reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Jeżeli zmienisz pracę, to wystarczy Ci przepracowany pełny miesiąc, żeby było L4 i macierzyński. O ile się nie mylę. Wydaje mi się, że miejsce zmiana miejsca będzie miała na was dobry wpływ. Zwłaszcza, że w obecnym nie czujesz się dobrze. No i zawsze, kiedy uda Ci się zajść to pomoc rodziny się przyda 😉
To zależy od pracodawcy, ale jak zaczyna od nowa w nowej firmie, to wszystko zależy od umowy, bo jeżeli na okres próbny dajmy na 1 miesiąc, to pracowdawca nie musi przedłużać umowy, bo ciąża musi być 12 tygodni, jeżeli na 3 miesiące i wyjdzie ciąża to może zdąży do przedłużenia umowy do dnia porodu... Niestety macierzyńskiego u pracodawcy nie będzie... Wszystko zależy od pracodawcy, układów i umowy 🙂
 
reklama
Jeżeli zmienisz pracę, to wystarczy Ci przepracowany pełny miesiąc, żeby było L4 i macierzyński. O ile się nie mylę. Wydaje mi się, że miejsce zmiana miejsca będzie miała na was dobry wpływ. Zwłaszcza, że w obecnym nie czujesz się dobrze. No i zawsze, kiedy uda Ci się zajść to pomoc rodziny się przyda 😉
Hmm a nie 3 miesiące? 🤔 To też wszystko zależy na jaką umowę mnie zatrudnią na początku bo wątpię że dostanę od razu umowę na czas nieokreślony jak mam teraz. I ja też jestem takim człowiekiem, że byłoby mi głupio odrazu poinformować o ciąży w dopiero co nowej pracy 🤦‍♀️ taki ze mnie człowiek "nie uprzykrzacz życia innym" 😅
 
Dziewczyny, razem z mężem dajemy sobie taki pierwszy deadline do lipca, wtedy też kończy mu się umowa na zastępstwie i będzie chwilowo bezrobotny, ja wtedy też zmieniam pracę i wyprowadzamy się w rodzinne strony. Myślicie że takie deadliny bardziej pomagają i są korzystne czy szkodzą? Jestem ciekawa Waszego zdania. Ja bardzo się cieszę i stresuje jednocześnie, bo z jednej strony nie lubię tego miejsca w którym obecnie się znajdujemy (mieszkanie, okolica, dojazdy do pracy, brak rodziny) i cieszę się na samą myśl o wyprowadzce, ale z drugiej strony martwię się bo jeśli nie zajdę do tego czasu w ciążę to przepadnie mi macierzyński...
Ja myślę, że najwazniejsze to zastanowić się czego chcecie, na czym Wam zależy. Osobiście nie wyznaczam sobie jakichś konkretnych terminów bo to by mnie zbędnie nakręcało(tak jak podczas pierwszego cyklu, gdzie myślałam, że uda się od razu 🙊), więc dla mnie to by było niekorzystne 😉 prawda taka, że na ciąże nigdy nie ma dobrego momentu, więc jakieś ryzyko trzeba podjąć 😉
 
Dziekuje [emoji8] jestes w stanie polecic jakas stronke albo ksiazke o analizowaniu temperatur?
Okienko eksperta – ABC temperatury

Podstawowym wskaźnikiem płodności w większości metod naturalnego rozpoznawania płodności (choć nie we wszystkich!) jest temperatura, a dokładniej podstawowa temperatura ciała oznaczana skrótem „ptc” lub „PTC”. Ze względu na duże znaczenie tego wskaźnika, ważne jest szczególnie poprawne mierzenie temperatury, by jej interpretacja była miarodajna. Poniżej podajemy kilka zasad, które powinny być przestrzegane, by wykres temperatury mógł być właściwie zrozumiany i poprawnie zinterpretowany przez wszystkich użytkowników i czytelników.

A. Definicja i typowy przebieg zmian temperatury

Podstawowa temperatura ciała jest to temperatura zależna od przemiany materii w okresie maksymalnego spokoju, dlatego nazywana jest też „temperaturą spoczynkową”.
Temperatura reaguje bardzo szybko na zmiany hormonalne w organizmie. Do szczególnie ważnych dla nas należy reakcja na wydzielanie progesteronu, rozpoczynające się często wraz ze szczytem LH poprzedzającym owulację o 9-36 godzin. Może czasem już przed owulacją doprowadzić do pierwszego wzrostu ptc. Ze wzrostu temperatury nie można jednak wnioskować o poziomie stężenia progesteronu. Uwaga badania pokazują, że pierwszy znamienny wzrost poziomu progesteronu może nastąpić w okresie od trzeciego dnia przed do trzeciego dnia po owulacji.
Wykres temperatury w typowym cyklu wykazuje dwie zasadnicze części odpowiadające fazie niższej temperatury i fazie wyższej temperatury. Z kolei w fazie wyższej temperatury wyróżnia się trzy elementy wykresu: tzw. skok temperatury (pomiędzy fazą niższej a fazą wyższej temperatury), ustaloną fazę wyższej temperatury oraz tzw. spadek przedmiesiączkowy obserwowany przed wystąpieniem krwawienia miesiączkowego.
Przejście temperatury z niższego poziomu na wyższy nazywany skokiem temperatury.
Skok (wzrost) temperatury jest rozpoznawany, gdy występuje określona (różna w różnych metodach!) różnica pomiędzy najwyższą z sześciu ostatnich temperatur fazy niższych temperaturą, a jedną z trzech następujących po sobie niezakłóconych wyższych temperatur.
Dla celów interpretacji wykresów temperatury stosuje się, niestety, różne definicje określające „dzień skoku”. Według Światowej Organizacji Zdrowia za „dzień skoku” uważa się pierwszy z trzech kolejnych dni, w których temperatura jest wyższa o co najmniej 0,2oC od temperatury w sześciu poprzedzających je dniach (w fazie niższej temperatury).
Ta zmiana temperatury zachodzić może w czasie kilku dni. Ze względu na charakter zmian temperatury dzielimy skok temperatury na:
stromy (ostry, znamienny) – gdy przejście dokonuje się w ciągu 1-2 dni
gdy zmiana trwa kilka dni:
łagodny (stopniowy),
schodkowy,
zębaty.
„Dzień skoku” nie musi oznaczać dnia owulacji (i najczęściej nie oznacza!).

B. Konieczne warunki i zasady dobrego pomiary temperatury

Aby wykres temperatury był „czytelny” i miarodajny, czyli możliwy do (samodzielnej) interpretacji powinien spełniać kilka warunków i zasad pomiaru oraz zapisu. Zapewniają one, że temperatury będą porównywalne z wartościami w innych dniach (tylko wówczas jest sens robienia wykresu!). Dopiero mając gwarancję, że pomiar został dobrze wykonany (zgodnie z poniższymi punktami), można przystąpić do interpretowania wykresu.

Warunki pomiaru:

po nocnym spoczynku (wyjątek stanowi pomiar po pracy nocnej) [UWAGA: wymagany czas spoczynku jest różny w różnych metodach! Zazwyczaj ten odpoczynek powinien przekraczać trzy godziny.],
zaraz po przebudzeniu,
przed wstaniem z łóżka,
o tej samej porze (temperatura zmienia się podczas dnia!)
tym samym termometrem
w tym samym miejscu (temperatura różnych części ciała jest różna.
w kontakcie z najbardziej czułym na zmiany miejscem ciała, a więc ze śluzówką. Takie miejsca z wygodnym dostępem do śluzówki to: usta, przedsionek pochwy i odbyt. Ale uwaga: pomiar w ustach może być obarczony największym błędem (a więc pojawia się możliwość skoków), bo temperatura zależy od miejsca pomiaru (opracowano mapki rozkładu temperatury w ustach). Różnice mogą wynosić nawet 0,7°C (najniższa blisko przednich zębów, najwyższa koło migdałów). Poza tym mimowolne ruchy języka dodatkowo mogą zmieniać temperaturę wykazaną przez termometr. Mimo starań dosyć trudno jest zapewnić te same warunki każdego dnia.
8. przez 5 minut (pomiar w pochwie lub odbycie) lub 8 minut (pomiar w ustach) przy pomiarze termometrem lekarskim lub owulacyjnym. Dla termometrów elektronicznych czasy pomiaru są inne i opisane w instrukcji obsługi. Termometr elektroniczny musi pokazywać temperaturę z dokładnością 0,01 stopnia, by móc zapisać poprawnie pierwsze miejsce po przecinku.

Zasady:

pomiary rozpoczynamy od początku cyklu (w niektórych metodach – po ustaniu miesiączki)
pomiary muszą być systematyczne (codzienne!)
termometr przygotowujemy wieczorem poprzedniego dnia
zapisujemy temperaturę zaraz po zmierzeniu
notujemy dolegliwości chorobowe (katar, ból gardła itp.) oraz stosowane leki
wpisujemy różnicę w terminie pomiaru (godzina), szczególnie po godz. 7:30
zaznaczamy ewentualną zmianę termometru
notujemy czynniki mogące zakłócić pomiar (inna godzina pomiaru, krótki sen, niecodzienne przeżycia, męcząca praca, spożyty alkohol oraz indywidualne reakcje na różne czynniki zmieniające temperaturę ciała; zmiana klimatu, podróż)
każdy cykl zapisujemy na osobnej karcie (papierowej lub komputerowej)
pomiarów dokonujemy także w czasie choroby,
w ciąży pomiary wykonujemy przez cały pierwszy trymetr (aby zauważyć ewentualne zagrożenie ciąży).
Dopuszczalne poprawki:

poprawienie wartości temperatury dopuszczane jest w metodzie angielskiej tylko w przypadku pomiaru o nieco innej godzinie niż zwykle (przy pomiarze w okresie od godziny 4 do 11). Sposób korekty omówiony zostanie w „Kursie 28dni”.
pomiar w jakikolwiek sposób zakłócony oznaczamy innym znakiem albo opisem.
jeśli któregoś dnia nie dokonano pomiaru temperatury, to nie łączy się sąsiednich punktów żadną linią (nawet przerywaną).
C. Korzyści z pomiaru temperatury

Korzyści płynące z pomiaru temperatury są wielorakie. Prosty, nie kosztowny i wiarygodny test termiczny służy przede wszystkim do badania hormonalnej czynności jajnika. Za podwyższenie temperatury odpowiada bowiem progesteron wydzielany przez dojrzały lub pęknięty pęcherzyk jajnikowy.

Pozwala także:

rozpoznać dwufazowy lub jednofazowy przebieg cyklu miesiączkowego,
obliczyć czas trwania fazy pęcherzykowej i lutealnej cyklu miesiączkowego, a więc przewidzieć termin miesiączki,
ustalić termin odbytego jajeczkowania z dokładnością wystarczającą dla celów klinicznych (skok i utrzymanie się wyższej temperatury jest wiarygodnym, ale tylko pośrednim, dowodem odbytej owulacji, która mogła nastąpić przed, w czasie lub po skoku temperatury),
rozpoznać poczęcie dziecka, określić czas trwania ciąży, przewidywany termin porodu i niekiedy przewidzieć zagrażające poronienie,
stwierdzić zaburzenia cyklu miesiączkowego,
wybrać właściwy czas na przeprowadzenie badań diagnostycznych np. przy leczeniu niepłodności,
wyznaczyć koniec okresu płodności według metody termicznej i objawowo-termicznej (uwaga – temperatura nie stanowi jednak wskaźnika początku okresu płodnego).

D. Wstępna analiza „nietypowego zachowania się temperatury

długa faza niskich temperatur – wydłużenie cyklu
długa faza wysokich temperatur (powyżej 18 dni) – poczęcie dziecka; a gdy jednak wystąpi miesiączka – prawdopodobne wczesne poronienie
krótka faza wysokich temperatur – brak możliwości poczęcia dziecka; konieczne podjęcie leczenia albo zmiany trybu życia i diety
pofalowany przebieg – nieustabilizowana sytuacja hormonalna najczęściej związana z wcześniejszym stosowaniem hormonalnych środków antykoncepcyjnych oraz występuje w premenopauzie i po porodzie.
 
To zależy od pracodawcy, ale jak zaczyna od nowa w nowej firmie, to wszystko zależy od umowy, bo jeżeli na okres próbny dajmy na 1 miesiąc, to pracowdawca nie musi przedłużać umowy, bo ciąża musi być 12 tygodni, jeżeli na 3 miesiące i wyjdzie ciąża to może zdąży do przedłużenia umowy do dnia porodu... Niestety macierzyńskiego u pracodawcy nie będzie... Wszystko zależy od pracodawcy, układów i umowy 🙂
Faktycznie, zapomniałam, że są różne czasy umowy próbnej 🙈
 
Hmm a nie 3 miesiące? 🤔 To też wszystko zależy na jaką umowę mnie zatrudnią na początku bo wątpię że dostanę od razu umowę na czas nieokreślony jak mam teraz. I ja też jestem takim człowiekiem, że byłoby mi głupio odrazu poinformować o ciąży w dopiero co nowej pracy 🤦‍♀️ taki ze mnie człowiek "nie uprzykrzacz życia innym" 😅
Płatne L4 jest na pewno po przepracowaniu 30 dni. Macierzyński faktycznie zależy od umowy,bo jednak wypada dużo lepiej niż kosiankowe. Ja na moim przykładzie powiem, że chciałam zmieniać pracę od dawna. Ale potem zaczęliśmy się starać. No to wiadomo, że nie będę zmieniać, bo jak wyjdzie ciąża to finanse odgrywają dużą rolę. I tak w tej mojej nielubianej pracy bujałam się jeszcze ponad rok.. Usiądźcie, przeanalizujcie wszystkie plusy oraz minusy i dopiero na spokojnie podejmijcie decyzję. 😉
 
Faktycznie, zapomniałam, że są różne czasy umowy próbnej 🙈
U mnie w pracy była taka dziewczyna, dostała umowę na okres próbny na 3 miesiące, ale już w pierwszym widać było, że nie pali się do pracy, a wynagrodzenie to by chciała za ładne oczy.. Więc na koniec pierwszego miesiąca umowy otrzymała wypowiedzenie (kadry i księgowość w jednym pomieszczeniu więc wszystko widziałam), po czym oznajmiła bezczelnie "mamy problem, jestem w ciąży, nie możecie mnie zwolnić", a kadrowa na to "jesteś w 12 tygodniu?" ona "nie", na co "w takim razie nie mamy problemu, proszę podpisać odbiór wypowiedzenia z datą i godziną"... Ogólnie mój pracodawca jest spoko i przyrzytrzymalby ją do dnia porodu, ale po takiej scenie to sorry 🙄
 
Płatne L4 jest na pewno po przepracowaniu 30 dni. Macierzyński faktycznie zależy od umowy,bo jednak wypada dużo lepiej niż kosiankowe. Ja na moim przykładzie powiem, że chciałam zmieniać pracę od dawna. Ale potem zaczęliśmy się starać. No to wiadomo, że nie będę zmieniać, bo jak wyjdzie ciąża to finanse odgrywają dużą rolę. I tak w tej mojej nielubianej pracy bujałam się jeszcze ponad rok.. Usiądźcie, przeanalizujcie wszystkie plusy oraz minusy i dopiero na spokojnie podejmijcie decyzję. 😉
Byłam w podobnej sytuacji 😉 na samym początku starań, dostałam info od koleżanki, że u niej w firmie zwalnia się miejsce. Zastanawiałam się nad przeniesieniem bo od jakiegoś czasu chciałam zmienić pracę. No i u mnie bilans korzyści i strat przechylił się na stronę obecnego miejsca bo właśnie tej "niepewności" w nowej pracy się bałam 🙄
 
Wow, dziekuje!
Okienko eksperta – ABC temperatury

Podstawowym wskaźnikiem płodności w większości metod naturalnego rozpoznawania płodności (choć nie we wszystkich!) jest temperatura, a dokładniej podstawowa temperatura ciała oznaczana skrótem „ptc” lub „PTC”. Ze względu na duże znaczenie tego wskaźnika, ważne jest szczególnie poprawne mierzenie temperatury, by jej interpretacja była miarodajna. Poniżej podajemy kilka zasad, które powinny być przestrzegane, by wykres temperatury mógł być właściwie zrozumiany i poprawnie zinterpretowany przez wszystkich użytkowników i czytelników.

A. Definicja i typowy przebieg zmian temperatury

Podstawowa temperatura ciała jest to temperatura zależna od przemiany materii w okresie maksymalnego spokoju, dlatego nazywana jest też „temperaturą spoczynkową”.
Temperatura reaguje bardzo szybko na zmiany hormonalne w organizmie. Do szczególnie ważnych dla nas należy reakcja na wydzielanie progesteronu, rozpoczynające się często wraz ze szczytem LH poprzedzającym owulację o 9-36 godzin. Może czasem już przed owulacją doprowadzić do pierwszego wzrostu ptc. Ze wzrostu temperatury nie można jednak wnioskować o poziomie stężenia progesteronu. Uwaga badania pokazują, że pierwszy znamienny wzrost poziomu progesteronu może nastąpić w okresie od trzeciego dnia przed do trzeciego dnia po owulacji.
Wykres temperatury w typowym cyklu wykazuje dwie zasadnicze części odpowiadające fazie niższej temperatury i fazie wyższej temperatury. Z kolei w fazie wyższej temperatury wyróżnia się trzy elementy wykresu: tzw. skok temperatury (pomiędzy fazą niższej a fazą wyższej temperatury), ustaloną fazę wyższej temperatury oraz tzw. spadek przedmiesiączkowy obserwowany przed wystąpieniem krwawienia miesiączkowego.
Przejście temperatury z niższego poziomu na wyższy nazywany skokiem temperatury.
Skok (wzrost) temperatury jest rozpoznawany, gdy występuje określona (różna w różnych metodach!) różnica pomiędzy najwyższą z sześciu ostatnich temperatur fazy niższych temperaturą, a jedną z trzech następujących po sobie niezakłóconych wyższych temperatur.
Dla celów interpretacji wykresów temperatury stosuje się, niestety, różne definicje określające „dzień skoku”. Według Światowej Organizacji Zdrowia za „dzień skoku” uważa się pierwszy z trzech kolejnych dni, w których temperatura jest wyższa o co najmniej 0,2oC od temperatury w sześciu poprzedzających je dniach (w fazie niższej temperatury).
Ta zmiana temperatury zachodzić może w czasie kilku dni. Ze względu na charakter zmian temperatury dzielimy skok temperatury na:
stromy (ostry, znamienny) – gdy przejście dokonuje się w ciągu 1-2 dni
gdy zmiana trwa kilka dni:
łagodny (stopniowy),
schodkowy,
zębaty.
„Dzień skoku” nie musi oznaczać dnia owulacji (i najczęściej nie oznacza!).

B. Konieczne warunki i zasady dobrego pomiary temperatury

Aby wykres temperatury był „czytelny” i miarodajny, czyli możliwy do (samodzielnej) interpretacji powinien spełniać kilka warunków i zasad pomiaru oraz zapisu. Zapewniają one, że temperatury będą porównywalne z wartościami w innych dniach (tylko wówczas jest sens robienia wykresu!). Dopiero mając gwarancję, że pomiar został dobrze wykonany (zgodnie z poniższymi punktami), można przystąpić do interpretowania wykresu.

Warunki pomiaru:

po nocnym spoczynku (wyjątek stanowi pomiar po pracy nocnej) [UWAGA: wymagany czas spoczynku jest różny w różnych metodach! Zazwyczaj ten odpoczynek powinien przekraczać trzy godziny.],
zaraz po przebudzeniu,
przed wstaniem z łóżka,
o tej samej porze (temperatura zmienia się podczas dnia!)
tym samym termometrem
w tym samym miejscu (temperatura różnych części ciała jest różna.
w kontakcie z najbardziej czułym na zmiany miejscem ciała, a więc ze śluzówką. Takie miejsca z wygodnym dostępem do śluzówki to: usta, przedsionek pochwy i odbyt. Ale uwaga: pomiar w ustach może być obarczony największym błędem (a więc pojawia się możliwość skoków), bo temperatura zależy od miejsca pomiaru (opracowano mapki rozkładu temperatury w ustach). Różnice mogą wynosić nawet 0,7°C (najniższa blisko przednich zębów, najwyższa koło migdałów). Poza tym mimowolne ruchy języka dodatkowo mogą zmieniać temperaturę wykazaną przez termometr. Mimo starań dosyć trudno jest zapewnić te same warunki każdego dnia.
8. przez 5 minut (pomiar w pochwie lub odbycie) lub 8 minut (pomiar w ustach) przy pomiarze termometrem lekarskim lub owulacyjnym. Dla termometrów elektronicznych czasy pomiaru są inne i opisane w instrukcji obsługi. Termometr elektroniczny musi pokazywać temperaturę z dokładnością 0,01 stopnia, by móc zapisać poprawnie pierwsze miejsce po przecinku.

Zasady:

pomiary rozpoczynamy od początku cyklu (w niektórych metodach – po ustaniu miesiączki)
pomiary muszą być systematyczne (codzienne!)
termometr przygotowujemy wieczorem poprzedniego dnia
zapisujemy temperaturę zaraz po zmierzeniu
notujemy dolegliwości chorobowe (katar, ból gardła itp.) oraz stosowane leki
wpisujemy różnicę w terminie pomiaru (godzina), szczególnie po godz. 7:30
zaznaczamy ewentualną zmianę termometru
notujemy czynniki mogące zakłócić pomiar (inna godzina pomiaru, krótki sen, niecodzienne przeżycia, męcząca praca, spożyty alkohol oraz indywidualne reakcje na różne czynniki zmieniające temperaturę ciała; zmiana klimatu, podróż)
każdy cykl zapisujemy na osobnej karcie (papierowej lub komputerowej)
pomiarów dokonujemy także w czasie choroby,
w ciąży pomiary wykonujemy przez cały pierwszy trymetr (aby zauważyć ewentualne zagrożenie ciąży).
Dopuszczalne poprawki:

poprawienie wartości temperatury dopuszczane jest w metodzie angielskiej tylko w przypadku pomiaru o nieco innej godzinie niż zwykle (przy pomiarze w okresie od godziny 4 do 11). Sposób korekty omówiony zostanie w „Kursie 28dni”.
pomiar w jakikolwiek sposób zakłócony oznaczamy innym znakiem albo opisem.
jeśli któregoś dnia nie dokonano pomiaru temperatury, to nie łączy się sąsiednich punktów żadną linią (nawet przerywaną).
C. Korzyści z pomiaru temperatury

Korzyści płynące z pomiaru temperatury są wielorakie. Prosty, nie kosztowny i wiarygodny test termiczny służy przede wszystkim do badania hormonalnej czynności jajnika. Za podwyższenie temperatury odpowiada bowiem progesteron wydzielany przez dojrzały lub pęknięty pęcherzyk jajnikowy.

Pozwala także:

rozpoznać dwufazowy lub jednofazowy przebieg cyklu miesiączkowego,
obliczyć czas trwania fazy pęcherzykowej i lutealnej cyklu miesiączkowego, a więc przewidzieć termin miesiączki,
ustalić termin odbytego jajeczkowania z dokładnością wystarczającą dla celów klinicznych (skok i utrzymanie się wyższej temperatury jest wiarygodnym, ale tylko pośrednim, dowodem odbytej owulacji, która mogła nastąpić przed, w czasie lub po skoku temperatury),
rozpoznać poczęcie dziecka, określić czas trwania ciąży, przewidywany termin porodu i niekiedy przewidzieć zagrażające poronienie,
stwierdzić zaburzenia cyklu miesiączkowego,
wybrać właściwy czas na przeprowadzenie badań diagnostycznych np. przy leczeniu niepłodności,
wyznaczyć koniec okresu płodności według metody termicznej i objawowo-termicznej (uwaga – temperatura nie stanowi jednak wskaźnika początku okresu płodnego).

D. Wstępna analiza „nietypowego zachowania się temperatury

długa faza niskich temperatur – wydłużenie cyklu
długa faza wysokich temperatur (powyżej 18 dni) – poczęcie dziecka; a gdy jednak wystąpi miesiączka – prawdopodobne wczesne poronienie
krótka faza wysokich temperatur – brak możliwości poczęcia dziecka; konieczne podjęcie leczenia albo zmiany trybu życia i diety
pofalowany przebieg – nieustabilizowana sytuacja hormonalna najczęściej związana z wcześniejszym stosowaniem hormonalnych środków antykoncepcyjnych oraz występuje w premenopauzie i po porodzie.
 
reklama
Do góry