Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak na stymulację, byłam wtedy 28.09 i powiedział ze lek zadziałał. W temacie tyle. Potem 29.09 wyszedł pozytywny test owu, i miałam się zgłosić znów w tym cyklu w dni płodne jeśli w tym się nie udało
Przykre to bardzo :-( Trzymaj się! Ten dwudniowy przyrost też nie wrozyl nic dobrego niestety. Też jestem po stracie ale widziałam już zarodek więc myślałam że wszystko będzie dobrze skoro poprzednie ciąże bez problemów.
Siedzę w temacie wystarczająco długo aby wiedzieć, że co najmniej połowa lekarzy nie ma kompletnie wiedzy na temat swojej dziedziny. Gadają bzdety, wypisują badania które nie mają sensu byle wyglądało, że się zna. Na prawdę robienie prpgesteronu tak długo po owulacji nie ma kompletnie żadnego sensu.
Okresu się w ciąży nie dostaje także być może zaczyna się poronienie bądź może jakiś krwiak. Ciężko stwierdzić. Na pewno powinien zobaczyć cię lekarz i zrobić ponownie betę czy nie spada. Przy progesteronie krwawienie jest niepokojące. Dlaczego w ogóle robiłaś betę po 1 dniu od poprzedniej i to dwukrotnie?
Bez chyba
pisałam coś dalej ale nie usunęłam całości. Miało być "chyba, że spóźnia się miesiączka..."Przeciez to jest 1 dniowy przyrost.
U mnie zarodka nie widać. Może to i lepiej. Pierwsza ciąża i zastanawiam się czy nie ostatnia, jakkolwiek by się nie skończyła
Przy becie 1 tyś widać pęcherzyk a zarodek przy kilku tysiącach więc przy twojej becie ma prawo nie widać zupełnie nic.
. Widząc pozytywny test ciążowy zrobiłam termin u lekarza. Spokojnie na niego czekając dostałam plamienia (żywa krwią, kilka plamek). Szybko długa do lekarza, usg i beta. Pierwsza beta (13.10 Lekarz chciał potwierdzic lub wykluczyc ciążę). 14.10chcial zobaczyć czy choć trochę podrośnie. Dzisiaj miałam mieć kolejną betę(tą na której miał się opierać Lekarz po weekendzie), ale już wylądowałam w szpitalu . Dlaczego beta wieczorna? Przed przyjęciem pobierają krew i powiedzieli mi tylko dla mojej wiadomości, że troszkę podrosła. Jutro będą mi po pobierać krew aby porównać z tą od ginekologa z wczoraj mam trochę ból na dole brzucha, nie jak okres taki jakiś dziwny. Krew nie leci, ale widać jej ilości na wkładce. Nie wiem właśnie jak powinnam sobie z ciekawości spojrzeć na wyniki bety bo mieszkam w Niemczech i nie jestem pewna czy normy mają takie same. Znalazłam tylko wzrosty nie jako tygodnie ciąży a od dnia owulacji. U mnie nie wiem kiedy była. Dzisiaj jest dokładnie 4 tydzień,, ciąży,,. Zbiega się to z datą @,więc al o doszło do odrzucenia albo faktycznie gdzies zarodek utknął.
