Pół roku można się stymulować i trzeba zrobić przerwę, lub zmienić lek. Ja nie miałam skutków ubocznych, przynajmniej nie zauważyłam
Też brałam ovarin i razem ze stymulacją Letrozolem się udało :-) Jak masz możliwość chodzić na monitoring cyklu to polecam, bo u mnie np testy owulacyjne się nie pokrywały z tym co na USG. Kupiłam też mikroskop owulacyjny i też szkoda kasy bo paprotki były (czyli owulacja) a na USG wychodziło że nie ma owulacji. A nie mam pcos czy innych chorób które mogły by zaburzać wyniki testów owulacyjnych. Przynajmniej nie stwierdzono nic do tej pory