała a zaszła 😜
Życzę Ci, żeby wyszło tak jak zechcesz 😘
No, ja cały czas pamiętam jedną dziewczynę, która była z nami na staraczkach, nie zachodziła kilka miesięcy, a w miesiącu w którym z mężem złapali kowid i omijali dni płodne to akurat zaszła xD
Moja głupia głowa ma jakąś nadzieję na wpadkę, ale mądra głowa wie, że lepiej zaczekać.
 
Tak, jak patrzyłam w necie to niby chyba 1mg na 1kg - no ale u mnie po tych 50, nie wiele spadło, a oni strasznie byli napaleni na szybki spadek więc dołożyli mi po 3 dniach kolejną dawkę :( Dobrze, że ja mało piję i leków nie biorę to jakoś ta wątroba dała radę :p
Właśnie, muszę za jakieś 2 miesiące sprawić jak tam moja wątroba 🙈🙈🙈
U mnie spadek był szybki - w sobotę beta 1260 i zastrzyk a w środę beta 490. W sobotę tydzień po mtx beta 21. Liczę że tak samo szybko wyparuje to z mojego organizmu 🤞
 
Właśnie, muszę za jakieś 2 miesiące sprawić jak tam moja wątroba 🙈🙈🙈
U mnie spadek był szybki - w sobotę beta 1260 i zastrzyk a w środę beta 490. W sobotę tydzień po mtx beta 21. Liczę że tak samo szybko wyparuje to z mojego organizmu 🤞

Ja sobie biorę jakieś tam coś na wątrobę co to reklamują :D nie wiem czy to coś daje i czy to w ogóle potrzebne ale głowa spokojniejsza :D
 
reklama
No, ja cały czas pamiętam jedną dziewczynę, która była z nami na staraczkach, nie zachodziła kilka miesięcy, a w miesiącu w którym z mężem złapali kowid i omijali dni płodne to akurat zaszła xD
Moja głupia głowa ma jakąś nadzieję na wpadkę, ale mądra głowa wie, że lepiej zaczekać.
Kibicuje Twojej głupiej głowie 🤪
Ja bym w dupie miała pracę i cała resztę. Mogę być bezrobotna, naprawdę mnie to nie obchodzi, na 1 miejscu stawiam rodzinę. Wiem, że łatwo to mówić osobie, która może sobie na to pozwolić, ze względu na to, że mamy taką sytuację materialną, w której nas stac na to, żeby tylko stary pracował. Ogólnie zawsze byłam zdania, że żeby mieć dziecko, to trzeba mieć na to warunki, żeby niczego mu nie zabrakło. Serce pęka jak np w szkole dzieci jadą na wycieczkę, a jakieś dziecko nie jedzie, bo starzy nie mają kasy. Jednak jestem też zdania, że na pewno dalibyście radę nawet bez Twojej pracy. Nie ma co wybrzydzać, że nie ten czas, że miesiąc nie ten itp. Ja się tak śmieje, że nie chce rodzic w styczniu czy lutym, ale tak naprawdę to będę się cieszyc z każdej ciąży. Mogą mnie zwolnić, przenieść do innego działu, mam to gdzieś. Może jednak się skusisz na to, żeby nie omijać dni płodnych? Jak ma nie być, to i tak ciąży nie będzie, ale nie chciałabym, żebyś potem myślała, że może akurat w tym czasie by się udało a tego nie wykorzystalas. To takie moje skromne zdanie, nie narzucam, że tak masz właśnie robić, proszę nie odbierz tego zle 😉
 
Do góry