Trzymam kciuki, ja w środę miałam 1 raz inseminacje więc zostało czekanie. Nie spodziewałam się tego, ale po inseminacji wypatruje każdego dziwnego objawu, ukłucia i innych rzeczy w organizmie.. I ciągle zaczęłam myśleć czy się uda czy nie mimo że dopiero 2 dni minęły , chociaż raczej to co teraz mam w głowie nie wpływa pozytywnie...Szanse są, jutro podchodzimy do inseminacji, nie wiem czy jeśli się nie uda to będziemy próbować jeszcze kolejnych czy może już in vitro... Nasienie męża jest dość słabe.. Ale pracujemy nad tym, dieta witaminy itp. Dzisiaj miałam badanie i okazało się że poziom Lh jest za niski więc dostałam zastrzyk na pęknięcie, więc z owulacjątm też słabo.. Dzieci jeszcze nie mamy, skończę w tym roku 31 lat a z mężem razem jesteśmy już 11(w tym 5 lat po ślubie)
reklama
porzeczka97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 518
Hej laski. Co sądzicie o takich wynikach? Robione w 2d.c.
Fsh 5,1
Amh 4,91
Lh 8,450
Przeciwciała przeciw tyreoglobulinie TGAb 0,7
Przeciwciała przeciw peroksydazie tarczycowej MSAb 0,1
Fsh 5,1
Amh 4,91
Lh 8,450
Przeciwciała przeciw tyreoglobulinie TGAb 0,7
Przeciwciała przeciw peroksydazie tarczycowej MSAb 0,1
Biedroneczka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2018
- Postów
- 714
Oo to trzymam kciuki aby się powiodło! Długo się starasz? Jakiś konkretny problem masz, że zdecydowałaś się na inseminację ? Ja uważam, że to czy zajdziesz w ciążę nie zależy od tego czy będziesz o tym myślała czy nie.. To jest normalne, że chcesz i wsłuchujesz się w ciało.. Moja koleżanka, która zaszła w ciążę, mówiła że gdyby faktycznie psychika miała wpływ to, w ciąży na pewno by nie była, bo w cyklu w którym się udało, po 4 latach o niczym innym nie myślała jak tylko o tym czy jest już w ciąży czy nie.Trzymam kciuki, ja w środę miałam 1 raz inseminacje więc zostało czekanie. Nie spodziewałam się tego, ale po inseminacji wypatruje każdego dziwnego objawu, ukłucia i innych rzeczy w organizmie.. I ciągle zaczęłam myśleć czy się uda czy nie mimo że dopiero 2 dni minęły , chociaż raczej to co teraz mam w głowie nie wpływa pozytywnie...
NataliaW93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2020
- Postów
- 198
Hej laski. Co sądzicie o takich wynikach? Robione w 2d.c.
Fsh 5,1
Amh 4,91
Lh 8,450
Przeciwciała przeciw tyreoglobulinie TGAb 0,7
Przeciwciała przeciw peroksydazie tarczycowej MSAb 0,1
Hej, nie wiem jak długo się staracie, czy macie jakieś problemy z zajściem natomiast widzę, że mamy podobny objaw, mianowicie różnica między fsh i lh nie powinna być większa niż około 1. Ja mam różnice ponad 2, muszę sprawdzić czy w moim przypadku to o czymś świadczy. Może to być np PCOS. Ale tak jak wspominałam trzeba to po prostu sprawdzić na wizycie u ginekologa, żeby określił jak jego zdaniem wyniki wyglądają.
porzeczka97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 518
Staramy się 3 lata. Problemem jestem ja. Mąż ma dobre wyniki nasienia. A jakie masz amh? z tego co czytam 4,91 jest duże i świadczy o pcos. Lecz dlaczego norma jest do ponad 13?Hej, nie wiem jak długo się staracie, czy macie jakieś problemy z zajściem natomiast widzę, że mamy podobny objaw, mianowicie różnica między fsh i lh nie powinna być większa niż około 1. Ja mam różnice ponad 2, muszę sprawdzić czy w moim przypadku to o czymś świadczy. Może to być np PCOS. Ale tak jak wspominałam trzeba to po prostu sprawdzić na wizycie u ginekologa, żeby określił jak jego zdaniem wyniki wyglądają.
Staramy się 3 lata. Problemem jestem ja. Mąż ma dobre wyniki nasienia. A jakie masz amh? z tego co czytam 4,91 jest duże i świadczy o pcos. Lecz dlaczego norma jest do ponad 13?
Niestety, nie robiłam jeszcze AMH, także w tej kwestii nie pomogę. Myśleliście z mężem o klinice leczenia niepłodności? Tam na pewno dostalibyście fachową pomoc i na pewno skierowano by Cię na odpowiednie badania celem zdiagnozowania PCOS. Pewna z dziewczyn podesłała mi tutaj badania, które jej pomogły w stwierdzeniu, czy dolega jej ta choroba, podeślę Ci jeżeli mogłoby Ci to pomóc.
Załączniki
mariaantonina96
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2020
- Postów
- 891
Ja witam się tutaj ze szpitalnego łóżka.
Niestety ciąża nie rozwinęła się tak jak powinna więc trzeba to zakończyć
Mam nadzieję że szybko wrócę do formy i dołączone aktywnie do starań w 2021.
Niestety ciąża nie rozwinęła się tak jak powinna więc trzeba to zakończyć
Mam nadzieję że szybko wrócę do formy i dołączone aktywnie do starań w 2021.
reklama
Ja witam się tutaj ze szpitalnego łóżka.
Niestety ciąża nie rozwinęła się tak jak powinna więc trzeba to zakończyć
Mam nadzieję że szybko wrócę do formy i dołączone aktywnie do starań w 2021.
Bardzo mi przykro, trzymaj się Kochana, wracaj prędko do formy i do nas na staraczki. Jestem z Tobą
Podziel się: