Staraczki 2021

[coca]

W czwartek miałam pęcherzyk 19mm, w piątek test owu pozytywny, a nadal brak wzięty temperatury stad pytanie… śluzu nie mam w ogóle ;(

Mogło jeszcze nie być owu.

 

[pluto_nova]

W czwartek miałam pęcherzyk 19mm, w piątek test owu pozytywny, a nadal brak wzięty temperatury stad pytanie… śluzu nie mam w ogóle ;(

temperatura powinna rosnąć po owulacji, więc jeśli czwartek pęcherzyk 19mm a w piątek pik to obstawiałabym owu dzisiaj, ale to tylko moje domysły

 

[pluto_nova]

Cholera, ja już zgłupiałam. W 18 dniu cyklu miałam robione USG, gin stwierdziła, ze jestem tuż po owulacji- wrzucam opis. Fazę lutealną miałam zawsze 13 dni (na podstawie testów owu wbioskuję + 1 raz przy usg się tez sprawdziło) , wiec miesiączki spodziewałam się w środę 10.11. @ przyszła dziś- teoretycznie 10 dpo. Co jest kurczę ze mną nie tak? dlaczego mogła się aż tak skrócić faza lutealna? Nie mam siły

a kiedy miałaś owu i jak potwierdzoną? Bo napisałaś, że w 18dc było już po

 

[Little15]

a kiedy miałaś owu i jak potwierdzoną? Bo napisałaś, że w 18dc było już po

Wydaje mi się, ze właśnie w 18dc. W 17 dc miałam pozytywny test owu+ na USG gin mówiła o „słabo napiętych ściankach pęcherzyka” - co podobno ma świadczyć, ze pękł niedługo przed USG. W opisie nic nie ma ciałku żółtym, wiec jak rozumiem jeszcze nie zdążyło się pojawić

 

[pluto_nova]

Wydaje mi się, ze właśnie w 18dc. W 17 dc miałam pozytywny test owu+ na USG gin mówiła o „słabo napiętych ściankach pęcherzyka” - co podobno ma świadczyć, ze pękł niedługo przed USG. W opisie nic nie ma ciałku żółtym, wiec jak rozumiem jeszcze nie zdążyło się pojawić

to faktycznie trochę dziwnie... A może testy owu trochę przekłamał, a owu była 3 dni wcześniej? Nie wiem ile czasu utrzymuje się płyn w zatoce douglasa...

 

[Domiś85]

Cześć Dziewczyny. ❤ Mam na imię Dominika. Lat 36. Szczęśliwa mama 10 letniej Julki. Od sierpnia z mężem staramy się o rodzeństwo dla córy. Wiadomo...metryka swoje, a w sercu wciąż lat 25 Może jeszcze będzie nam dane? Któż to wie...8 listopada powinnam dostać miesiączkę. Mam 30 dniowe cykle. Zrobiłam test ciazowy, ale wyszły jakieś dziwne rzeczy na nim Objawy mam podobne jak przed miesiączką. Poczekam do 8 listopada i jeśli okres nie pojawi się zrobię test ponownie. Pozdrawiam Was serdecznie ❤

Hejka Dziewczyny Jutro dzień planowanej miesiączki. We czwartek wieczorem, piątek i wczoraj miałam dziwne plamienie ( na wkładkę) mleczno różowo brązowe. Skurcze brzucha ale delikatne. Myślałam że się rozbuja i okres szybciej przyjdźcie. A dziś cisza, sucho, bez skurczy. Staram się nie wkręcać. Sądzicie że mogę jutro z rana zrobić test? Czy lepiej hcg z krwi zrobić żeby wiedzieć na czym się stoi? Pozdrawiam Was serdecznie ❤

 

[Aria85]

Nie dziś a jutro ma być 14dpo. Tak jutro z rana polecę przed praca na betę. Dam znać co wyszło

Przepraszam, źle zrozumiałam oczywiście trzymam kciuki i tak :*

 

[Zuzzka.]

W pierwszej ciąży nie wiem bo najpierw miałam Clo i raz były owulację, raz nie. Potem dostałam Letrozol i się udało, myślę że z nim też ok 6 cyklu . Ogólnie się dwa lata starałam o pierwsza ciążę.
W drugiej ciąży też w 6 cyklu się udalo z Letrozolem. Trzecia ciąża nieplanowana 3 miesiące po porodzie ale się nie utrzymała niestety więc teraz też próbujemy z Letrozolem, będzie pierwszy cykl i liczę że tym razem szybciej pójdzie.
Nie ma co patrzeć na innych. Tobie się może udać w pierwszym cyklu stymulowanym i trzeba w to wierzyć

Oby tak było A za ciebie trzymam mocno kciuki!

 

[Daria1486]

Hejka Dziewczyny Jutro dzień planowanej miesiączki. We czwartek wieczorem, piątek i wczoraj miałam dziwne plamienie ( na wkładkę) mleczno różowo brązowe. Skurcze brzucha ale delikatne. Myślałam że się rozbuja i okres szybciej przyjdźcie. A dziś cisza, sucho, bez skurczy. Staram się nie wkręcać. Sądzicie że mogę jutro z rana zrobić test? Czy lepiej hcg z krwi zrobić żeby wiedzieć na czym się stoi? Pozdrawiam Was serdecznie ❤

Ooo zrób rano test i daj znać, trzymam kciuki

 

[Tinulka]

Dziewczyny trochę zmienię temat, bo już drugi dzień mam tak intensywne sny, że masakra... Z piątku na sobotę śnił mi się straszny koszmar, tak realistyczny, że się przebudziłam, a dzisiaj śniło mi się, że mi mleko wycieka z piesi i normalnie tak realistycznie to czułam podczas snu, że masakra (dzieciate wiedzą o jakie uczucie mi chodzi ) i jak zaczęło mi to mleko wyciekać, to już wiedziałam, że jestem w ciąży... Matko, już mi to na psychikę siada

Dawno mnie nie było bo zaniechałam na jakiś czas starania, poczytałam co jakiś czas żeby zobaczyć co u Was słuchać.
Dziś postanowiłam się odezwać.

Co do snów to mi od dwóch śnią się niemowlęta. W jednym najpierw na rękach trzymałam chłopca noworodka a jak spojrzałam znów to była to dziewczynka( na pewno nie było to moje dziecko) Była taka śliczna, a ja nie wiem dlaczego ale bardzo się o nią bałam i przytulałam jakby miał mi ją ktoś zabrać lub skrzywdzić.

Dziś śniła mi się znów dziewczynka i tym razem była moja, ale znów się i nią jakoś dziwnie bałam, nawet rano obudziłam się z dziwnym niepokojenie i bardzo mocno bijącym sercem.
Te sny czasem potrafią namieszać w głowie.