reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

reklama
I ja 😜 pierwszy cykl to ja byłam pewna, ze jestem w ciąży bo właśnie wszystkie objawy miałam ! 😅 od października mieliśmy przerwę w staraniach to miałam czas zauważyć, że te objawy to ja mam za każdym razem. Przy ciąży biochemicznej jedynym nowym objawem była zgaga, nigdy w życiu wcześniej nie miałam więc skojarzyłam z ciążą. Co ciekawe od tego czasu kiedy moja zgaga dziewiczo się pojawiła właśnie w tym cyklu kiedy zaowocowało, do teraz kilka dni przed @ się pojawia, tylko nie aż taka mocna jak wtedy. Podobno jak progesteron się podwyższa to może tak się dziać 🤷🏻‍♀️
O przypomniałaś mi, tez miałam zgagę, nie raz, a przecież nigdy wcześniej nie miewałam 😉 I jeszcze powiększone piersi 😉

Niestety tak jest, że obserwujemy się bardzo dokładnie a potem jest rozczarowanie. Najlepiej przyjąć i wbić sobie do głowy, że pierwszym objawem ciąży jest brak miesiączki i tego się trzymać 😀
Wiem wiem nie jest to takie łatwe 😉
 
O przypomniałaś mi, tez miałam zgagę, nie raz, a przecież nigdy wcześniej nie miewałam 😉 I jeszcze powiększone piersi 😉

Niestety tak jest, że obserwujemy się bardzo dokładnie a potem jest rozczarowanie. Najlepiej przyjąć i wbić sobie do głowy, że pierwszym objawem ciąży jest brak miesiączki i tego się trzymać 😀
Wiem wiem nie jest to takie łatwe 😉
No dokładnie ! Ja bym chciała żeby to łatwiej przychodziło 🤣 teraz sobie mówię „ już na luzie, spokojnie poczekam, nie będę reagowała na żadne objawy” a jak będzie 1dpo „o cycek zabolał ! CIĄŻA” 😏 No i tak to już jest 😂🤷🏻‍♀️
 
Cześć wszystkim:) moja historia ciążowa zaczęła się w 2017r - pierwsza ciąża niestety zakończona niepowodzeniem , córka urodziła się w 19tc. Po 4mc od porodu zaszłam w kolejną ciążę i w czerwcu 2018r urodziłam zdrowego synka (ciąża do lekkich nie należała, w 30tc skurcze, szpital i zatrzymywanie akcji porodowej , tak do 38tc przeleżałam w szpitalu w między czasie doszło nadciśnienie, poród wywoływany w 38tc - poród raczej ciężki.. :p)..
Jakoś miesiąc temu doszliśmy z partnerem do wniosku że czas na rodzeństwo dla synka Maksia :) tak więc zaczęliśmy starania - w pierwszym cyklu nie poszło ale liczę na to że uda nam się jak najszybciej :)

Raczej nie nadrobię wątku ale będę starała się być teraz na bieżąco:)

Mam na imię Marika i mam 29lat :)
Witaj, jesteśmy rówieśniczkami, też mam 3 letnia córeczkę i z mężem staramy się o rodzeństwo, teraz jestem w 2 cyklu po poronieniu, ale jestem dobrej myśli, powodzenia i obyś nie zagrzała tu za długo miejsca
 
No dokładnie ! Ja bym chciała żeby to łatwiej przychodziło [emoji1787] teraz sobie mówię „ już na luzie, spokojnie poczekam, nie będę reagowała na żadne objawy” a jak będzie 1dpo „o cycek zabolał ! CIĄŻA” [emoji57] No i tak to już jest [emoji23][emoji2370]

A mi się udało [emoji16] zajmuje się innymi rzeczami i jakoś się do starań zdystansowałam [emoji16] omija mnie nawet ten element zaskoczenia czy @ przyjdzie, czy się spóźni, jadę druga fazę cyklu na luteinie wiec wszystko wyliczone [emoji16]
 
Również ci tego życzę ♡♡♡ jak się trzymasz po poronieniu?
Witaj, jesteśmy rówieśniczkami, też mam 3 letnia córeczkę i z mężem staramy się o rodzeństwo, teraz jestem w 2 cyklu po poronieniu, ale jestem dobrej myśli, powodzenia i obyś nie zagrzała tu za długo miejsca
 
Kochana jak miło Ciebie widzieć [emoji3059][emoji3059][emoji3059]
Nie wiem czy Mnie kojarzysz z wątku starania po straconej. Ja pamiętam Twoją historię(ba nawet Twój Nick kojarzę)[emoji5] Pozdrawiam serdecznie z Adasiem. Teraz zaczęliśmy starania o rodzeństwo dla Adasia[emoji6]
Cześć wszystkim:) moja historia ciążowa zaczęła się w 2017r - pierwsza ciąża niestety zakończona niepowodzeniem , córka urodziła się w 19tc. Po 4mc od porodu zaszłam w kolejną ciążę i w czerwcu 2018r urodziłam zdrowego synka (ciąża do lekkich nie należała, w 30tc skurcze, szpital i zatrzymywanie akcji porodowej , tak do 38tc przeleżałam w szpitalu w między czasie doszło nadciśnienie, poród wywoływany w 38tc - poród raczej ciężki.. :p)..
Jakoś miesiąc temu doszliśmy z partnerem do wniosku że czas na rodzeństwo dla synka Maksia :) tak więc zaczęliśmy starania - w pierwszym cyklu nie poszło ale liczę na to że uda nam się jak najszybciej :)

Raczej nie nadrobię wątku ale będę starała się być teraz na bieżąco:)

Mam na imię Marika i mam 29lat :)
 
Również ci tego życzę ♡♡♡ jak się trzymasz po poronieniu?
Na początku było ciężko, poroniłam w 6 tyg, czyli to były poczatki, nawet nie słyszałam serduszka, może dzięki temu też mi było łatwiej no i w domu mam już łobuziaka, przede wszystkim dla niej chciałam i chce być silna, jestem już po owu i teraz odliczam czas do testowania... Wiem że nie będzie łatwo, wtedy z córką udało się w pierwszym cyklu, teraz za 6, zobaczymy jak będzie dalej...
 
reklama
A mi się udało [emoji16] zajmuje się innymi rzeczami i jakoś się do starań zdystansowałam [emoji16] omija mnie nawet ten element zaskoczenia czy @ przyjdzie, czy się spóźni, jadę druga fazę cyklu na luteinie wiec wszystko wyliczone [emoji16]

Ja też tak mam. Luz totalny. Wiem, że jak zacznę rozmyślać o objawach to będzie ich więcej, więc na spokojnie. W końcu jakoś trzeba przetrwać ten czas. 😀
 
Do góry