reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Hej, wracam jak bumerang, moja radość z [emoji3498] nie trwała długo... Poroniłam w 5 tygodniu, już powoli dociera to do mnie i mam siłę by Wam to powiedzieć, cały czas się zastanawiam czy mogłam jeszcze coś zrobić żeby się tak nie skończyło... Troszkę plamiłam prawie od początku, w czwartek zauważyłam na papierze żywą krew, lekarz kazał mi przyjechać ale na usg nie było jeszcze nic widać, przepisal luteinę i w piątek kazał zrobić betę- 8558, więc sporo a w niedzielę praktycznie od razu zaczęły lecieć wielkie skrzepy i brzuch strasznie bolał, pojechałam do szpitala i lekarz stwierdził duży krwiak i naturalne poronienie, było widać pęcherzyk ciążowy... Miałam łyzeczkowanie... Gdyby nie córeczka nie wiem czy potrafiłabym się dźwignąć, a tak wiem że muszę... Jak zwykle można na was liczyć i się wygadać, dziękuję że jesteście
bardzo mi przykro z powodu Twojej straty 😕nie wiem jak mogę Cię pocieszyć bo sama jeszcze sobie czasami nie radzę z moją stratą w nowy rok. Ale pamiętaj, co nas nie zabije to nas wzmocni💪
 
reklama
Ja mam amh 1,29 i 31 lat a rozmawiałam z lekarzem i mogę Cie pocieszyć że mój lekarz mówił mi że miał pacjentkę co miała 0,1 AMH i zaszla w ciążę!!! Mówił też że niskie AMH nie przekreśla ciąży a jest wyznacznikiem ile nam zostało czasu do menopauzy więc nie należy się sugerować tym więc głową do góry, niech Ten niski wynik Cie nie załamie :) :)
Możesz polecić jakiegoś lekarza? Moj, z kliniki leczenia niepłodności, nie pozostawił żadnej nadziei. Poza cudem ;) ciekawa jestem ile takich cudów się zdarza ;)
 
Dzisiaj dopiero 6dc od wczoraj biorę clo, robię testy od niedzieli(bo @ była wyjątkowo słaba i trwała 3dni) do dziś były bladziochy ledwo widoczne, dosłownie cień, a przed chwilą Zrobiłam i jest bardzo ładna widoczna drugą kreska. Chyba jutro muszę do gina zadzwonić[emoji849]
 
Ja od jutra na zwolnieniu do końca przyszłego tygodnia i na antybiotyku. Coś czuję, że będę mieć za dużo czasu na myślenie i dołowanie się 🙈 Pokładałam duże nadzieje w tym cyklu a tu tylko cud może sprawić, że pyknie 😅 Aczkolwiek znając mnie to i tak będę się niecierpliwić przed @ czy może się udało 😂
 
Ja od jutra na zwolnieniu do końca przyszłego tygodnia i na antybiotyku. Coś czuję, że będę mieć za dużo czasu na myślenie i dołowanie się 🙈 Pokładałam duże nadzieje w tym cyklu a tu tylko cud może sprawić, że pyknie 😅 Aczkolwiek znając mnie to i tak będę się niecierpliwić przed @ czy może się udało 😂
To zajmij głowę czymś😊
Książka? Netflix 😀
 
To zajmij głowę czymś😊
Książka? Netflix 😀
Będę pochłaniała książki, dobrze że mam spory zapas bo dla mnie to jedna książka dziennie jak mnie wciągnie 😅 ale to muszę trochę dojść do siebie bo jak na razie to w ogóle się na niczym skupić nie mogę, dawno mnie tak nie rozłożyło 🥵 mam nadzieję, że chociaż Wy zobaczycie niedługo duuuużo pięknych drugich kresek 😍
 
reklama
Cześć, miło że do Nas wpadłaś 😉 opowiesz coś o sobie? Robiłaś może jakieś badania?
Mam 39 lat i jedno poronienie w 6tygodniu w maju zeszłego roku za sobą. Od września zeszłego roku jestem na clo i duphastonie, a od listopada dodatkowo na ovitrelle. Mam niedoczynnosc tarczycy i biorę eurhyrox 25. Dodatkowo mam hiperprolaktynemie ale niezbyt wysoka, no niecałe 23. W tym miesiącu miałam robione hsg i wszystko drożne. A ciąży ani widu ani słychu🥺dzisiaj miałam zrobić test no i wyszedł negatywnie😰to już kolejny miesiąc bez rezultatu i już nawet nie mam siły płakać😰lekarka sugeruje inseminacje w następnym cyklu. Mąż przebadany i jakoś dobra. Diabli wiedza o co chodzi😢
 
Do góry