Wiesz co byłabym zadowolona jakby się udało ja mam nadzieje ze kiedyś napewno się udaJest opcja że do sierpnia wam się uda ja chciałabym być na wrześniowym slubie kuzyni w ciąży ale nie mogę wywierać na siebie takiej presji
reklama
Moonstone
Moderator
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2021
- Postów
- 40 091
Oczywiscie, że się uda!Wiesz co byłabym zadowolona jakby się udało ja mam nadzieje ze kiedyś napewno się uda
W czerwcu mamy chrzciny kuzyna ja niestety nie ide bo to rodzina narzeczonego i często od nich słyszę pasuje wam musicie się postarać i znów mogłabym wybuchnąć wyjść po co mi nerwy odpuszczam tą imprezęOczywiscie, że się uda!
Moonstone
Moderator
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2021
- Postów
- 40 091
Ostatnio miałam tak silny kryzys, ze się zastanawiałam czy isc na roczek do chrześnicy …W czerwcu mamy chrzciny kuzyna ja niestety nie ide bo to rodzina narzeczonego i często od nich słyszę pasuje wam musicie się postarać i znów mogłabym wybuchnąć wyjść po co mi nerwy odpuszczam tą imprezę
pluto_nova
Moderator
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2021
- Postów
- 22 371
to ja bym miała mocne parcie, bo wesele kuzyna mamy 1.07 - raczej się nie wyrobię . Poza tym po tym weselu mamy swoją objazdówkę po EuropieJest opcja że do sierpnia wam się uda ja chciałabym być na wrześniowym slubie kuzyni w ciąży ale nie mogę wywierać na siebie takiej presji
Moonstone
Moderator
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2021
- Postów
- 40 091
Objazdowka po Europie brzmi przecudnieto ja bym miała mocne parcie, bo wesele kuzyna mamy 1.07 - raczej się nie wyrobię . Poza tym po tym weselu mamy swoją objazdówkę po Europie
Jula19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2021
- Postów
- 9 725
no właśnie każdy ma jakąś swoją historię. No u mnie po roku też się lampka zapaliła ze nic nie wychodzi a tez liczyłam można powiedzieć na wpadkę bo to był po prostu regularny seks w miarę bez liczenia który dzień, bez obserwacji śluzu, bez czekania czy @ przyjdzie czy nie, bez obsesyjnego testowania. No i jak ten rok minął to znowu kolejna lampka się zaświeciła i zaczęłam prowadzić obserwacje, robic badania, testu owu ale jeszcze wszystko ze spokojem, lekka głowa że skoro tyle czasu nic nie wychodzi to tak łatwo nie pójdzie. No i tak mi czas i nic. Mój poszedł na badania. No kiepskie. Wiec dostal suple na poprawę i znowu luz bo przecież musi poprawic wyniki nasienia. A tu za miesiąc @ okresu brak. No ale dalej spokoj, pewnie się spozni i za tydzień przyjdzie. No ale cisza, cycki jakoś dziwnie bolą. Nawet testu w domu nie miałam. Dzwonilam di mojego bo był w pracy żeby zatrzymał się w aptece i kupił test. No i zrobiłam po prostu może byla godzina 14 i dwie krechy. Szal. Radość. Dwa tygodnie. Później wizyta 6+6 serduszko piękne, ale jest krwiak. Lekarz uspokaja ze proszę się oszczędzać to sie zdarza. Pyta czy chce l4 ale ja mowie że nie potrzebuje. Dal luteine. Po dwóch dniach jakieś dziwne plamienia. Wiec telefon i wizyta. Serduszko bije. Gin kaze lezec i l4. Mowi że plamienie bo krwiak sie iczyszcza. Później te plamienia ustąpiły. Raz sie jeszcze coś pojawiło ale myslalam że nadal z krwiaka. Pozniej jakoś mnie trochę brzuch pobolewał, mdłości ustały. Cieszyłam sie że zaczynam 11 tc. Wizyta kontrolna. Gin spr tydzień i mówi ze dzisiaj już przez brzuch. No ja się położyłam a on jezdzi i nic nie widać. Mówi taka pani szczupla nie powinno byc problemu na tym etapie. No ale nic zrobimy dopochwowo. Nie wiedziałam o co chodzi. Zrobil i serduszko nie bije. Ciaza zatrzymała sie na 8/9 tc. No i dalej to już wiecie jaka jestem zeswirowana na punkcie zachodzenia i całej tej otoczki .Zostały 174 dni ...
No ja poznałam mojego partnera 2 lata temu. I tak zaczęliśmy szybko się starać bo w zasadzie po niespełna roku przestaliśmy się zabezpieczać (z nadzieją na wpadkę... o ja głupia...) wiec wcześniej nie miałam okazji ale jakbym miała wybór to wiadomo ze wolałabym urodzić przed 30
Moonstone
Moderator
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2021
- Postów
- 40 091
Tulę mocno…no właśnie każdy ma jakąś swoją historię. No u mnie po roku też się lampka zapaliła ze nic nie wychodzi a tez liczyłam można powiedzieć na wpadkę bo to był po prostu regularny seks w miarę bez liczenia który dzień, bez obserwacji śluzu, bez czekania czy @ przyjdzie czy nie, bez obsesyjnego testowania. No i jak ten rok minął to znowu kolejna lampka się zaświeciła i zaczęłam prowadzić obserwacje, robic badania, testu owu ale jeszcze wszystko ze spokojem, lekka głowa że skoro tyle czasu nic nie wychodzi to tak łatwo nie pójdzie. No i tak mi czas i nic. Mój poszedł na badania. No kiepskie. Wiec dostal suple na poprawę i znowu luz bo przecież musi poprawic wyniki nasienia. A tu za miesiąc @ okresu brak. No ale dalej spokoj, pewnie się spozni i za tydzień przyjdzie. No ale cisza, cycki jakoś dziwnie bolą. Nawet testu w domu nie miałam. Dzwonilam di mojego bo był w pracy żeby zatrzymał się w aptece i kupił test. No i zrobiłam po prostu może byla godzina 14 i dwie krechy. Szal. Radość. Dwa tygodnie. Później wizyta 6+6 serduszko piękne, ale jest krwiak. Lekarz uspokaja ze proszę się oszczędzać to sie zdarza. Pyta czy chce l4 ale ja mowie że nie potrzebuje. Dal luteine. Po dwóch dniach jakieś dziwne plamienia. Wiec telefon i wizyta. Serduszko bije. Gin kaze lezec i l4. Mowi że plamienie bo krwiak sie iczyszcza. Później te plamienia ustąpiły. Raz sie jeszcze coś pojawiło ale myslalam że nadal z krwiaka. Pozniej jakoś mnie trochę brzuch pobolewał, mdłości ustały. Cieszyłam sie że zaczynam 11 tc. Wizyta kontrolna. Gin spr tydzień i mówi ze dzisiaj już przez brzuch. No ja się położyłam a on jezdzi i nic nie widać. Mówi taka pani szczupla nie powinno byc problemu na tym etapie. No ale nic zrobimy dopochwowo. Nie wiedziałam o co chodzi. Zrobil i serduszko nie bije. Ciaza zatrzymała sie na 8/9 tc. No i dalej to już wiecie jaka jestem zeswirowana na punkcie zachodzenia i całej tej otoczki .
Gunwo, gunwo, wszystko gunwo
Jula19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2021
- Postów
- 9 725
ja kilka imprez chcinowych i ogólnie spotkań z noworodkami już mam na swoim koncie opuszczonych...Ostatnio miałam tak silny kryzys, ze się zastanawiałam czy isc na roczek do chrześnicy …
reklama
Moonstone
Moderator
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2021
- Postów
- 40 091
Tylko wiesz… mimo wszystko to chrześnica.ja kilka imprez chcinowych i ogólnie spotkań z noworodkami już mam na swoim koncie opuszczonych...
Podziel się: