reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2021

Hej, a czemu od pozytywnego A nie od momentu starań lub owulacji ??? albo czasy się zmieniły albo jestem zacofanA bo ja mam clexane od słowa tak chce zajść w ciążę hehehe i tak lekarka mówiła że brać i nie odstawiam. Chyba że wykończył mnie etap starań to schodzą z dawki o.6 na 0.4 bo ja mam ogólnie rozwalila krzepliwosc
Nie wiem, po prostu słucham się lekarza 🤷🏻‍♀️ Acard od momentu starań, w sumie miesiąc wcześniej, tez dawkę malutka bo 75 co dwa dni, z tymi zaleceniami to jest tez pierwszy cykl starań wiec nie mam jak ocenić. A zastrzyki od momentu pozytywnego testu
 
reklama
Od owulacji ( nie była potwierdzona przez gin) ale wystąpiła prawdopodobnie 2 marca do dziś to już jakieś 12-13dpo
No to albo za kilka dni przyjdzie @ i będziesz mieć nowy cykl i nowa szansę albo jeszcze dojdzie do późnego zagnieżdżenia. Nie ma co tego testować codziennie, bo to w żaden sposób nie pomoże :).
 
No to albo za kilka dni przyjdzie @ i będziesz mieć nowy cykl i nowa szansę albo jeszcze dojdzie do późnego zagnieżdżenia. Nie ma co tego testować codziennie, bo to w żaden sposób nie pomoże :).
ale jeśli ostatni stosunek odbył się koło 2 marca właśnie to jest jeszcze szansa ze uda się w tym cyklu ?
 
ale jeśli ostatni stosunek odbył się koło 2 marca właśnie to jest jeszcze szansa ze uda się w tym cyklu ?

Szansa jest zawsze, jeśli jest stosunek i prawidłowa owulacja, całe 30% w najlepszym wypadku [emoji13] Nie wiemy dokładnie kiedy u Ciebie ta owu była, bo nie masz jej potwierdzonej, może była dzień wcześniej lub dzień później. Nie pozostaje nic innego jak czekać na @ lub jej brak i kolejny test.
 
ale jeśli ostatni stosunek odbył się koło 2 marca właśnie to jest jeszcze szansa ze uda się w tym cyklu ?
Napisałam Ci wyżej, że do zagnieżdżenia może dojść nawet 12 dni po (12 dni od 2 marca mija dzisiaj) ;). Żeby wykryć ciążę testem musi minąć kolejne kilka dni, bo musi się wyprodukować odpowiednie stężenie hormonu. Więc tak, jakaś szansa jest.

Jednocześnie z tego wynika, że robienie testów mniej niż 14 dni po i przejmowanie się ich negatywnym wynikiem jest bez sensu. Poczekaj spokojnie na termin miesiączki, jeśli nie przyjdzie to wtedy zrób test.
 
Hej dziewczyny. Już się cieszyłam, że może ten cykl będzie szczęśliwy, i test owu pozytywne i piękny śluz i przytulanki codziennie przez tydzień w okresie owu, a tu mam 18dc i infekcja... nie wiem czy to jest jakoś też połączone z moim pierwszym cyklem duphasonu, ale wczoraj miałam beznadziejny wieczor. Bolał mnie jakby pęcherz na zapalenie, z drugiej strony świąd.. a do tego na papierze normalnie krew (czerwień).. użyłam tantum rosa irygacje, urosept, wzięłam tez ibuprom. Dziś rano jak ręką odjął.. ale zastanawiam się czy możecie mi coś w temacie doradzić.
 
Napisałam Ci wyżej, że do zagnieżdżenia może dojść nawet 12 dni po (12 dni od 2 marca mija dzisiaj) ;). Żeby wykryć ciążę testem musi minąć kolejne kilka dni, bo musi się wyprodukować odpowiednie stężenie hormonu. Więc tak, jakaś szansa jest.

Jednocześnie z tego wynika, że robienie testów mniej niż 14 dni po i przejmowanie się ich negatywnym wynikiem jest bez sensu. Poczekaj spokojnie na termin miesiączki, jeśli nie przyjdzie to wtedy zrób test.
dzięki wielkie za wsparcie ❤️ czasem mam wrażenie ze już fiksuje 😂
 
Nie wiem, po prostu słucham się lekarza 🤷🏻‍♀️ Acard od momentu starań, w sumie miesiąc wcześniej, tez dawkę malutka bo 75 co dwa dni, z tymi zaleceniami to jest tez pierwszy cykl starań wiec nie mam jak ocenić. A zastrzyki od momentu pozytywnego testu

To u mnie jest tak. Acard 2x 75 i neoparin bo ja wolę nie trafiać już jak w clexane na tepe igly, 0.4 A od potwierdzenia 0.6. Musiała byś znaleźć grupę na której są dziewczyny co przyjmują heparyne wtedy sobie poczytasz. Jak dla mnie troszkę dziwne że dopiero od momentu potwierdzenia gdzie zastrzyki same w sobie mają wolą substancje uwalniająca i nie robia od tak przy 1 zastrzyku cudów w organizmie A czas rozkladania jest określony w dniach i tygodniach stosowania
 
dzięki wielkie za wsparcie ❤️ czasem mam wrażenie ze już fiksuje 😂

Tutaj jest baaardzo dużo przypadków, że komuś 8 dpo czy 11 dpo testy wychodziły negatywne, załamka, a po terminie @ wyszła druga kreseczka. Niestety już nie mamy na to wpływu i trzeba uzbroić się w cierpliwość i spokojnie poczekać do @, żeby mieć pewność.

Mam pytanie do osób na Acardzie. Zauważylyście po nim, że macie bardziej obfite miesiączki ? Bo ja miałam ostatnio straszny potok i nie wiem, czy to może mieć wpływ.
 
reklama
Tutaj jest baaardzo dużo przypadków, że komuś 8 dpo czy 11 dpo testy wychodziły negatywne, załamka, a po terminie @ wyszła druga kreseczka. Niestety już nie mamy na to wpływu i trzeba uzbroić się w cierpliwość i spokojnie poczekać do @, żeby mieć pewność.

Mam pytanie do osób na Acardzie. Zauważylyście po nim, że macie bardziej obfite miesiączki ? Bo ja miałam ostatnio straszny potok i nie wiem, czy to może mieć wpływ.
w takim razie czekam bo nie ukrywam ze bardzo to przeżywam myślałam ze już raczej się nie udało bo tez wiele dziewczyn pisze ze już im pozytywne testy wychodziły nawet 6 dni przed @ a skoro u mnie jakieś 2-3 dni do okresu tymbardziej ze owulacja prawdopodobnie była na początku marca to już się podłamałam ale dzięki za wszystkie informacje 😍
 
Do góry