reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

reklama
Dziewczyny, mam wyniki badań, generalnie wygląda na to, że wszystko jest w normie ale może Wam coś więcej powiedzą te wyniki:

TSH 1,48 ulU/ml - norma lab 0,27 - 4,2
FSH 6,52 mlU/ml - norma faza folikularna 3,5 - 12,5
LH 8,88 mlU/ml - norma faza folikularna 2,4 - 12,6

Estradiol 73,10 pg/ml - norma faza folikularna 12,4 - 233

Prolaktyna 13,80 ng/ml - norma 4,79 - 23,3

Coś Wam mówią te wyniki? Będę wdzięczna za sugestie 😊
Mi ginekolog powiedział, że LH i FSH powinny być w stosunku 1;1. W którym dniu robiłaś badania?
 
Miałam podobne wyniki i ginekolog nic nie powiedziała na ten temat, jedynie, że kobieta to nie książka 😋

Jezeli na USG było wszystko w porządku to może w Twoim przypadku nie miało to znaczenia. 🙂 ja niestety pamiętam, że mój ginekolog zauważył liczne pęcherzyki i zapytał, czy mam problem z miesiączkami albo nadmiernym owłosieniem. W moim przypadku jeżeli chodzi o symptomy PCOS to praktycznie nic mnie nie dotyczy, regularne cykle co 30-31, dość długie ale w normie, jestem szczupła, nie mam problemów z owłosieniem ani trądzikiem. Wtedy stwierdził, że może to po prostu wynik dość długo cyklu, taka ilość pęcherzyków.. To było jakoś półtora roku wstecz, nie staraliśmy się wtedy o dziecko więc nie zrobiło to na mnie wrażenia, ale teraz, kiedy pół roku się nie udaje, ta wizyta daje mi do myślenia.
 
Hej dziewczyny. Ja kończę drugi cykl starań, ale chyba zaczynam schizować. Raz sobie coś wkręcam, żeby za chwilę stwierdzić, że to na pewno nie to 😏 8 lat temu jak chciałam bobasa z mężem to zaczęliśmy 1 cykl intensywnych starań i się udało. A teraz niestety, przypuszczam, że nie będzie tak łatwo. 34 lata na karku, a czuję, że to ostatni dzwonek 😁 mam nadzieję, że atmosfera na forum jest przyjazna 😏👍
 
Hej dziewczyny. Ja kończę drugi cykl starań, ale chyba zaczynam schizować. Raz sobie coś wkręcam, żeby za chwilę stwierdzić, że to na pewno nie to 😏 8 lat temu jak chciałam bobasa z mężem to zaczęliśmy 1 cykl intensywnych starań i się udało. A teraz niestety, przypuszczam, że nie będzie tak łatwo. 34 lata na karku, a czuję, że to ostatni dzwonek 😁 mam nadzieję, że atmosfera na forum jest przyjazna 😏👍
Ja niedługo kończę 37 😉 także masz jeszcze czas 😉 u nas leci 3cs i oby ostatni 👍
 
reklama
Do góry