reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Hej. Wczoraj testowalam i niestety biało, odstawiłam luteinie i czekam na kolorowe dni [emoji6] mam plan na ten miesiąc, obstawiam się lekami(suplementami), jak mi nie pomogą to już nie wiem co jest grane [emoji2356].
Co do testów owu to u mnie też się nie sprawdzają. Nie umiem wylapac pika.

A jak u Was? Kto testuje niedługo?
Ale masz długie cykle.....normalne to? Sorki, że pytam i się dziwię [emoji9]
Hej 🙌🏼🙂 z tymi suplementami to byłabym ostrożna . Bierzesz na własna reke czy lekarz Ci zalecil?
na własna reke nie radziłbym nic wiecej procz Wit d3 i kwas foliowy 😉
Jak dlugo sie staracie? Robilas jakies badania? Pozdrawiam i milego dnia🌷❤️
 
reklama
Hej. Wczoraj testowalam i niestety biało, odstawiłam luteinie i czekam na kolorowe dni [emoji6] mam plan na ten miesiąc, obstawiam się lekami(suplementami), jak mi nie pomogą to już nie wiem co jest grane [emoji2356].
Co do testów owu to u mnie też się nie sprawdzają. Nie umiem wylapac pika.

A jak u Was? Kto testuje niedługo?
Ale masz długie cykle.....normalne to? Sorki, że pytam i się dziwię [emoji9]
Ja dzisiaj 25 DC...9 dni po owu test był negatywny ale zobaczymy, jeszcze kilka dni do okresu ;) Od tamtej pory nie robiłam testu :)
 
Skoro sie o to kłócicie to moze nie do konca jest to wasza wspolna decyjza zeby miec dziecko? Rozumiem ze nerwy biora gore, ale jesli oboje bardzo chcecie to nie powinno dochodzić to takich klotni :( i nie mozna zapominać ze seks to przede wszystkim przyjemnosc a nie obowiązek w owulacje ;)
Ja plakalam tylko raz podczas starań, ostatnio jak dostalam miesiączkę, a moj maz plakal razem ze mna. Dodam ze staramy sie 2 lata .
dla kazdego ta sytuacja jest trudna dlatego sie wspieramy. Klotnia tylko pogorszyłaby i tak ciezka sytuacje .
zycze Wam kochana cierpliwości, spokoju i upragnionych 2 kreseczek ❤️
Oboje bardzo czekamy na dziecko. Bardzo. Problem jest myślę, po części w cierpliwosci. Ja, ta predka chciałabym już zaraz natychmiast (6 nieudanych cykli za nami), a on wmyśl zasadzie- podchorazy zawsze zdazy. Więcej winy przypisuje sobie. Bo niepotrzebnie wywołuje tę presję, że to ten cykl być musi. A wcale nie musi. Te starania o dziecko uczą mnie cierpliwości :)
 
To nie jest tak, ze testy owu nie są wiarygodne. Wiadomo, nie są standaryzowane, ale wpasowują się w ogólny schemat u większości osób (nie u wszystkich). Test pozytywny nie mówi o tym, ze masz owulacje, tylko ze wzrósł poziom LH w organizmie. Zwykle dochodzi wtedy do pęknięcia pęcherzyka ale nie musi tak być. Ja do pary mierze temp, i mam potwierdzenie czy owu była czy nie. Ja bym nie odradzała innym dopóki sami nie zweryfikują czy u nich pokrywa się to z monitoringiem choć raz.
Robialm tetsy owulacyjne w tamtym cyklu i nie wykazały pozytywu była druga kreska ale bledsza niż kontrolna... A miałam potwierdzone na monitoringu że owulacja była. Wczoraj robiłam test s i również kreska bledsza niż kontrolna, a pęcherzyk 24mm i owulacja powinna być w ten dzień lub dzisiaj, powiedzcie mi czy każdy pęcherzyk pęka czy jest taka możliwość że mój pęcherzyk 24mm nie pęknie?
 
Oboje bardzo czekamy na dziecko. Bardzo. Problem jest myślę, po części w cierpliwosci. Ja, ta predka chciałabym już zaraz natychmiast (6 nieudanych cykli za nami), a on wmyśl zasadzie- podchorazy zawsze zdazy. Więcej winy przypisuje sobie. Bo niepotrzebnie wywołuje tę presję, że to ten cykl być musi. A wcale nie musi. Te starania o dziecko uczą mnie cierpliwości :)
Oj zdecydowanie uczą 🙈
 
reklama
Cześć dziewczyny :)
Wczoraj byłam u swojego ginekologa. Po badaniu stwierdził, że po biochemicznej wszystko się oczyściło, nie ma żadnych guzów, torbieli, endo cienkie jak po okresie. Teraz muszę podjąć decyzję, czy daję sobie czas na przykład do końca roku, czy będę chodzić na monitoringi. W sumie to powiedziałam, że dam sobie jeszcze te 3 miesiące i wtedy od sierpnia monitoringi.
Tym bardziej, że właśnie zapisałam się na szczepienie 12 maja, więc jak dla mnie ten cykl może być stracony (akurat szczepienie w dni owu).

No i gine przekonywał mnie (tak samo zresztą jak mąż), że mam się cieszyć, że w ogóle jestem w stanie zajść w ciążę naturalnie.
Porównał ten proces do samochodu, gdzie każdy patrzy, że "o, jaki ładne auto", a tak naprawdę u mnie udało się już odpalić silnik (więc jest dobrze, oznacza to, że w ogóle mam owulację i jest jajeczko, plemniki też są ok) i teraz czekać tylko na 1 bieg i w drogę (czyli ciążę) 😂
 
Do góry