Mysle ze nie ma co popadac w paranoje z tymi owu i RTG
zawsze dostaje fartuch. Chociaz chirurg mi mowil podczas tk ze jedna pacjentka mu poronila, ale nie wiedziala ze jest w ciazy i podeszla do sprawy normalnie. Nie ganiala go "cos mi panie dziecko zamordowal", mnie czeka kolejny rezonans glowy. Ciekawe jak z MRI. Ja mam torbiel w mozgu i musze czasem zobaczyc jak sie ma, czy nie rosnie i tp. Niestety i stety franca jest na szyszynce a ta odpowiada np za oksy podczas porodu
jestem oksy-odporna. XD Haha ani kszty we mnie hormonu miłosci XD