reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

Załączniki

  • 16489210479266874086486963393307.jpg
    16489210479266874086486963393307.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 42
  • 1648921066855845275847179570828.jpg
    1648921066855845275847179570828.jpg
    1,9 MB · Wyświetleń: 43
reklama
K., ja naprawdę chcę się cieszyć seksem.

Zaraz się rozryczę :(
Co by się w poniedziałek nie okazało to naprawdę dam znać. Wiem co czujesz ja próbuję już prawie 10 lat. W lutym dostałam złota radę żeby zacząć cieszyć się seksem a nie myśleć i pomyślałam to samo co ty. Aczkolwiek mam wrażenie że przez te 10 lat przechodziłam różne etapy myślenia bądź nie. Napiszę coś więcej jeśli się potwierdzi. A może warto byłoby się wspomóc jakimś dobrym sprawdzonym i zajmującym się podobnymi tematami psychologiem...ale to tylko taka luźna sugestia.
 
Co by się w poniedziałek nie okazało to naprawdę dam znać. Wiem co czujesz ja próbuję już prawie 10 lat. W lutym dostałam złota radę żeby zacząć cieszyć się seksem a nie myśleć i pomyślałam to samo co ty. Aczkolwiek mam wrażenie że przez te 10 lat przechodziłam różne etapy myślenia bądź nie. Napiszę coś więcej jeśli się potwierdzi. A może warto byłoby się wspomóc jakimś dobrym sprawdzonym i zajmującym się podobnymi tematami psychologiem...ale to tylko taka luźna sugestia.
Tu masz rację. Powinnam iść na terapię z tym. Ale póki co nie jestem gotowa..
 
reklama
Co by się w poniedziałek nie okazało to naprawdę dam znać. Wiem co czujesz ja próbuję już prawie 10 lat. W lutym dostałam złota radę żeby zacząć cieszyć się seksem a nie myśleć i pomyślałam to samo co ty. Aczkolwiek mam wrażenie że przez te 10 lat przechodziłam różne etapy myślenia bądź nie. Napiszę coś więcej jeśli się potwierdzi. A może warto byłoby się wspomóc jakimś dobrym sprawdzonym i zajmującym się podobnymi tematami psychologiem...ale to tylko taka luźna sugestia.
no ja się cieszę seksem i co. I nic. Dlaczego ludzie zakładają, ze skoro się staram to nie uprawiam seksu dla przyjemności?To się wyklucza, czy jak?

Z resztą, dla ludzi dających takie ebzmyśle rady ludziom, którzy nie mogą zajść w ciążę jest oddzielne miejsce w piekle :p
 
Do góry