reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Moc te mieć negatywny wpływ jak wszystko co przyjmujemy becz wyraźnych wskazań.
1 tabletka rano i 1 wieczorem.
Mój pierwszy cykl na ovarinie wydłużył się do 47 dni, a owulacja była dopieronw 35 dc tak mnie rozregulował
To wyglada, ze mam tak samo. Mam 35dc i miesiączki brak, byłam u giną w 13dc i miałam 13,5 i 12 mm pecherzyki oraz endo 8mm, dostałam informacje ze w przeciągu tygodnia powinna być owulacja, niestety tak nie jest i nawet nie wiem w której fazie cyklu teraz jestem a miałam zacząć badania w następnym cyklu. Czy w takim wypadku kontynuowałas branie tego leku czy odstawiłam? Czy dalsze cykle tez tak wyglądały?
 
reklama
Ja już po wizycie. Endo 5,2mm. Pęcherzyk 21mk więc owulacja jutro albo pojutrze. Mam zwiększona dawkę estrofemu 2x2+ 1 dopochwowo. Wcześniej miałam 2x1 i coś ruszyło więc może nie będzie tak źle
A czy ginekolog mówił Ci lub którejś z Was,że jak Endo wspomagane estofemem to obniża się poziom progesteronu i musi być później koniecznie suplementowany? Raz mi tak gin u którego przypadkiem na kontroli wylądowałam powiedział, ale chciałbym się upewnić,czy wy też o tym slyszalyscie od swoich.
 
Nic mi nie mówiła moja ginekolog o tym. Tym bardziej że dziewczyna która się u niej leczyła zaszła właśnie w ciążę po estrofemie i aromku [emoji846]
A czy ginekolog mówił Ci lub którejś z Was,że jak Endo wspomagane estofemem to obniża się poziom progesteronu i musi być później koniecznie suplementowany? Raz mi tak gin u którego przypadkiem na kontroli wylądowałam powiedział, ale chciałbym się upewnić,czy wy też o tym slyszalyscie od swoich.
 
Zjadłam pol zawartości lodówki, wypiłam kawę, poszłam pod prysznic. Niby nic, ale po 5 dniach w szpitalu pisze już do was z domu! 🙂 Niesamowite uczucie.

Na dzisiaj dostałam jeszcze progesteron, do lekarza dodzwonić się nie mogę. W przyszłym tygodniu powinnam mieć wizytę kontrolną i może wtedy zarodek się pojawi. W sobotę na usg pokazał się pęcherzyk (jeszcze pusty?) przy wypisie lekarz powiedział, że widzi mały embrion ale jeszcze nie usłyszy się serduszka. Te slowa uslyszlam przed dzisiejszym usg przed wyjściem do domu, na temat ostatniego że wszystko jest ok. Więc nie wiem czy pęcherzyk pełny czy pusty. Nie przepisał mi progesteronu do domu, mój lekarz sie tym jak coś zajmie (o ile będzie potrzeba), ale mam możliwośc dostać od ręki ten sam co mialam w szpitalu. Niestety nie wiem jaki poziom progesteronu mam... No i jestem w kropce i znów będę się denerwować...
 
Dwie godziny przed wizytą złapało mnie zwątpienie, że po co wgl to wszystko. Że to i tak nic pewnie nie da. A jeszcze dwa tygodnie temu miałam chęć do działania xd
 
Zjadłam pol zawartości lodówki, wypiłam kawę, poszłam pod prysznic. Niby nic, ale po 5 dniach w szpitalu pisze już do was z domu! [emoji846] Niesamowite uczucie.

Na dzisiaj dostałam jeszcze progesteron, do lekarza dodzwonić się nie mogę. W przyszłym tygodniu powinnam mieć wizytę kontrolną i może wtedy zarodek się pojawi. W sobotę na usg pokazał się pęcherzyk (jeszcze pusty?) przy wypisie lekarz powiedział, że widzi mały embrion ale jeszcze nie usłyszy się serduszka. Te slowa uslyszlam przed dzisiejszym usg przed wyjściem do domu, na temat ostatniego że wszystko jest ok. Więc nie wiem czy pęcherzyk pełny czy pusty. Nie przepisał mi progesteronu do domu, mój lekarz sie tym jak coś zajmie (o ile będzie potrzeba), ale mam możliwośc dostać od ręki ten sam co mialam w szpitalu. Niestety nie wiem jaki poziom progesteronu mam... No i jestem w kropce i znów będę się denerwować...

Jakby była pilna potrzeba to byś dostała recepte przy wypisie ze szpitala [emoji6] wiec myśle ze nie ma się co martwić na zapas.
 
reklama
Jakby była pilna potrzeba to byś dostała recepte przy wypisie ze szpitala [emoji6] wiec myśle ze nie ma się co martwić na zapas.
Boje się, że mnie jakas panika dopadnie. Tu gdzie jestem szpital nie daje recept, jedynie tabletki na jeden dzień a później każe iść do lekarza. Tak jak w moim przypadku. Ale za diabła nie idzie się dodzwonić i jutro czeka mnie spacer. Będę miała te leki dziś wieczorem w razie czego. Lepiej dmuchać na zimne i mieć pod ręką. Chyba nie zaszkodzą jeśli coś by mi się działo zanim dostanę Termin....? Panikara jestem
 
Do góry