reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Ja od rana zabiegana, troche nerwowa, bo wszystko z rąk leciało. Troche teraz sie uspokoilam, bo ostatni dzien pracy i zaczynam urlop na święta. Z tyłu głowy oczywiście stos myśli, czy udało sie, czy sie nie udało.
Takze nie bede Ci nawet mówić, zebys wyluzowała, bo sama średnio umiem 🤭😁
Rzeczywiście ciężko wyluzować, zwłaszcza jak się robi za wcześnie testy, "bo może jednak coś już pokaże" tak jak ja 🤭 I się człowiek sam nakręca 🤭
 
reklama
Rzeczywiście ciężko wyluzować, zwłaszcza jak się robi za wcześnie testy, "bo może jednak coś już pokaże" tak jak ja 🤭 I się człowiek sam nakręca 🤭
Daj spokój... siedzę podjarana, ze mnie mrowia piersi i nie mam żadnych plamien. Ale jak się okaze, ze to nie ciąża, to sie zalamie. Takze jaram sie, tlumaczac sobie, ze to moze byc cos innego, trudno zachować dystans. Szok
 
Z czystej ciekawości, znacie osobiście kogoś komu udało się po kilku latach starań zajść w ciąże? 🤪 Bo wszyscy mówią ze trzeba mieć nadzieje, wiec może jak poczytamy o tych wszystkich cudach, to wszystkie spotkamy się na porodówce koło września 😂😂 ja mam jedna znajomą, 7 lat, zrobili chyba KAŻDE możliwe badanie, wszystko rewelacyjnie. Odpuścili, zaczęli cieszyć się życiem, ale dopiero po 3 latach zaskoczyło, w momencie w którym już dawno pogodzili się ze nie ma szans 😃
 
Z czystej ciekawości, znacie osobiście kogoś komu udało się po kilku latach starań zajść w ciąże? 🤪 Bo wszyscy mówią ze trzeba mieć nadzieje, wiec może jak poczytamy o tych wszystkich cudach, to wszystkie spotkamy się na porodówce koło września 😂😂 ja mam jedna znajomą, 7 lat, zrobili chyba KAŻDE możliwe badanie, wszystko rewelacyjnie. Odpuścili, zaczęli cieszyć się życiem, ale dopiero po 3 latach zaskoczyło, w momencie w którym już dawno pogodzili się ze nie ma szans 😃
Moja znajoma po 8 latach starań, badań i IV nic... Postanowili adoptować bo już się pogodzili, że inaczej dziecka mieć nie będą... Miesiąc przed złożeniem wniosku o adopcje zaszła w ciążę i to z bliźniakami 😅
 
Czuję się wywołana do tablicy.
Troch ponad 29 lat temu po ponad 12 latach starań pojawiłam się ją [emoji41][emoji123]

Żeby było śmieszniej mój staruszek do dziś powtarza, że gdyby nie to że jestem skóra zdarta z niego to by się mnie wyparł bo zrobili mnie właśnie wtedy kiedy jak twierdzi "to było niemożliwe" [emoji1787][emoji1787][emoji1787][emoji1787]
Z czystej ciekawości, znacie osobiście kogoś komu udało się po kilku latach starań zajść w ciąże? [emoji2957] Bo wszyscy mówią ze trzeba mieć nadzieje, wiec może jak poczytamy o tych wszystkich cudach, to wszystkie spotkamy się na porodówce koło września [emoji23][emoji23] ja mam jedna znajomą, 7 lat, zrobili chyba KAŻDE możliwe badanie, wszystko rewelacyjnie. Odpuścili, zaczęli cieszyć się życiem, ale dopiero po 3 latach zaskoczyło, w momencie w którym już dawno pogodzili się ze nie ma szans [emoji2]
 
Z czystej ciekawości, znacie osobiście kogoś komu udało się po kilku latach starań zajść w ciąże? 🤪 Bo wszyscy mówią ze trzeba mieć nadzieje, wiec może jak poczytamy o tych wszystkich cudach, to wszystkie spotkamy się na porodówce koło września 😂😂 ja mam jedna znajomą, 7 lat, zrobili chyba KAŻDE możliwe badanie, wszystko rewelacyjnie. Odpuścili, zaczęli cieszyć się życiem, ale dopiero po 3 latach zaskoczyło, w momencie w którym już dawno pogodzili się ze nie ma szans 😃
Tak, moja sąsiadka, zaszła w ciąże po 15 latach - NATURALNIE!!! odpuścili sobie totalnie i to była wpadka 😂 miała wówczas 40 lat.
 
reklama
Ja też znam kilka takich przypadków. Od 7 do 15 lat starań, nawet procedura in vitro wszczęta i nagle niespodzianka. Jedna z tych osób po 7 latach starań o pierwsze zaszła w cztery ciążę co dwa lata bezproblemowo. Inna zaszła po 9 i długim leczeniu, a po 10 latach później jak chciała kolejne zaszła w pierwszym cyklu bez żadnego wspomagania. Znam też przypadek 15 lat starań i akurat jak odpuścili to po mocno zakrapianej imprezie się udało. 😀
 
Do góry