reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

Hej dziewczyny.
Zrobiłam jednak rano (37dc) test...
Zobacz załącznik 1223180
Już tak czułam od dwóch dni, że te moje dolegliwości to chyba jednak nie objawy zbliżającego się okresu 😅
Cieszę się i boję jednocześnie po ostatnim poronieniu, mam nadzieję że tym razem wszystko będzie dobrze.
Gratuluję! Lubię takie wiadomości;) ja jak wreszcie zajde to tego samego dnia kiedy zrobię test umowie się do mojej dżinki;) cieszę się że Ci się udało!
 
reklama
Specjalnie poszłam zobaczyć na te wrześniówki... Ej nie czaję tego. Po co tam wchodzić jeszcze przed testowaniem? To tak, jakbym ja wchodziła od razu już na kwietniówki, czerwcówki, lipcówki itd... Bo a nóż się uda. Bez sensu. :D Ja to w ogóle myślałam, czy by tam nie iść dopiero koło 12-go tygodnia, żeby nie zapeszać. 😅 Ale jak ktoś już zrobił test albo jest po becie czy wizycie to spoko... Ale iść tam tylko dlatego, że się ma termin @? Nie rozumiem... 😅

Ja dalej mam tylko lekkie różowe plamienia, wczoraj były wieczorem jakieś farfocle coś jak skrzepy i tyle. Dziś dużo mniejsze plamienia niż wczoraj. Czyli chyba dziś @ nie będzie i czekam dalej. Może jutro dostanę.
Niektorzy chca sie wczuc w klimat, a noz sie uda, albo dopatrza sie jakis objawów. Zbedne nakręcenie sie bez sensu....
 
to działa w sumie w obydwie strony. Dla mnie bez sensu się nakręcać i robić sobie krzywdę psychiczną wchodząc na wrześniówki i październik ówki i tak dalej. . Tak tutaj jak włażą ciężarne wcześniej tu nie obecne walac krechami po oczach.
Czy ja wiem... Też się starały. Chcą się pochwalić, że się udało. Jeśli przy okazji napiszą np. co pomogło i który cykl starań... Że brały to i to albo że kochały się w te i te dni przed/w trakcie owulacji, co myślą, że pomogły... To czemu nie. :)
 
Myślę, że to zależy czy to ktoś kto rzeczywiście się tu starał czy wpada tylko się pochwalić [emoji41] bo jak tylko się pochwalić to uważam, że bardziej odpowiednie są właśnie wszystkie wrześniówki, majówki itp [emoji2272]
Chociaż mnie osobiście to nie razi, może lekko dziwi
Czy ja wiem... Też się starały. Chcą się pochwalić, że się udało. Jeśli przy okazji napiszą np. co pomogło i który cykl starań... Że brały to i to albo że kochały się w te i te dni przed/w trakcie owulacji, co myślą, że pomogły... To czemu nie. :)
 
Też mnie to zawsze dziwiło po co nie będąc w ciąży siedzieć na wątku ciążowym. 🤦 W poprzedniej ciąży do wątku ciążowego dołączyłam dopiero po USG i czytając wątek miałam rozkmine po co niektórzy się tu udzielają skoro nie są w ciąży 🤷 No ale ... każdy robi co uważa 😉
 
reklama
Dziewczyny, a tak odbiegając od tematu. (Chociaż jest jest dość zabawny🙃)Któraś z Was wspomniała o torbielach. Nigdy nie zagłębiłam się w ten temat, bo i ginekolodzy mówili mi, ze te które mam, a mam 2 lub 3 na lewym jajniku są ok i niczemu nie przeszkadzają. Macie również? Znikają? Nie znikają? Ja mam swoje od minimum 4 lat 😅
 
Do góry