reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2021

Ja testuje dopiero 23.01 któraś ze mną ? :)
Teoretycznie też powinnam się testować w te dni, ale jakoś spisuję ten cykl na straty... aplikacja wskazała owulację 6 stycznia i tak też czułam, ale śluz jak na owulację pojawił się też od 9-10 stycznia i wtedy również rozłożyło mnie zapalenie zatok... @ ma się pojawić 21.01, znając życie przestawi się o kilka dni :/ żałuję, że nie mierzyłam temperatur, miałabym już jakiś obraz sytuacji :(
 
reklama
Ja trochę wcześniej, 16 muszę zrobić dla spokoju ducha, bo idę na urodziny moich sióstr i będzie %%%, a normalnie planuje testować 18-19/01. - ogólnie uważam, że ten cykl mam stracony więc nie zdziwi mnie biel na testach 😊
To podobnie jak ja. Po weekendzie mogę testować o ile nie przyjdzie od razu @. Chociaż tym razem to też chyba tylko formalność, bo wydaje mi się, że nie było owu
 
To podobnie jak ja. Po weekendzie mogę testować o ile nie przyjdzie od razu @. Chociaż tym razem to też chyba tylko formalność, bo wydaje mi się, że nie było owu
Ja to swojej owu jestem pewna, bo ból był epicki w ten dzień, jak nigdy 7h cierpienia, że ledwo chodziłam, aż winko pyklo na rozluźnienie,no i tempka, paski, śluz, wszystko pasowało... Ale oprócz tego nic nie czuję, a przez ostatnie 11 cykli zawsze było jakieś kłucie, idp. Więc coś nie gra, dobrze, że mam ginka na koniec stycznia.. W sumie będziemy ustalać dalszy plan leczenia oraz drożność 🙄
 
Kurcze u mojego tylko 3% pelmnikow jest prawidłowych 😢 zla morfologia i ruchliwości 🙈🙊
Wizytę u gine mam dopiero 22 a tu się kończy cykl pewnie za niedługo i sama nie wiem czy brac kolejne leki od nowego cyklu na stymulacje owulacji🙈 ale się dzis podłamałam ☹
Wiem wiem tutaj żaden tekst nie jest dobry...nie martw się...jesteśmy z Tobą myślami i każda z nas ma w głowie takie głupkowate myśli różne...jakieś takie beznadziejne negatywne pierdoły.. głową do góry trzymaj się...jeszcze kiedyś będziemy żartować z tych myśli...
 
Mi zaczęło być konkretnie ciężko po roku wiec nie mam rad jeśli chodzi o pol roku. Zaczelam szukać info witamin suplementów i czego jeszcze nie można żeby próbować coś dodatkowo.

Teraz po 2.5 to w ogóle.[emoji20]
Wiesz co ja już po pierwszym miesiącu panikuje więc trudno komuś doradzać czy pocieszać może tylko takimi sprawdzonymi faktami że dziewczyny nagle po kilku latach "nagle" zachodziły w ciążę
 
Po pierwsze rozebralas test.
Po drugi skoro owu miałaś 5.01 to dziś jest 6dpo więc choćby nie wiem co to dopiero dziś miałoby szansę najwcześniej dojść do zagnieżdżenia, a co za tym idzie nie ma szans na pozytywny testy domowy [emoji2368]

Na zdjęciu przed rozebraniem nie widać zupełnie nic. A ten rozebrany przez nikogo nie powinien być traktowany poważnie.
Zrób test za tydzień i wtedy z przyjemnością Ci pogratuluje jak będzie czego
Olewka na to kiedy testujesz każda pozytywna myśl jest dobra jeśli widzisz druga kreskę to może i tak jest...oby ja trzymam kciuki :)
 
reklama
Właśnie leżę pod pierwszym intralipidem i zaczynam rozumieć co dziewczyny miały na myśli mówiąc że to taki terapeuta w kroplówce. Z każdą kropelką czuję że zaczynam nowy rozdział. Jestem dobrze zabezpieczona lekami. I że tym razem się uda donosić szczęśliwe [emoji173]
I jak? Już po? Ile Ci się zeszło?
Też wierzę że następnym razem musi się udać, nie ma innej opcji 😊
 
Do góry