reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

reklama
518B66D7-9377-46D4-86D6-73D2C357D171.jpegD6F61A69-98D9-48E4-9DB1-8ADEB1B2A65D.jpeg53AA8FA6-1234-49B9-B339-6F769B77D1A1.jpegE1A8371E-43C6-4FCF-931D-C2A4AB6C5D46.jpeg
 

Załączniki

  • 13E78544-74A8-483D-9073-E7DB907C1E9D.jpeg
    13E78544-74A8-483D-9073-E7DB907C1E9D.jpeg
    1,1 MB · Wyświetleń: 43
Dołączę do was. Jak mąż wróci z pracy, strzelę sobie piwko. A gorszy dzień jakiś… często wieczorem mnie łapie. Gdyby nie to ze jest z nami ten mały gamoń na zdjęciu, siedzialabym całe dnie sama jak stary w pracy. Oszalalabym wtedy 🙈 a tak to jak sobie popłakać chcę, to bigluń przychodzi i mi łzy zlizuje z twarzy 😂 ewidentnie nie lubi jak smutna siedzę 😁
A dziś rano wstałam z mega bólem cycków, w ogóle stanika nie mogę założyć. Sutki jak wentyle. Staremu oczy wydłubie jak okulary po pracy zdejmie 😂😂😂😂 i czekamy. 13 dni do @…
 

Załączniki

  • IMG_0959.jpg
    IMG_0959.jpg
    100,3 KB · Wyświetleń: 52
Kolejna wspólna cecha z moją S. ;) nie wiem czy to buraski tak maja?
No ona niestety nie z tych calusnych pieszczochow, do ludzi podchodzi z dużym dystansem 🙃 sama decyduje kiedy można ją podglaskac i wytulic 🤷🏻‍♀️ i wtedy korzystam 😂❤️
No ona niestety nie z tych calusnych pieszczochow, do ludzi podchodzi z dużym dystansem 🙃 sama decyduje kiedy można ją podglaskac i wytulic 🤷🏻‍♀️ i wtedy korzystam 😂❤️
 
Kolejna wspólna cecha z moją S. ;) nie wiem czy to buraski tak maja?
Ciężko mi powiedzieć czym to jest uwarunkowane :) wydaje mi się że ogólnie kotki są takie bardziej humorzaste i jakby wzniosłe, trzeba zasłużyć na ich miłość 😂 natomiast koty chyba są bardziej przytulaśne. No ale rasa możliwe że ma też jakieś znaczenie :)
 
To mój Fredzioch to z takich: jak toczyliśmy z bratem kule to podszedl, otarl sie o mnie, o brata i o kule... xd
Generalnie ten kot jest jak pies xD lazi za człowiekiem, tuli sie, mizia.
Potwierdzasz moja tezę że koty są tulasne a kotki jak baby, zależy jak hormony uderza do głowy 😂 nasza kotka ma autentycznie 3 fazy w miesiącu: miłość (wtedy kocha nawet starego, normalnie to 100% mój kot), straszki - nie mylić że Staraczki 😂 (wtedy chyba ma jakieś zwidy bo boi się nawet wiatru 😂), niedotykajka (dystans total, wygnie się tak że nie ma opcji pogłaskać). Ale chyba to w niej uwielbiam, że jest taka nieoczywista ❤️
 
Chyba nie. Bo Sonia jest dachowcem i dama, Opal też dachowcem i ciagle jest spragniona czułości a Szafir, rusałka, dokazuje na każdym kroku :D Chociaż z drugiej strony mizia nawet naszą labrawczarkę…
Ciężko mi powiedzieć czym to jest uwarunkowane :) wydaje mi się że ogólnie kotki są takie bardziej humorzaste i jakby wzniosłe, trzeba zasłużyć na ich miłość 😂 natomiast koty chyba są bardziej przytulaśne. No ale rasa możliwe że ma też jakieś znaczenie :)
 
reklama
Potwierdzasz moja tezę że koty są tulasne a kotki jak baby, zależy jak hormony uderza do głowy 😂 nasza kotka ma autentycznie 3 fazy w miesiącu: miłość (wtedy kocha nawet starego, normalnie to 100% mój kot), straszki - nie mylić że Staraczki 😂 (wtedy chyba ma jakieś zwidy bo boi się nawet wiatru 😂), niedotykajka (dystans total, wygnie się tak że nie ma opcji pogłaskać). Ale chyba to w niej uwielbiam, że jest taka nieoczywista ❤️
To mój Fredniś przed kastracja to zachowywał sie jak debil. Raz chcial z balkonu skakać :O a po kastracji to może jeść, spać i sie miziać:D
 
Do góry