reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

I feel You sister... Ja też nigdy w życiu nie widziałam nawet cienia cienia kreseczki, 3 lata starania za nami. Też się męczę strasznie słuchając ciężarnych koleżanek i matek małych dzieci 😭 i po prostu uwieeeeelbiam teksty typu "przestań chcieć" albo "to wszystko kwestia głowy, musisz zmienić myślenie" 🥴
A mi to najbardziej się podobało, jak dziewczyna z mojej rodziny, która o pierwsze dziecko starała się 4 lata, odpowiedziała mi "to co za problem, chyba wiecie jak się robi dzieci", gdy jakoś tak przez przypadek przy niej powiedziałam do mojego niemęża, że "mogłabym mieć takie.." na widok noworodka na imprezie rodzinnej.. Jak to szybko zapomina się o własnych problemach i tym co się czuło przez te 4 lata..
 
reklama
Cześć dziewczyny ☺️ Jestem nowa na forum (na jakimkolwiek).
W lutym minął rok odkąd się staramy z mężem o drugiego bobasa :)
Badania mam wszystkie dobre.
W końcu zaciągnę męża żeby się przebadał. Synek ma 6 lat, bardzo chciałabym rodzeństwo dla niego :)
Narazie cały czas wszystkie testy negatywne i okres co miesiąc przychodzi na czas... 😥
Cykle 28 dni, dziś 15 dc. 😊 Kolejna nadzieja.... 🙃
 
A mi to najbardziej się podobało, jak dziewczyna z mojej rodziny, która o pierwsze dziecko starała się 4 lata, odpowiedziała mi "to co za problem, chyba wiecie jak się robi dzieci", gdy jakoś tak przez przypadek przy niej powiedziałam do mojego niemęża, że "mogłabym mieć takie.." na widok noworodka na imprezie rodzinnej.. Jak to szybko zapomina się o własnych problemach i tym co się czuło przez te 4 lata..
Taaaak, jakby amnezji dostawały niektóre kobiety! Mnie najbardziej w sumie bolą takie komentarze od mojej rodzonej matki, która również starała się (co prawda o drugie) dziecko przez 5 lat. Tym dzieckiem byłam ja, jako że to było już 27 lat temu to moim zdaniem zapomniała chyba jakie to uczucie i co i rusz uracza mnie tekstami typu "to jest w Twojej głowie dziecko, po prostu za bardzo chcesz". Mama zaszła w ciążę miesiąc po tym jak tata kupił jej w prezencie szczeniaczka, więc może i na mnie pora 🥴😂
 
A mi to najbardziej się podobało, jak dziewczyna z mojej rodziny, która o pierwsze dziecko starała się 4 lata, odpowiedziała mi "to co za problem, chyba wiecie jak się robi dzieci", gdy jakoś tak przez przypadek przy niej powiedziałam do mojego niemęża, że "mogłabym mieć takie.." na widok noworodka na imprezie rodzinnej.. Jak to szybko zapomina się o własnych problemach i tym co się czuło przez te 4 lata..
Lol, w takiej sytuacji aż ciśnie się na usta jakaś wredna odpowiedź :p.
 
Dziewczyny a ja mam takie pytanie z innej beczki. Jestem w pierwszym cyklu stymulowanym letrozolem. W 13 dc o godzinie 22 dostałam zastrzyk z Ovitrelle, 14-15 dc dostaliśmy przykaz na staranie się. Nie wiem co mnie podkusiło ale od 14dc zaczęłam robić testy owulacyjne. Dzisiaj jest 17dc i do dzisiaj wszystkie testy są pozytywne, z tym że ten z wczodaj z 16dc jest najciemniejszy 🤔 I tak siedzę i się zastanawiam czy owulacja była dopiero wczoraj? Czy to wpływ tego letrozolu? Od 15dc biorę również luteinę w globulkach, może to też ma jakiś wpływ... Ma któraś z was więcej doświadczenia z tymi testami owulacyjnymi w cyklach z letrozolem?
 
Taaaak, jakby amnezji dostawały niektóre kobiety! Mnie najbardziej w sumie bolą takie komentarze od mojej rodzonej matki, która również starała się (co prawda o drugie) dziecko przez 5 lat. Tym dzieckiem byłam ja, jako że to było już 27 lat temu to moim zdaniem zapomniała chyba jakie to uczucie i co i rusz uracza mnie tekstami typu "to jest w Twojej głowie dziecko, po prostu za bardzo chcesz". Mama zaszła w ciążę miesiąc po tym jak tata kupił jej w prezencie szczeniaczka, więc może i na mnie pora 🥴😂
Ja z moją matką nawet na takie tematy nie rozmawiam, bliższa jest mi w sumie teściowa, która jako jedyna wie, że się staramy i bardzo nam kibicuje. Dzwoni co drugi dzień i pyta jak tam monitoring u gina, jak się czuję.. 💕
Ogólnie nie mam nic do mojej mamy, ale ją zawsze najbardziej interesowała szkoła, oceny i do tej pory chyba uczucia się dla niej niezbyt liczą😂
 
Lol, w takiej sytuacji aż ciśnie się na usta jakaś wredna odpowiedź :p.
Taak..gdyby nie była bardzo bliską rodziną, z którą dość często się widujemy to pewnie bym coś powiedziała 😂 Ale to już nie pierwszy taki komentarz z jej strony. Najważniejsze że ona ma dzieci, co ją obchodzą inni 😂😂
 
Hej dziewczyny, poroniłam swoja pierwsza ciążę w październiku 2020 r. Teraz z mężem staramy się od 3 cykli i nic, a wtedy udało się od razu. Mąż ma słabe wyniki nasienia i łyka maca i fertilman plus. Ja mam stwierdzoną niedoczynność tarczycy na którą biorę euthyrox 75, mutacje mthfr 1298 hetero i pai-1 homo biorę acard, oprócz tego mama dha premium+, chela mag b6 i mio-inozytol który ładnie wyrównał mi cykl z 34 do 29 dni. Zastanawiam się nad ziółkami ojca Sroki. Czy którejś pomogły one zajść w ciążę?
 
reklama
Ja z moją matką nawet na takie tematy nie rozmawiam, bliższa jest mi w sumie teściowa, która jako jedyna wie, że się staramy i bardzo nam kibicuje. Dzwoni co drugi dzień i pyta jak tam monitoring u gina, jak się czuję.. 💕
Ogólnie nie mam nic do mojej mamy, ale ją zawsze najbardziej interesowała szkoła, oceny i do tej pory chyba uczucia się dla niej niezbyt liczą😂
Taka teściowa to skarb ❤ wiesz co ja ogólnie mam super kontakt z mamą, zawsze miałam dlatego tym bardziej boli mnie jak takie głupoty chrzani, a jak jej to powiedziałam to się obraziła 🤦🏻‍♀️ także też sama tego nie rozumiem 😂 Menopauza jest podobno trochę jak okres dojrzewania więc może o to chodzi 🤔🙈
 
Do góry