BalbinaKwiat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2019
- Postów
- 3 970
Pamiętam że mnie wkurzało już poraz n ty pytanie kiedy dzieci itp. Nam udało się dość szybko chociaż po wstępnych wynikach nastawiliśmy się że nic z tego nie będzie i zaczynałam po prostu komentować że u nas dzieci długo nie będzie albo wcale i to dopiero kończyło temat, chociaż nie dla wszystkich ... Wtedy to już zostawało mi zdanie na odczepnego: nie chce mi się o tym gadać. Z tym że inni w rodzinie mieli dzieci nie miałam problemu, jedynie w okresie owulacji gdy hormony robiły ze mną wszystko co możliwe aby zachęcić mnie do współżycia i starań patrzyłam na rodziny z dziećmi i miałam jakieś takie poczucie pustki, przykrość itp ciężko mi to teraz nawet nazwać. Nam udało sie, więc czemu Wam miałoby się nie udać. Trzymam kciuki [emoji6] ps widzę że jesteśmy z tego samego rocznika [emoji16]
Dziewczyny Jak sobie radzicie z tymi wszystkimi dziećmi znajomych, rodziny dookoła? Wiadomo z kim rozmawiam to nie miał z zajściem w ciążę problemu, raz dwa ,tylko ja się już trochę czasu męczę wrrr[emoji848]