Hera to taka sama moja koleżanka jak i Twoja
Spiny są tylko wtedy kiedy ktoś bardzo chcę być w ciąży, a na dany moment nikt tutaj kto ma chociaż trochę oleju w głowie i resztek zdrowego rozsądku nie jest w stanie mu powiedzieć "tak, gratuluję, widzę, na bank ciąża"
A grupy są dwie i tego uniknąć się nie da
Pierwsza grupa nieustannie każdemu wmawia ciążę i nawet jak testy są negatywne, beta zerowa, prog zerowy, albo i seksu nie było to twierdzą, że jest nadzieja.
I druga grupa. My wredne, złe, zazdrosne i zgorzkniałe pindy, które nie widzą cieni cienia, które wiedzą że 3 dpo nie ma ciąży, które nie klepią po głowie i nie wmawiają nikomu, że może za godzinę będzie w ciąży jak teraz nie jest [emoji2368]
W sumie 3 dpo ciąża jak ma być to jest, tylko nie ma szans, żeby to ustalić ani jej potwierdzić. A cierpliwości warto się uczyć, bo potem dziecko będzie ją testować non stop.