dogadałabyś się z moim mężem, on zawsze rozładowuje napięcie poczuciem humoru jeśli dzieciaki będą tez takie fajne, to mogłabyś urodzić nawet i setkę, świat takich potrzebujeJa nigdzie nie iodchodze ja jestem wszedzie. Tam gdzie mnie chca tam pitole farmazony. Ktos musi robic za wodzireja w piciu
reklama
Celia89
Fanka BB :)
Ojj wybacz, że przypomniałam, ale wiesz to ryzyko 1%. Zawsze jest jakies ryzyko. Gdyby czlowiek tak patrzyl to by nie wychodzil z domu bo moga go tam zboczence napasc, albo pijani kierowcy rozjechac, Mysle, ze nie masz o co się baćja jestem już 4 lata po cc i mam właśnie taką „dziurę”, jest na tyle mała że ponowny zabieg niesie za sobą większe ryzyko ponownego braku ciągłości blizny, niż ryzyko, że ciąża akurat tam się zagnieździ. Ale niestety muszę mieć na uwadze, że tak tez może się stać
E
Em82
Gość
A jak nie to będziemy głosować [emoji38] w końcu demokrację mamy[emoji57]take jest. Jutro opadną emocje i wyłoni się nasza samica alfa.
Karolina2495
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2019
- Postów
- 7 548
moj wentyl na razie wyraża chęć współpracy i biedny zbiera się po cytologii i wymazie na bakterie i HPV cos tam cos tam, w każdym razie 3 fiolki [emoji16]
moj inkubator ma sie dobrze, tylko wetyl od niego ma jakas awarie, czekam na antywirusa Dopuki nie studiowalam anatomi rozalona zlym wynikiem to nawet nie wiedzialam ze pochwa ma 4 łuku/sklepienia XD
Celia89
Fanka BB :)
Moj by wyskoczyl z okna. A mieszkamy na parterze wiec zostalby seryjnym samobujca nasza pierworodna daje mu w kosc. Wlasnie codziennie sie targujemy i dzieliwy skore na niedzwiedziu bo ja chce jeszcze dwoje, a on mi krzyczy niet niet niet paszła na uj ! tylko jedno. Znaczy nie mowi po rusku ale gdzies mi akurat zaswital ten teksy.dogadałabyś się z moim mężem, on zawsze rozładowuje napięcie poczuciem humoru jeśli dzieciaki będą tez takie fajne, to mogłabyś urodzić nawet i setkę, świat takich potrzebuje
ale ja nie żyje z przerażeniem. Przepracowałam to bo liczyłam na vbac. Wiem, ze muszę o nim zapomnieć. Wiem też, że istnieje bardzo małe ryzyko, że będziemy musieli przerwać ciąże, ale ja to traktuje w kategoriach ciąży pozamacicznej. No zdarza się... nikt tego nie chce, każdemu jest przykro ale się zdarza o trzeba żyć dalej.Ojj wybacz, że przypomniałam, ale wiesz to ryzyko 1%. Zawsze jest jakies ryzyko. Gdyby czlowiek tak patrzyl to by nie wychodzil z domu bo moga go tam zboczence napasc, albo pijani kierowcy rozjechac, Mysle, ze nie masz o co się bać
MamaR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2019
- Postów
- 2 574
Mnie się udało w 24cyklu starań o pierwsze :-)Z czystej ciekawości, znacie osobiście kogoś komu udało się po kilku latach starań zajść w ciąże? Bo wszyscy mówią ze trzeba mieć nadzieje, wiec może jak poczytamy o tych wszystkich cudach, to wszystkie spotkamy się na porodówce koło września ja mam jedna znajomą, 7 lat, zrobili chyba KAŻDE możliwe badanie, wszystko rewelacyjnie. Odpuścili, zaczęli cieszyć się życiem, ale dopiero po 3 latach zaskoczyło, w momencie w którym już dawno pogodzili się ze nie ma szans
Dziękuje! Również trzymam kciuki ❤My wyciagnelismy takie same wnioski. Współczuję i mocni trzymam kciuki
Tak to prawda, a już najgorzej jak ktoś bliski Ci powie " Co się przejmujesz zrobisz sobie kolejne"Każda strata boli, dlatego nie lubie gadania kobiet w takich sytucjach "Ale o co jej chodzi przeciez dzieci juz ma". Nie wazne czy to 3,4,5 dziecko boli.
Karolina2495
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2019
- Postów
- 7 548
Co ona mu robi takiego? [emoji16] u nas odwrotnie na razie. To młoda ma nas dosyć [emoji1787]
Moj by wyskoczyl z okna. A mieszkamy na parterze wiec zostalby seryjnym samobujca nasza pierworodna daje mu w kosc. Wlasnie codziennie sie targujemy i dzieliwy skore na niedzwiedziu bo ja chce jeszcze dwoje, a on mi krzyczy niet niet niet paszła na uj ! tylko jedno. Znaczy nie mowi po rusku ale gdzies mi akurat zaswital ten teksy.
Karolina2495
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2019
- Postów
- 7 548
Dodam jeszcze, że o drugiej ciąży powiedzieliśmy w święta, czyli w 15 tygodniu, jeśli się nie mylę, a o płci i imieniu mąż poinformował po porodzie, o którym też nikt nie wiedział, że trwa [emoji16]
Mnie się udało w 24cyklu starań o pierwsze :-)
Dziękuje! Również trzymam kciuki [emoji173]
Tak to prawda, a już najgorzej jak ktoś bliski Ci powie " Co się przejmujesz zrobisz sobie kolejne" [emoji20]
reklama
Celia89
Fanka BB :)
uuuuu to życze negatywnego testu na hpv. Na bakterie sa leki, a HPV wyłapałam właśnie ja i to onkogenne a na koronie krolowa najbardziej rakotwórcza jest 16 i 18. A ja je mam obydwa nanana. Chyba zagram na jakiejs loterii. 200 rodziajów hpv, 40 roznoszonych plciowo, 12 onkogennych a ja mam akurat te 2 ku.... 1% ryzyka mi dawali, a ja przeszlam w cin 2. Poziom mojej irytacji siega chmur. To przez te cholerstwo (nie liczac cc) przesuwaja sie moje starania.moj wentyl na razie wyraża chęć współpracy i biedny zbiera się po cytologii i wymazie na bakterie i HPV cos tam cos tam, w każdym razie 3 fiolki [emoji16]
Podziel się: