reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2021

Dzięki @coca
Z miesiąc na miesiąc obiecuje sobie, że teraz to już na pewno zacznę starania pod opieką ginekologa.
Moze wreszcie w październikowym cyklu okolicznosci beda bardziej sprzyjające.

Tymczasem udanego popołudnia Kobietki.
Ten wątek to chyba najczęściej odwiedzana przeze mnie strona w internetach [emoji1]

Btw, Ściągnięcie appki Babyboom rozwiązało moj wieczny problem z wrzucaniem załączników.

A do testów owu możesz korzystać z aplikacji Premom, tez polecam [emoji16] tak to wyglada [emoji116]
IMG_4114.jpg
 
reklama
Hej, macie większe doświadczenie także chciałam was o coś zapytać.
Staramy się z mężem o drugie dziecko. To był nasz 2 cykl starań. Okres miałam dostać 15.09, rano zrobiłam test, bladziutka kreska. Odczekałam 2 dni, znowu bladzioch. W sobotę znowu test, kreska trochę mocniejsza ale też blada. Miałam jechać na betę, ale nie zdążyłam. Na spacerze z psem nagle poczułam straszny rozpierający ból (miesiączki mam bezbolesne). Wracam do domu, sporo krwi, wielkie dziwne skrzepy (nigdy tak nie mam), straszny ból podbrzusza, który minął po ok 2h po wzięciu tabletki. Ogólnie załamka..
Teraz właściwe pytanie: chcemy starać się dalej, czy możemy już zaraz czy trzeba odczekać? Chce tym razem spróbować z testami owu bo nawet nie wiem kiedy mogę mieć owulację.. no i nie wiem kiedy krwawienie ustanie. Po jakim czasie od ustania krwawienia można już zacząć robić testy owu?
 
Hej, macie większe doświadczenie także chciałam was o coś zapytać.
Staramy się z mężem o drugie dziecko. To był nasz 2 cykl starań. Okres miałam dostać 15.09, rano zrobiłam test, bladziutka kreska. Odczekałam 2 dni, znowu bladzioch. W sobotę znowu test, kreska trochę mocniejsza ale też blada. Miałam jechać na betę, ale nie zdążyłam. Na spacerze z psem nagle poczułam straszny rozpierający ból (miesiączki mam bezbolesne). Wracam do domu, sporo krwi, wielkie dziwne skrzepy (nigdy tak nie mam), straszny ból podbrzusza, który minął po ok 2h po wzięciu tabletki. Ogólnie załamka..
Teraz właściwe pytanie: chcemy starać się dalej, czy możemy już zaraz czy trzeba odczekać? Chce tym razem spróbować z testami owu bo nawet nie wiem kiedy mogę mieć owulację.. no i nie wiem kiedy krwawienie ustanie. Po jakim czasie od ustania krwawienia można już zacząć robić testy owu?
Ja bym na Twoim miejscu najpierw sprawdziła czy beta spadła poniżej 5. Jeśli była to ciąża biochemiczna, to można starać się od razu. Najlepiej też sprawdzić u lekarza, czy masz od razu owulację.
 
Hej. Chciałam dodać otuchy. O drugiego malucha staramy się równy rok. Jedna biochemiczna za nami, ja mam niche po CC, wiec tez nie najlepiej, mąż słabą morfologię nasienia (2% prawidłowych plemników). Wzięliśmy się za treningi, ograniczony do min alkohol i cukier, ovarin, Duphason, extrasperm, l-karnityna i ponoć dobry dla mężczyzn No 1 Libido Him. I tak za 2 dni ma być okres, a tu czuje po brzuchu, że się nie zbliża. Test pokazał po południu takiego oto bladziocha. Nadzieję mam, ale nie skaczemy z radości, podchodzę bardzo racjonalnie i z dystansem, aby niepotrzebnie się nie zawieść, Wam tez tego życzę, każda która tu jest, zagląda, powinna mieć nadzieje i spokojną głowę. Każdej z nas kiedyś się uda!
 

Załączniki

  • 446ECD35-57C0-44A1-9565-1B4BB41D3BBC.jpeg
    446ECD35-57C0-44A1-9565-1B4BB41D3BBC.jpeg
    720,8 KB · Wyświetleń: 115
Dziewczyny, od kilku m-cy próbuje poznać swój cykl z testami owulacyjnymi. Wiem, że testy robi sie do pierwszego pozytywnego testu. Na tej podstawie "przyjęłam", że owulacja przypuszczalnie mogla nastąpić po piku 12/13dc.
Jako, że sporo mam w domu testów owulacyjnych, z ciekawości testowałam kolejne dni. Czy to normalne zjawisko, że przez kolejnych 5 dniach testy ciągle wychodzą pozytywne? Do tej pory spotkałam się częściej z komentarzami że ciężko jest wylapac krotki pik.
Czy powinnam przebadać hormony?
Póki co nie chodzę na monitoring, miałam tylko 1 przy okazji rutynowej cytologii.
Z tymi testami to czytałam już na różnych forach, że mogą wychodzić pozytywne przez kilka dni dlatego nie powinno się robić po 1 pozytywnym 🙂 ja chyba swojego sie nie doczekam😆😆 narazie czekam.
 
Dziewczyny, od kilku m-cy próbuje poznać swój cykl z testami owulacyjnymi. Wiem, że testy robi sie do pierwszego pozytywnego testu. Na tej podstawie "przyjęłam", że owulacja przypuszczalnie mogla nastąpić po piku 12/13dc.
Jako, że sporo mam w domu testów owulacyjnych, z ciekawości testowałam kolejne dni. Czy to normalne zjawisko, że przez kolejnych 5 dniach testy ciągle wychodzą pozytywne? Do tej pory spotkałam się częściej z komentarzami że ciężko jest wylapac krotki pik.
Czy powinnam przebadać hormony?
Póki co nie chodzę na monitoring, miałam tylko 1 przy okazji rutynowej cytologii.
Mi też utrzymywały się dodatnie z 4-5 dni (robiłam z ciekawości) 😁
 
Hej. Chciałam dodać otuchy. O drugiego malucha staramy się równy rok. Jedna biochemiczna za nami, ja mam niche po CC, wiec tez nie najlepiej, mąż słabą morfologię nasienia (2% prawidłowych plemników). Wzięliśmy się za treningi, ograniczony do min alkohol i cukier, ovarin, Duphason, extrasperm, l-karnityna i ponoć dobry dla mężczyzn No 1 Libido Him. I tak za 2 dni ma być okres, a tu czuje po brzuchu, że się nie zbliża. Test pokazał po południu takiego oto bladziocha. Nadzieję mam, ale nie skaczemy z radości, podchodzę bardzo racjonalnie i z dystansem, aby niepotrzebnie się nie zawieść, Wam tez tego życzę, każda która tu jest, zagląda, powinna mieć nadzieje i spokojną głowę. Każdej z nas kiedyś się uda!
Zastanawiam się nad zakupem dla męża tego suplementu N' Libido Him. Warto? Czy libido faktycznie większe?
 
reklama
Hej, macie większe doświadczenie także chciałam was o coś zapytać.
Staramy się z mężem o drugie dziecko. To był nasz 2 cykl starań. Okres miałam dostać 15.09, rano zrobiłam test, bladziutka kreska. Odczekałam 2 dni, znowu bladzioch. W sobotę znowu test, kreska trochę mocniejsza ale też blada. Miałam jechać na betę, ale nie zdążyłam. Na spacerze z psem nagle poczułam straszny rozpierający ból (miesiączki mam bezbolesne). Wracam do domu, sporo krwi, wielkie dziwne skrzepy (nigdy tak nie mam), straszny ból podbrzusza, który minął po ok 2h po wzięciu tabletki. Ogólnie załamka..
Teraz właściwe pytanie: chcemy starać się dalej, czy możemy już zaraz czy trzeba odczekać? Chce tym razem spróbować z testami owu bo nawet nie wiem kiedy mogę mieć owulację.. no i nie wiem kiedy krwawienie ustanie. Po jakim czasie od ustania krwawienia można już zacząć robić testy owu?
Ja bym na Twoim miejscu poszła do lekarza a przynajmniej sprawdziłabym betę czy spadła do 0. Nie każda kobieta oczyszcza się do końca samoistnie, nieraz trzeba położyć się do szpitala lub brać leki. Bardzo mi przykro, ze coś takiego Ciebie spotkało, ja odebrałam pozytywną betę a dwa dni później dostałam takiego jak Ty krwawienia i czułam, ze świat spadł mi na głowę. Wiele z nas tutaj to przeszło 😞 zrób bhcg i umów się do lekarza, niech on pokieruje Cię dalej.
 
Do góry