Kapozi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 371
Cześć dziewczyny. Chętnie dołączę do staraczek. My z mężem rozpoczęliśmy starania w lipcu 2019 roku- miałam 25 lat. W sierpniu 2020 czyli po roku starań (tak naprawdę ok. 9-10 cykli, po drodze przypaletal się torbiel na jajniku i inne przeziębienia) zobaczyliśmy upragnione dwie kreski. Niestety w 7 tygodniu ciąża obumarła. 1 pazdziernika wyszłam że szpitala. Oczyściłam się tabletkami bez zabiegu. 9 października kontrol- wszystko okej. Pierwsza miesiączka po przyszła 13 listopada i od tego czasu cisza. Ok. 20 grudnia miałam plamienie brązowe. Bardzo chciałabym dalej się starać, ale mój cykl totalnie zwiarowal. Oczywiście muszę zapisać się do ginekologa i sprawdzić co i jak, ale na dokładkę zlapalam covid i jestem dopiero dzień po izolacji. Czy któraś z Was jest także po stracie i jej cykl tak szybko nie wrocil do normy?