Czytasz mi w myślach. Ciekawe, gdzie można składać takie zamówienia.
Celia89 donosisz jeszcze nie jedną.
Jak się rozkrecisz to nie będziesz mogła przestać tak jak ja i będziemy się spotykać co rok na staraczkach. U mnie apetyt przerasta możliwości zdrowotne.
Dziwne, że nie mają znieczulenia. Ja bym taki szpital omijała szerokim łukiem do porodu, chociaż jestem oporna na znieczulenia, bo przy CC jak odzyskalam jako tako przytomność to darłam się wniebogłosy, machalam nogami i wszystko czułam. Może jakaś ulga była niż gdybym była bez, ale wciąż czułam strasznie. Mimo to jak mi w pierwszej ciąży zaproponowali cewnikowanie nerek bez znieczulenia, bo jestem w ciąży to bolało zanim tam poszłam. Jakiś komfort mi to odebrało psychiczny.