lisio
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2021
- Postów
- 96
Nie, w tym miesiącu miałam zacząć badać wszystko co popadnie. Za tydzień wizyta u ginekologa i zacznę tę zabawę na pełnej... parze Na razie kontrolowałam to, co wiem, że już jest nie tak - io i hashi. U którego ginekologa bym nie była to zawsze wszyscy mówili, że tam jest wszystko książkowo, więc na razie odpuściłam te kwestie. Ale, że czas i pragnienie naglą, to postanowiłam posprawdzać wszystko jak leci.Czy potwierdziłaś u ginekologa, że masz naturalne owulacje?
Jeśli chcesz zacząć działać polecam monitoring u ginekologa żeby sprawdzić co słychać u Twoich jajek i podstawowe badania hormonalne (nazwa podstawowe jest myląca bo i tak jest ich w ciul, ale są naprawdę ważne) i badanie nasienia partnera.
Jakbyś potrzebowała listę badań daj znać
Mogłabym prosić o tę listę? Jak już coś zrobić to porządnie
trzymam za Ciebie mocno kciuki <3Staramy się z mężem od roku Wcześniej 12 lat mieszkałam w Krakowie i w głowie mi były kariery i różne takie Potem odechciało mi się dużego miasta, zycia w szybkim tempie itp. Przeprowadziłam się, zmieniłam życie... I tak jakoś z mężem zaczęliśmy się starać o bobasa. Zaszłam w pierwszym cyklu, ale niestety strata... Potem zaraz po tym drugi raz szybko zaszłam i druga strata... I tak jakoś od marca nie mogły pojawić się dwie kreski Co prawda tydzień temu zobaczyliśmy w końcu upragnione dwie kreski... Ale to jeszcze nic nie oznacza, bo dwie straty mamy za sobą nim jeszcze usłyszeliśmy serduszko. Na tak wczesnym etapie może wszystko się wydarzyć, więc czekam jeszcze ze świętowaniem
Ja wcześniej nawet nie myślałam o dzieciach... Duzo miałam na głowie, dużo chciałam zrobić, dużo osiągnąc... A potem jak poznałam męża to wszystko ekspresowo poszło zaręczyliśmy się po 3 miesiącach, a o kolejnych 3 już ślub był Po tygodniu bycia razem zamieszkaliśmy razem Może to tak właśnie jest... Że człowiek czasem długo czeka a potem jak walnie coś to wszystko leci raz dwa I tego też Ci życzę, aby w końcu się udało
faktycznie u Ciebie poszło to ekspresowo, a ja myślałam, że mój ślub w 6mcy po zaręczynach to jest już niezłe tempo
Obsiurtany pasek pokazał dwie mocne kreski! Nie wiem czy w ogóle mam problemy z owulacją, dlatego zdecydowałam się na te prorocze paski z drogerii. No i jest. Także chociaż to z głowy. Ale zdziwiona jestem, że pomimo regularnych cykli apki wyliczały mi owu na 4/5 dni temu... a jak wspominałam wcześniej, nasze libido jest takie se, więc jak już jest po tym dniu (wg apki) to sobie robimy przerwę na oddech... no i może tu był pies pogrzebany.
No nic. Idziemy (już niechętnie) działać. Może będą z tego dzieci