reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2021

Cześć dziewczyny, witam się w 45 dc, wszystko się poprzestawiało i wreszcie miałam owulacje w zeszłym tygodniu, wczoraj na usg lekarz widzial cialko żółte więc w końcu miałam potwierdzoną owulacje, więc jeszcze nie wszystko stracone. Bardzo się cieszę z tego powodu, wiec jeszcze na okres sobie trochę poczekam 😍
 
reklama
Dziewczyny, czy któraś tutaj stara się przy skrajnie niskim AMH? Ja mam 33 lata, wynik na poziomie 0,2. W głowie mnóstwo pytań, mało odpowiedzi. Dziś lekarz jednoznacznie przekreślił moje sznase na ciaze (nie wyeliminował jedynie cudu z szansa 0,5-1%), jedyna opcja to podobno in vitro z komórka dawczyni...
 
No hej Dziewczyny 😍
Ja przez wczorajsze baaaaaaardzo pozytywne nastawienie swojego lekarza, znowu się zafiksowałam i nie mogę już przestać myśleć o niczym innym jak tylko o tym czy teraz się uda czy nie.. Dlatego oświećcie mnie proszę..
Jakich supli / wspomagaczy zażywacie? Do mnie przyszła wczoraj czerwona Maca ale żałuje że zamówiłam tą w proszku bo jest ohydna, nie wiem nawet czy do jakiegokolwiek posiłku ją wcisne bo już sam jej zapach mnie przyprawia o wymioty 😂
Jaki termometr owulacyjny polecacie? Jeśli teraz mi się nie uda to musze się z jakimś zaprzyjaźnić żeby nie bazować tylko na domysłach i kalendarzyku w tel..
Czy macie jakieś sposoby na pęknięcie pęcherzyka? Mój ma dziś pewnie z 16mm ale tak się teraz zafiksowałam że boje się że on w ogóle nie pęknie 🤦‍♀️
Przeżywam już nawet brak w tym cyklu, znienawidzonego przeze mnie Duphastonu 😂 Lekarz stwierdził że "mamy działać naturalnie" ale ja byłabym spokojniejsza gdybym wiedziała, że mam jakąś pomoc w zagnieżdżeniu.
Ja biorę mama dha premium+, chelamag b6, kwas foliowy ( w tym mama dha już jest, ale ja ze względu na chorobę potrzebuje większa dawkę) dodatkowo pije olej z czarnuszki
 
Hej dziewczyny ☺️
Przyszla maca, będziemy testować 😎 tylko boje się dawać teraz mojemu K bo jeszcze @ się nie skończyła 🤣🤷‍♀️
ktoś tu pisał ze jest ohydna, ale moim zdaniem jest ok, nie śmierdzi, ma taki dziwny zapach ale zdecydowanie nie śmierdzi.
może to zależy od producenta 🤔
 
Ile cykli minęło zanim znów zaczęliście się starać?
Ja mimo że miałam starsza ciążę bo wg om 8 tydzień ale zatrzymała się na 6 tyg to nie miałam lyzeczkowania ani tabletek, samo się oczyscilo. Lekarz kazał mi 3 cykle doczekać. Było ciężko ale szybko minęło i teraz staramy się 4 cykl już. Koleżanka natomiast starała się zaraz po poronieniu, nawet jednego cyklu nie odczekala i od razu zaszła w ciążę :-) Za tydzień ma pierwsza wizytę.
 
Ja mimo że miałam starsza ciążę bo wg om 8 tydzień ale zatrzymała się na 6 tyg to nie miałam lyzeczkowania ani tabletek, samo się oczyscilo. Lekarz kazał mi 3 cykle doczekać. Było ciężko ale szybko minęło i teraz staramy się 4 cykl już. Koleżanka natomiast starała się zaraz po poronieniu, nawet jednego cyklu nie odczekala i od razu zaszła w ciążę :-) Za tydzień ma pierwsza wizytę.
Ja chyba bym sama się nie oczyściła, straciłam dużo krwi, lekarz nawet chciał mi podać krew, ale jakoś doszłam do siebie i ten okropny ból...
 
reklama
I ja tu posiedzę,2 raz poronilam,ten drugi raz odbył się ze szpitalem i lyzeczkowanie,teraz czekamy aż ten miesiąc przyjdzie @ i znów starania,jestem pełna walki i chce znów spróbować
Nie jesteś sama kochana. Ja jestem miesiąc po zabiegu łyżeczkowania. To także moje drugie poronienie. Ja też bardzo bym chciała żeby w końcu się udało, ale teraz lekarz kazał odczeka 3-4 miesiące, żeby zacząć kolejne starania. Teraz jestem w trakcie badań, aby zbadać przyczyny tych strat, żeby przy kolejnej ciąży znowu nie było rozczarowań. Ja już mam 35 lat, a czas ucieka. Mam dość niskie AMH 1,70 i prawdopodobnie czeka mnie stymulacja owu. Póki co lekarz dobrał mi odpowiednią suplementację i za 2 miesiące będziemy próbować. A ty znasz przyczynę swoich poronień?
 
Do góry