reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Widzę, że na obu wątkach staraczkowych dziś dyskusje o tym, by się przestać nakręcać. 🙈 Ja się tak nakręcałam w pierwszym cyklu, bo byłam pewna, że jestem w ciąży (temp super mi skoczyla i cały czas się trzymala), bo w pierwsza ciążę zaszłam w pierwszym cyklu... I też zrobiłam test 3 dni przed @. 🙈 I byłam w szoku, że jak to negatywny. 😂
Teraz leci mi 5 cs. I już mam zupełnie inne podejście, czekam do @, nie testuje w ogóle (bo @ przychodzi). Zatestuje, jak się będzie 3 dni spóźniac co najmniej... I też mi ciężko patrzec, jak Dziewczyny się doszukują we wszystkim objawów ciażowych i testują 5 dni przed @ i na siłę szukają dwóch kresek... Ja nigdy nie widze tych "cieni cieni", co one widzą... Ale głupio mi je sprowadzac na ziemię i najczesciej nie komentuję, omijam albo piszę, że trzymam kciuki...
Ja non stop mam wszystkie objawy łącznie ze zgagą i jakbym sobie tak ciąże wkręcała jak niektóre Dziewczyny, to bym chyba oszalała... 🙈
I naprawdę za wszystkie z Was trzymam kciuki.

Czytam Was tu na wątku 2021, ale jakoś nie moge się tu przeniesć... Bo jakoś nie mogę się pogodzić z tym, że nie udało mi się zajść w tym roku w ciążę 🤷‍♀️ i jeszcze nie pogodziłam się z tym, że w 2021 wciąż będę staraczką... Miałam już dawno być w ciąży w 2021. :( Jak tu prawie wszystkie z Was... Dopóki jestem na tamtym wątku nie czuję się tak, wiecie, że nie wyszło, że nieudane, że rok się skończył i nic... A prawda jest taka, że powinnam już być tu na tym wątku.
 
reklama
Widzę, że na obu wątkach staraczkowych dziś dyskusje o tym, by się przestać nakręcać. 🙈 Ja się tak nakręcałam w pierwszym cyklu, bo byłam pewna, że jestem w ciąży (temp super mi skoczyla i cały czas się trzymala), bo w pierwsza ciążę zaszłam w pierwszym cyklu... I też zrobiłam test 3 dni przed @. 🙈 I byłam w szoku, że jak to negatywny. 😂
Teraz leci mi 5 cs. I już mam zupełnie inne podejście, czekam do @, nie testuje w ogóle (bo @ przychodzi). Zatestuje, jak się będzie 3 dni spóźniac co najmniej... I też mi ciężko patrzec, jak Dziewczyny się doszukują we wszystkim objawów ciażowych i testują 5 dni przed @ i na siłę szukają dwóch kresek... Ja nigdy nie widze tych "cieni cieni", co one widzą... Ale głupio mi je sprowadzac na ziemię i najczesciej nie komentuję, omijam albo piszę, że trzymam kciuki...
Ja non stop mam wszystkie objawy łącznie ze zgagą i jakbym sobie tak ciąże wkręcała jak niektóre Dziewczyny, to bym chyba oszalała... 🙈
I naprawdę za wszystkie z Was trzymam kciuki.

Czytam Was tu na wątku 2021, ale jakoś nie moge się tu przeniesć... Bo jakoś nie mogę się pogodzić z tym, że nie udało mi się zajść w tym roku w ciążę 🤷‍♀️ i jeszcze nie pogodziłam się z tym, że w 2021 wciąż będę staraczką... Miałam już dawno być w ciąży w 2021. :( Jak tu prawie wszystkie z Was... Dopóki jestem na tamtym wątku nie czuję się tak, wiecie, że nie wyszło, że nieudane, że rok się skończył i nic... A prawda jest taka, że powinnam już być tu na tym wątku.
Chyba żadna z nas nie chciała tu trafić. :) Moj idealny plan to bylo urodzic jeszcze w 2020 :D Laura ze stycznia a Wojciech/Klara z Grudnia haha. Razem by chodzili do klasy. Ale cc i inne badziewia.
Ten rok będzie łaskawy :))) dla wszytskich,
 
Nie będę tutaj pisać w otwartym wątku, bo po co straszyć staraczki [emoji4] robili co mogli. Najważniejsze, że już jest wszystko ok [emoji3059] ale masz rację, są gorsze sytuacje. Przestaję już sobie wkręcać [emoji854]
W bliznie po cc potrafia byc dziury tzw nisze i tam sie dziecko zagniezdzi i to sa dramy dopiero. Jak by cos bylo nie tak to by Ci sie nie dali starac. Niektore baby po cc zachodza od razu po pologu a trzeba min 12 mc odczekac bo macice moze rozerwac! I zyja :D i tak rok po roku 6 ciaz, ze juz w ostatniej to maja macice jak kartka papieru. Ale rwali to hardkorowo. Nie mogli kulturalnie wylyzeczkowac? :p
 
Chyba żadna z nas nie chciała tu trafić. :) Moj idealny plan to bylo urodzic jeszcze w 2020 :D Laura ze stycznia a Wojciech/Klara z Grudnia haha. Razem by chodzili do klasy. Ale cc i inne badziewia.
Ten rok będzie łaskawy :))) dla wszytskich,
Takie bliźniaki, ale nie bliźniaki. W jednej klasie, ale prawie rok różnicy. :D Całkiem zabawne i naprawde urocze. Ale by się musieli tłumaczyc. :) Ja widać los miał inne plany...
Oby kolejny rok był dla nas wszystkich bardziej łaskawy, zgadzam się zdecydowanie. :)
 
Jak stworzycie to ja poproszę [emoji2296]
Już mi się ulewa dziś od tego klepania się po główkach...
A jestem tu tak krótko
Proszę nie zapomnijcie o mnie [emoji16] co prawda ja nie zawsze patrzę realistycznie, ale lubię kubeł zimnej wody [emoji16]
Jak założycie wątek długoterminowych staraczek dajcie znać chętnie się zapisze [emoji1303]


Życzę wszystkim w międzyczasie wymarzonych dwóch kresek [emoji4]
Ba i co zrobisz [emoji14] nic nie zrobisz. Zlinczują jedną za takie pytania, za 2-3 dni przyjdzie druga. Dobrym rozwiązaniem byłabym gr zamknięta dla wtajemniczonych staraczek jeśli są osoby, które naprawdę to tak razi. Może wtedy wchodząc z doskoku na gr otwarty miałby by podejście na chłodno. "a to nie moja piaskownica, a w sumie co mnie to, chce to niech testuje se godzine po seksie". [emoji14]
Ja narazie jestem w fazie Zen :D nie myślę o nikim źle, nie życzę nikomu źle, nie wkurzam się bo wkurzenie to też stres ammm :D walcz organizmie o zdrowie. Inaczej może też by mnie coś ruszyło :D
No to kto chętny na założenie wątku Staraczek-realistek?[emoji57]
 
Co do euforycznego nakrecania sie to jesem w stanie troche zrozumiec bo mialam kiedys bylego dupka i w sumie sie staralismy. To bylo jeszcze w czasach kiedy swiat byl czarno bialy. Podczas staran sie rozstalismy bo byl dojrzalym 25 latkiem i mu mama powiedziala ze jego byla byla lepsza XD... ok... Bardzo nie chcialam zatem tej potencjalnej ciazy. Oesu co objawy mialam i pot po dupie ze stresu. Bol kosci ognonowej, bol jajnika (placebo w moim lbie), papieroski mi nie pachnialy, zrobilam sie ospala, swedzial mnie sut etc etc. :D jeszcze tydzien po @ zrobilam ze 2 testy dla spokoju, ze nie bede miec dziecka z tym niedorozwojem. Ja tu zakazik sadowym zeby sie nie zblizaj a tu byloby dziecko. No taka ujnia z marmoladą.
 
Co do euforycznego nakrecania sie to jesem w stanie troche zrozumiec bo mialam kiedys bylego dupka i w sumie sie staralismy. To bylo jeszcze w czasach kiedy swiat byl czarno bialy. Podczas staran sie rozstalismy bo byl dojrzalym 25 latkiem i mu mama powiedziala ze jego byla byla lepsza XD... ok... Bardzo nie chcialam zatem tej potencjalnej ciazy. Oesu co objawy mialam i pot po dupie ze stresu. Bol kosci ognonowej, bol jajnika (placebo w moim lbie), papieroski mi nie pachnialy, zrobilam sie ospala, swedzial mnie sut etc etc. :D jeszcze tydzien po @ zrobilam ze 2 testy dla spokoju, ze nie bede miec dziecka z tym niedorozwojem. Ja tu zakazik sadowym zeby sie nie zblizaj a tu byloby dziecko. No taka ujnia z marmoladą.
Wybacz, trafię za to do piekła ale śmiechłam [emoji2960]
 
Nie będę tutaj pisać w otwartym wątku, bo po co straszyć staraczki [emoji4] robili co mogli. Najważniejsze, że już jest wszystko ok [emoji3059] ale masz rację, są gorsze sytuacje. Przestaję już sobie wkręcać [emoji854]
Nic sie nie wkrecaj bo sie zepniesz;p a podczas staran nie mozna zaciskac nog :D
No to kto chętny na założenie wątku Staraczek-realistek?[emoji57]
:D tym razem nie ja bo jak znow sie ktos zetnie to bedzie na mnie :D
Ej i mozna sobie zrobic tabele kto kiedy testuje i sciana chwaly ustrzelonych :D
 
reklama
Do góry