Angie777
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2021
- Postów
- 99
No to bardzo dobrze trafiłaśLuz, wiedzy mam wystarczająco jeśli chodzi o moje potrzeby, szukam miejsca, w którym mogę wspólnie pobyć i potowarzyszyć. Takiej zwyczajnej wspólnotowości
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No to bardzo dobrze trafiłaśLuz, wiedzy mam wystarczająco jeśli chodzi o moje potrzeby, szukam miejsca, w którym mogę wspólnie pobyć i potowarzyszyć. Takiej zwyczajnej wspólnotowości
Tak. Ano szykuje się ubaw po pachyWitaj Lea Czyli planujecie, że to Ty zajdziesz w ciąże?
Powodzenia i dziel się z nami doświadczeniem, bo sama jestem ciekawa jak to wygląda.
Kurde zaczynam się zastanawiać czy czekać ten jeden cykl po biochemie czy już od razu brać się do roboty... Jakoś brakuje mi cierpliwości żeby miesiąc czekać myślicie że ten cykl może mieć normalnie owulację i próbować czy lepiej poczekać do następnego cyklu żeby się wszystko unormowało? Bety nie sprawdzalam z krwi, jedynie testy sikane to już tydzień temu nie pokazywały ciąży, a dzisiaj teoretycznie 12 dzień cyklu jeżeli liczyć od dnia krwawienia
A w ramach anegdotki mogę Wam powiedzieć, że robiłam furorę w kolejnych aptekach - lekarze z Danii na czas po inseminacji przepisali mi progesteron w żelu dopochwowym. Lekarka, która przepisywała receptę była bardzo skrupulatna, chociaż zdziwiona takowym produktem. Ale wyszukała, okazało się, ze w Polsce jest dostępny, więc wpisała. W kolejnych aptekach nikt nie miał pojęcia co to oraz, że takowy produkt w Polsce istnieje. Miny farmaceutek przeurocze. Ale udało się ściągnąć i oto mam już oczekujący najdroższy i największy (w sensie wielkości opakowania) progesteron na polskim rynku
Jednak co kraj to obyczaj.
A w ramach anegdotki mogę Wam powiedzieć, że robiłam furorę w kolejnych aptekach - lekarze z Danii na czas po inseminacji przepisali mi progesteron w żelu dopochwowym. Lekarka, która przepisywała receptę była bardzo skrupulatna, chociaż zdziwiona takowym produktem. Ale wyszukała, okazało się, ze w Polsce jest dostępny, więc wpisała. W kolejnych aptekach nikt nie miał pojęcia co to oraz, że takowy produkt w Polsce istnieje. Miny farmaceutek przeurocze. Ale udało się ściągnąć i oto mam już oczekujący najdroższy i największy (w sensie wielkości opakowania) progesteron na polskim rynku
Jednak co kraj to obyczaj.
W Polsce chyba w ogóle niewiele osób o nim wie (pytałam kilku ginekologów No i wspominane farmaceutki i nikt nic), a w Skandynawii to najbardziej popularna forma leku:O proszę, pierwsze słyszę o progesteronie w żelu. Zdradzisz co to za produkt?
Opakowanie ma 15 aplikatorow, każdy z pojedynczą dawką. Ach ta ekologiaNiestety tak to z lekami wygląda. Mieszkając w UK i szukając Pl odpowiedników leków też wybałuszali oczy.
O takim progesteronie też w życiu nie słyszałam, a nie ma problemu w wydzielaniu odpowiedniej dawki przy żelu?