porzeczka97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 518
Na maxa porąbana akcja dziewczyny.
Ostatnia @ 24-28.11.
1 grudnia ból podbrzusza nie z tej ziemii, blada jak ściana byłam, kręciło się w głowie. Na raz krwawienie. I tobfest krwawienie, a ból przy tym taki ze gadać się nie chce. Pół nocy nieprzespane.
2 grudnia- ból duży (lecz o połowę mniejszy niż wczoraj) krew leci dalej, lecz taka brudna jakby..brązowa. I tak do wieczora.
3,4 grudnia- spokój, brak bólu, brak krwawienia. Dobrze że ogarnęłam całą chałupę i miałam spokój bo.....
5 grudnia- znów cholerne krwawienie. Krew czysta. Ból znikomy. Ale głowa pęka,słaba jakąś jestem..No i tak od nocy do teraz już w sumie dziś 6 grudzień.. wizyta u ginekologa aż w piątek 10tego..
Nawet nie wiem w którym dniu cyklu jestem, które z tych krwawień to @..
Coś jest ewidentnie nie tak. Co to może być? Trochę mnie to martwi, a w staraniach to ja pewno mi niczego nie ułatwi
Ostatnia @ 24-28.11.
1 grudnia ból podbrzusza nie z tej ziemii, blada jak ściana byłam, kręciło się w głowie. Na raz krwawienie. I tobfest krwawienie, a ból przy tym taki ze gadać się nie chce. Pół nocy nieprzespane.
2 grudnia- ból duży (lecz o połowę mniejszy niż wczoraj) krew leci dalej, lecz taka brudna jakby..brązowa. I tak do wieczora.
3,4 grudnia- spokój, brak bólu, brak krwawienia. Dobrze że ogarnęłam całą chałupę i miałam spokój bo.....
5 grudnia- znów cholerne krwawienie. Krew czysta. Ból znikomy. Ale głowa pęka,słaba jakąś jestem..No i tak od nocy do teraz już w sumie dziś 6 grudzień.. wizyta u ginekologa aż w piątek 10tego..
Nawet nie wiem w którym dniu cyklu jestem, które z tych krwawień to @..
Coś jest ewidentnie nie tak. Co to może być? Trochę mnie to martwi, a w staraniach to ja pewno mi niczego nie ułatwi