O kurczę, to ja czekałam 2x dłużej bo 40 dni :O I jakiś lichy taki, widać endo nie urosło za bardzo. I w tym cyklu tylko za pierwszym razem się zabezpieczaliśmy, najpierw nie chciałam na wszelki wypadek zajść w tym cyklu, a później stwierdziłam że i tak się nie uda, więc będzie co ma być. No i wyszło jedno wielkie nic
Ciężka decyzja kiedy wrócić do tego. Mi dwóch gin powiedziało że nie ma śladu po zabiegu i na tym bazowałam swoją decyzję. Do tej pory nie słyszałam (ale też zwykle nie mówią) żeby były dziurki czy ślady po zabiegu :O Myślę że decyzja spłynie na ciebie w odpowiednim czasie i będziesz wiedzieć kiedy to już
My oficjalnie wracamy do gry
Ale póki co jeszcze plamię, a nim wrócę z tych 40 dni do 28,to pewnie ciężko będzie trafić w te dni... Trzeba zrobić zapas testów owu