reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2021

chyba zostaje jeszcze tylko histeroskopia. Jeśli wszystko jest ok a ciąży nie ma, to mamy odczynienia z niepłodnością idiopatyczną i jest to aż 20% wszystkich niepłodności 😓 ale to dopiero po roku starań może zdiagnozować.
My staramy się ponad rok, po roku mój gin kazał mi iść do kliniki leczenia niepłodności, a właściwie to nam, bo oboje chodzimy
 
reklama
Za wysokie TSH może przeszkodzić ale nie musi. Zbadaj jeszcze hormony tarczycy ft3 i ft4. Zaleca się żeby TSH przy staraniach nie przekraczało 1.5.
Zależy jakie podejście ma twój gin
Te też zrobiłam od razu. Ft3 - 3.23, a Ft4 - 0.73
Zobaczę co na to powie ginekolog, bo akurat do tego idę pierwszy raz, poprzedni nie nadaje się do pomocy w tych sprawach.
Dziękuję za odpowiedź!
U mnie jak skoczyło do 1,8 lub 2,2 (różny wynik z dwóch laboratoriów) to mi teraz podnieśli częściowo dawkę, bo najlepiej jest podobno ok. 1,5. Ale w pierwszą ciążę zaszłam mając ok. 4 z wyników kilka dni przed owulacja i te kilka dni przed owu dopiero podniesiono dawkę tylko trochę za dużo i zaszłam w ciążę.
Oby okazało się, że problem stanowi "tylko" TSH, no ale zobaczymy.
Również dziękuję za odpowiedź!
 
Do tego podchodzę z dystansem, bo może te dziewczyny jeszcze bardziej boją się niepowodzenia niż my staraczki z udokumentowanymi problemami, nastawione na badania, walkę, leczenie, dające sobie czas. O mnie też tak pewnie mówią, bo w pracy nie mówiłam o naszych problemach, tylko nastawiłam się że będzie trudno i nie ma sensu gadać z moimi współpracownikami ( jakoś nie miałam potrzeby tłumaczenia im jakie nasienie ma mój chłop [emoji23][emoji23] ) raczej zbywalam ten temat odpowiadając tylko, że na razie dzieci nie będziemy mieć, po czym 3, 4 miesiące później l4. Pamiętam jak jedna koleżanka wypytywała się mnie o to i stanowczo jej odpowiedziałam że w najbliższej przyszłości dzieci nie będzie, a to był akurat ten cykl w którym się udało [emoji39] później zastanawiałam się czy ona nie czuje się oszukana, bo ja sama nie wierzyłam że ta ciąża pojawi się tak szybko [emoji38]
O to to to, właśnie to. Wiele dziewczyn udaje, że się nie stara I nagle są w ciąży. [emoji4]
 
Dziewczyny, jutro rano testuję - będzie to 32dc, 16dpo. Na [emoji204] się nie zanosi, bo cycki mam jak balony nabrzmiałe I bolesne, a to był pierwszy cykl bez duphastonu, bo lekarka w grudniu stwierdziła, że przepisano mi go bez sensu. Tak więc jutro się odezwę, bez względu czy będzie vizir czy jakiś cień. Trzymajcie kciuki [emoji120]
Trzymam [emoji1695][emoji1695]
 
Wiek dobry [emoji6] my zaczęliśmy starania jak miałam jakoś 26, cały rok bez rezultatu, dopiero wtedy zaczęliśmy naszą drogę z monitoringiem badaniami itp więc na liczniku miałam 27 i szybko udało się [emoji6] Twoja historia jaka jest, długo staracie się?
My zaczęliśmy we wrześniu 2018 , wtedy miałam 26 lat . Po roku drożność jajowodow, monitoringi, usg, badania . W marcu 2020 rozpoczęliśmy przygodę z dietetykiem, i naprotechologia. Dużo już naprawilam w organizmie o czym nie miałam pojęcia 🙂
 
Jak już chłop wymieka to widzę że niezłe wyniki macie
emoji38.png
emoji6.png
my teraz 2 dni postu, a dzisiaj rano mój mówi mi: wiesz co ja już się zregenerowalem, nawet śniło mi się że masz siostrę co miała bardzo obfity biust (jakby co siostry wcale nie mam)
emoji86.png
emoji23.png
U mojego męża pic polega na tym, że on ma siły.. Ale wtedy kiedy nie ma czasu na przytulanki. Kiedy jesteśmy wieczorem w domu jedno i drugie padnięte to słabe chęci są na igraszki :p ja jeszcze jestem w stanie się "zmusić" choć wiem, że zmuszanie to nie jest dobre rozwiązanie, ale no chciałabym żeby to się odbyło jak najwięcej razy podczas dni płodnych. On z kolei w ogóle nie potrafi się zmusić i mówi, że on to wszystko rozumie, ok ok, ale że przecież były przytulanki wczoraj a mówiłam mu, że mają być co dwa dni..
 
reklama
Dziewczyny, jutro rano testuję - będzie to 32dc, 16dpo. Na 🐵 się nie zanosi, bo cycki mam jak balony nabrzmiałe I bolesne, a to był pierwszy cykl bez duphastonu, bo lekarka w grudniu stwierdziła, że przepisano mi go bez sensu. Tak więc jutro się odezwę, bez względu czy będzie vizir czy jakiś cień. Trzymajcie kciuki 🙏
I jak tam bo mnie już kciuki bolą 😁
 
Do góry